Przestrzeganie zasad a niewidomiNależy zacząć od rodziny. Osoba całkowicie niewidząca w większości polega na swojej pamięci, stara się zawsze odkładać dany przedmiot na miejsce, i tu za przykład mogą posłużyć chociażby dokumenty, takie jak dowód osobisty czy legitymacja, brak ich uniemożliwia załatwienie czegokolwiek w urzędach lub skorzystania z ulg w przejazdach. Wystarczy, że ktoś z rodziny przełoży je na inną półkę, a niewidomemu odnalezienie ich może zająć dużo czasu, co w efekcie będzie skutkować spóźnieniem się na autobus i umówione spotkanie. Mieszkanie jest miejscem dobrze znanym osobie niewidzącej, tak więc bezwzrokowe poruszanie się po nim dla niej nie jest problemem, ale i tu też istotne jest zachowanie domowników. Fotele czy krzesła nie powinny być pozostawione byle gdzie, bo nie widząc ich można się o nie potknąć, a efektem takiego potknięcia mogą być siniaki lub inne poważniejsze urazy. Tak samo ma się rzecz z drzwiami, powinny zawsze być pozostawiane w tej samej pozycji, jeżeli są otwarte na całą szerokość lub zamknięte to nic się nie stanie, jednak kiedy natkniemy się na uchylone drzwi to możemy co najmniej rozbić sobie głowę. Gorzej będzie wyglądała sprawa, kiedy się do nich „przytulimy” niosąc np. gorący posiłek czy szklankę z herbatą. Czy układając w kuchennych szafkach przyprawy zastanawiamy się, jak nie widząc można odnaleźć potrzebny majeranek, paprykę czy inne konkretne zioła? Ktoś może powiedzieć, że to nic prostszego, ponieważ każde z nich ma swój charakterystyczny zapach i to po części prawda. Musimy jednak pamiętać, że po powąchaniu kilku z nich nie będziemy w stanie rozróżnić większej ich ilości. Tak więc i tu zdaje egzamin odkładanie wszystkiego na własne miejsce. Pozostawione otwarte drzwiczki od szafek kuchennych czy mebli były nieraz przyczyną rozbitej niejednej głowy. Większość niewidomych obecnie obsługuje komputer i jeżeli nikt inny z niego nie korzysta to nic się złego nie stanie, ale bywa i tak że od czasu do czasu komuś przyjdzie do głowy żeby coś na nim zrobić, i tu obowiązuje zasada pozamykania wszystkiego i pozostawienia komputera takim jak był przed użyciem. Domowa apteczka to miejsce, w którym powinien w sposób szczególny utrzymany być porządek, leki nie powinny być powyjmowane z opakowań. Na opakowaniach leków wytłoczona jest pismem Brajla nazwa leku, co umożliwia osobie niewidomej samodzielne zażycie środków przeciwbólowych, tabletek na nadciśnienie czy inną chorobę. Niewidomi z dużym wyprzedzeniem planują swoje wyjazdy, takie jak na przykład do lekarza, urzędu, na wycieczkę czy turnus rehabilitacyjny. Większość z tych wyjazdów opiera się na pomocy wolontariuszy i wystarczy by pomimo wcześniej złożonej obietnicy ktoś w ostatniej chwili zmienił zdanie, a wyjazd może nie dojść do skutku. Sami niewidomi dbając o własne bezpieczeństwo również muszą przestrzegać zasad i tu za przykład może posłużyć autentyczna historia. Niewidoma zatrzymuje się przed przejściem na ul. Limanowskiego nasłuchuje nadjeżdżających aut i słyszy od przechodzącej kobiety” niech pani przechodzi nic nie jedzie. Gdyby to zrobiła to weszła by wprost pod nadjeżdżające auto. Przed wypadkiem ustrzegła ją zasada ograniczonego zaufania. Takich przykładów można by wymieniać więcej, jednak już te podane powyżej skłaniają do wysnucia wniosku - jeżeli mamy ochotę na łamanie zasad to tylko tych, których negatywne skutki nie uderzą w drugiego człowieka.
|
reklama
|
Dodaj komentarz