Skoczowska policja złapała "wnuczka", który chciał wyłudzić 20 tys. zł.- Do zatrzymania oszusta przyczyniła się sama pokrzywdzona, która przechytrzyła mężczyznę i o zdarzeniu powiadomiła policję. 69-letnia mieszkanka Skoczowa odebrała telefon od nieznanego mężczyzny, który przedstawił się jako jej wnuczek i poprosił o pożyczkę w wysokości 15 tysięcy złotych. "Krewny" tłumaczył, że pilnie potrzebuje tych pieniędzy. Kobieta od razu zwietrzyła w tym podstęp, jednak zgodziła się na wypłatę żądanej sumy. Wtedy "wnuczek" podbił stawkę i dzwoniąc drugi raz poprosił o 20 tys. zł. - wyjaśnia asp. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. Kobieta umówiła się, że pieniądze zostaną przekazane we wskazanym miejscu, a o wszystkim powiadomiła policję. Oszust został zatrzymany przez skoczowskich policjantów na gorącym uczynku, gdy usiłował odebrać pieniądze. - "Wnuczkiem" okazał się 43-letni mieszkaniec okolic Bielska Białej. Śledczy przedstawili mu zarzuty. Kryminalni ustalili, że mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu. W kwietniu tego roku opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał wyrok za wcześniej popełnione przestępstwa - informuje rzecznik policji. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia. Skoczowscy kryminalni sprawdzają, czy zatrzymany ma związek z innymi tego typu oszustwami popełnionymi w ostatnim czasie na szkodę starszych osób.
|
reklama
|
Dodaj komentarz