25-latek ze Skoczowa ukradł ze stacji benzynowej dmuchawę do liści, pojemniki z próbkami paliwa i drewno kominkowe. Teraz grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
- We wtorek, 22 listopada, o godzinie 2.00 w nocy dyżurny skoczowskiego komisariatu został powiadomiony o kradzieży na stacji paliw przy ulicy Katowickiej. Obsługa stacji stwierdziła, że z pomieszczenia gospodarczego została skradziona dmuchawa do liści, a także pojemniki z próbkami paliwa i dwa opakowania drewna kominkowego. Policjanci przyjęli zawiadomienie i wszczęli poszukiwania sprawcy - informuje asp. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Kryminalni ze Skoczowa bardzo szybko wpadli na trop złodzieja i tego samego dnia nad ranem go zatrzymali. - W jego mieszkaniu podczas przeszukania odnaleźli skradzione rzeczy ze stacji paliw. Odzyskane mienie policjanci przekazali właścicielowi. Złodziejem okazał się 25-letni mieszkaniec Skoczowa. Zatrzymanemu przedstawiono już zarzuty dokonania kradzieży. Za kradzież grozi im do 5 lat więzienia - dodaje rzecznik.
Dodaj komentarz