Tradycyjnie jak co roku, w miniony piątek (14.12) redaktorzy poszczególnych regionalnych kalendarzy zaprezentowali swoje wydawnictwa, jednocześnie polecając ich zdaniem szczególnie ciekawe artykuły.
Spotkania promocyjne poświęcane kalendarzom regionalnym wydawanym na Śląsku Cieszyńskim mają już sześcioletnią tradycję. Redaktorzy poszczególnych kalendarzy prezentują obszernie ich zawartość oraz autorów szczególnie interesujących artykułów. Podobnie jak w latach poprzednich, i tym razem na spotkanie przybyli redaktorzy prawie wszystkich wydawnictw, które zapowiedziały swoją promocję. W sumie zaprezentowanych zostało siedem kalendarzy, które w zasadzie były poświęcone poszczególnym miastom i gminom. Tylko dwa z nich to kalendarze o szerszym zasięgu, bo są to kalendarze dla społeczności ewangelickiej. Jako ciekawostka, jeden z nich jest dwujęzyczny, a drugi z kolei (najstarszy, bo 133 letni) ma największy, bo prawie 3,5 tysięczny, nakład ze wszystkich zaprezentowanych kalendarzy. Ceny poszczególnych kalendarzy to 20-30 zł z tym, że gmina Goleszów jak co roku oferuje swój kalendarz bezpłatnie. Na szczególne jednak wyróżnienie zasługuje Kalendarz Beskidzki, którego autorzy mogą się pochwalić nagrodą Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za 2015 i za 2017 rok. Wydawanie kalendarza w naszym regionie zapoczątkował Paweł Stalmach, który w roku 1857 zredagował pierwszy “Kalendarz Cieszyński dla Katolików i Ewangelików”. Do dnia dzisiejszego ta tradycja przetrwała i tu należy zaznaczyć, że Śląsk Cieszyński jest jedynym regionem w Polsce poza Warszawą i Krakowem, który może poszczycić się tak wielką ilością corocznie wydawanych regionalnych kalendarzy.
Dodaj komentarz