O obrzędowości na Śląsku Cieszyńskim z profesorem KadłubcemCztery stroje na jednym kawałku ziemi, niesamowicie urozmaicona ludowość, setki spisanych pieśni, mnóstwo specyficznych obrzędów i jeszcze więcej symboli to wszystko wyróżnia Śląsk Cieszyński na tle innych regionów. Obrzędowość jest niemożliwa do jednoznacznego opisania ponieważ różnice między poszczególnymi obrzędami w konkretnych regionach są bardzo znaczne, ale to właśnie dlatego opis i poszukiwanie drobnych szczegółów pomiędzy danymi obrzędami sprawia, że poznajemy to, co najlepsze w kulturze. Wiele spośród działań i praktyk przeminęły już bezpowrotnie, ale dzięki informacjom, które zapisane przetrwały do naszych czasów są bezcennym źródłem wiedzy i dalszych badań dla miłośników lokalnej kultury regionu. Na obrzędowość składa się zbiór zwyczajów i symboli, które chcąc lub nie każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu kultywuje. To właśnie o dawnych obrzędach wprowadzających w specyficzny świąteczny nastrój opowiadał profesor Kadłubiec. - Skupimy się na obrzędach w okresie "Od Łucji do Wigilii", czyli czasie poświęconym wróżbom. Zwracam szczególną uwagę na sakralność dwunastki, świętej liczby w Mezopotamii. To właśnie od Łucji zaczynamy zapisywać dzień po dniu pogodę, którą potem przenosimy na poszczególne miesiące kolejnego roku. Dziewczyny ciekawe czy wyjdą za mąż zapisywały dwanaście kartek z imionami mężczyzn i dzień po dniu wyciągały spod poduszki jedną z nich. Ta, która została na Wigilię oznaczała imię przyszłego męża - opowiadał Kadłubiec. Bogactwo, złożoność i różnorodność form towarzyszące człowiekowi zamieszkującemu Śląsk Cieszyński stanowią dla niego pewien wyznacznik w momentach przełomowych, zarówno w wymiarze cyklu rocznego, jak i w wymiarze jednostkowego życia. Obrzędy wyznaczają swego rodzaju granice. - Niektóre zwyczaje wciąż funkcjonują w pamięci starszych mieszkańców regionu, są w dalszym ciągu kultywowane w takiej samej lub podobnej formie. Obrzędowość na Śląsku Cieszyńskim jest niesamowicie bogata, bo my mamy tutaj i pasterzy i rolników i niziny, a poza tym już od starożytności byliśmy na pograniczu kultur. Śląsk Cieszyński dostarcza etnografom naprawdę wielu niezwykle interesujących informacji - mówił prof. Daniel Kadłubiec.
|
reklama
|
Dodaj komentarz