Ustroń: Dzięki reakcji świadków odpowie za kradzieżW tym samym czasie jednośladem "zainteresował" się nieznany mężczyzna. Zabrał rower z pod sklepu i próbował nim odjechać. Osoby przebywające w sklepie widząc co dzieje się na zewnątrz, poinformowały właścicielkę, a następnie zadzwonili na numer alarmowy policji - informuje asp. Rafał Domagała, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie i dodaje: - Kobieta wybiegła za złodziejem i po kilkunastu metrach ujęła sprawcę jadącego na rowerze. Złodziej nie chciał jednak oddać swojego łupu i uderzył kobietę. Doszło między nimi do "szarpaniny". Całe zdarzenie zauważył przypadkowy przechodzień, który pośpieszył kobiecie z pomocą. W tym momencie na miejsce przyjechali policjanci i zatrzymali "krewkiego" złodzieja. Okazał się nim 50-letni mieszkaniec Ustronia. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie przez noc trzeźwiał. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2,5 promila alkoholu. Złodziej odpowie przed sądem za kradzież i kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. - Zatrzymanie sprawców było możliwe dzięki szybkiej reakcji świadków zdarzenia i samej pokrzywdzonej. Mundurowi liczą na współdziałanie z mieszkańcami, polegające na powiadamianiu policji o zachowaniach wymagających natychmiastowej reakcji. Żadna Policja świata, nie jest w stanie działać samodzielnie, bez wsparcia społeczeństwa. To myśl przewodnia trwającej kampanii "Nie reagujesz - akceptujesz" - tłumaczy Domagała.
|
reklama
|
a gdzie piesze patrole jak hańdowni?potym brzuchy rosnóm.to ludzie majóm sie bawić w policyje.Powołać ORMO...
Brawo "przypadkowy przechodzień, który pośpieszył kobiecie z pomocą. " !!!
nie dość,że pijak to złodziej.babski bokser.fe:(
jo bych za takim psy spuścił
Dodaj komentarz