Warunki dalekie od normalności...Za przykład mogą posłużyć potrzeby osób z dysfunkcją wzroku. Kolejnym problemem na który natrafia niepełnosprawny pasażer jest brak jakiejkolwiek informacji. Standardem na dworcach staje się możliwość skorzystania z pomocy asystenta, wystarczy tylko zadzwonić na dworzec i zgłosić taką potrzebę. Niestety nigdzie w Internecie nie można znaleźć nie tylko adresu mailowego, ale również numeru telefonu na cieszyński dworzec. Tak więc ktoś kto przyjedzie do naszego miasta może liczyć jedynie na pomoc napotkanych osób. Niewidomy aby poznać rozkład nowego dworca i opanować samodzielne poruszanie się po nim powinien pod okiem instruktora obejść, nie tylko stanowiska, ale również budynek dworca i wszystkie przejścia. Takie szkolenie jest drogie, i tylko ci którzy dostaną dofinansowanie, mogą na nie liczyć. Pomimo wielu interwencji niewidomego pracownika PZN w zarządzie dróg nadal na osoby z dysfunkcją wzroku w naszym mieście czyhają pułapki. Chodniki są pełne dziur, a niezabezpieczone jeżykami przejścia dla pieszych sprawiają, że idący z laską niewidomy nie może odnaleźć miejsca, w którym będzie mógł bezpiecznie przejść na drugą stronę ulicy. Do takich przejść należy między innymi przejście na ul. Liburnia przy Starostwie, ul. Matejki, ul. Menniczej nie mówiąc już o samodzielnym przebrnięciu odcinka z ul. Michejdy na ul. Liburnia czy ul. Frysztacką. Skrzyżowanie ul. Bobreckiej i ul. Korfantego pozbawione jest nadal sygnalizacji dźwiękowej co wraz ze zbliżającą się zimą przyprawia nie jednego o ból głowy, bo nie dość że trzeba będzie utrzymać równowagę na śliskiej nawierzchni to jeszcze trzeba odgadnąć czy nie nadjeżdża pojazd. Nie tylko osoby mające problem z prawidłowym widzeniem, ale również osoby z innymi niepełnosprawnościami mają utrudniony dostęp do siedziby Miejskiego Ośrodka Pomocy społecznej w Cieszynie. Nie wiadomo dlaczego (są tacy co w żartach twierdzą, że to po to aby MOPS miał mniej interesantów) siedziba MOPS została umieszczona na obrzeżach miasta ul. Skrajna gdzie dotarcie dla osoby niepełnosprawnej lub starszej to nie lada wyczyn. Reklama jest ponoć dźwignią handlu, jednak dla odnajdujących drogę za pomocą laski jest niebezpieczną pułapką. Takich wolno stojących reklam w naszym mieście nie brakuje. Wystawiający je chyba nie zdają sobie sprawy, że niewidomy idący z laską opukuje nią ścianę oraz chodnik przed sobą w celu sprawdzenia drogi i w momencie kiedy natknie się na wystawionego manekina czy inną tablicę może się o nie potknąć. Znaki drogowe, różnego rodzaju słupy umieszczone nieraz na środku chodnika to kolejne utrudnienia, a przecież większość znaków można wypuścić ze ścian budynków, tak jak to zostało zrobione na ul. Srebrnej. Cieszyn posiada piękny budynek teatru, jednak to w bielskim Teatrze Polskim zatroszczono się o potrzeby osób z dysfunkcją wzroku i już od kilku lat grupa co najmniej dwudziestu mieszkańców naszego powiatu regularnie jest zapraszana na spektakle z audiodeskrypcją.
|
reklama
|
Dodaj komentarz