, czwartek 28 marca 2024
Niewiele ulic w Cieszynie przetrwało pod niezmienioną nazwą. Nawet Rynek w przeszłości był placem Stalina, placem Hitlera, placem Sobieskiego i placem Demla.
Jeszcze 28 czerwca 1914 roku, a więc w dniu zamachu w Sarajewie, pogranicze Śląska, Moraw i Galicji było widownią gwałtownych zamieszek i walk narodowych. Ofiarami wzajemnych starć padali na przemian: Polacy, Czesi oraz ich wrogowie - austriaccy...
Rynek w Cieszynie, jak i innych miastach monarchii był zapełniony. Masy ludzi wyległy na ulice i żywo omawiały następstwa serbskiego uporu. „Wojna z Serbią!” szło z ust do ust. Wszyscy pochwalili stanowczy krok Austro-Węgier i domagali się silnej...
Na zachodzie Europy okres przed wybuchem I wojny światowej określany jest mianem „belle epoque”. Miał to być czas beztroskiego smakowania życia przez wytwornych arystokratów, przyjmowania najnowszych, światowych mód i trendów kulturalnych przez...
Jesienią 1912 roku w ręce austriackie wpadli dwaj rosyjscy szpiedzy, którzy fotografowali forty, wchodzące w skład Twierdzy Kraków. Jednym z nich był Paweł Boszczyk, pochodzący z Kostkowic na Śląsku Cieszyńskim.
Koniec czerwca i początek lipca 1914 roku przyniósł mieszkańcom monarchii austro-węgierskiej sceny, jakich nie byli świadkami od dłuższego czasu. Atmosfera była gorąca - i to niezależnie od szalejących upałów. W różnych prowincjach państwa...
28 czerwca 1914 roku w Sarajewie niejaki Gawriło Princip zastrzelił arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego małżonkę. W samochodzie razem z zamordowanymi jechał generał Oskar Potiorek, potomek znanej śląskocieszyńskiej rodziny Pociorków. W ogóle to...
Franciszek Liszt, słynny pianista i kompozytor, spędził w Cieszynie osiem dni w czerwcu 1846 roku. Rzeczą, która prawdopodobnie najlepiej zapamiętał z tego pobytu, były czerwone pończochy, noszone przez mieszkanki podcieszyńskich wiosek.
Kiedy w 1704 roku polski król August II Mocny poprosił cesarza Leopolda I o jakiś tytuł dla swojej kochanki, ten zaproponował godność "księżnej cieszyńskiej". Król zareagował mniej więcej w stylu: "Może być, brzmi nieźle".
6 lutego 1904 roku w Kocobędzu znaleziono ludzką nogę, przywleczoną przez lisy. Niedługo potem ustalono, że była to noga lekarza z Cieszyna, hrabiego Wincentego Tyszkiewicza, który zaginął kilka miesięcy wcześniej.
- Opowiadaniom mamy o naszych warunkach życia w Polsce początkowo nie mogli uwierzyć. Pamiętam jak mama przeglądając nasz nędzny dobytek niechcąco upuściła swoje zdjęcie w stroju cieszyńskim na podłogę, które natychmiast podniosła gospodyni....
W lutym 1920 roku pewien chłopak z Lesznej Górnej "ujrzał na drodze z Trzyńca do Lesznej automobil bez numeru, a jeno o chorągiewce białej z czerwonem kołkiem w pośrodku. Z automobilu tego wyszło kilku panów o skośnych oczach i żółtej cerze i...
reklama