Po dwóch tygodniach “oddychania”, mobilny model płuc zainstalowany na cieszyńskim rynku pokazał obrazowo, ile pyłu zawieszonego w powietrzu mieszkańcy naszego miasta wchłonęli w tym czasie do swoich płuc.
Przedstawicielka Polskiego Alarmu Smogowego Zuzanna Chabowska wraz z burmistrzynią Cieszyna Gabrielą Staszkiewicz dokonały w poniedziałek 21.02. podsumowania i oceny eksperymentu “filtrowania” miejskiego powietrza przez mobilny model płuc.
- Dziękuję miastu Cieszyn za umożliwienie przeprowadzenie takiej akcji edukacyjnej, bo to pokazuje mieszkańcom jakim powietrzem oddychamy i co się dzieje z naszymi płucami, ponieważ to co osiadło na tym modelu płuc również przedostało się do naszych płuc. Tym oddychaliśmy przez dwa tygodnie. Tkaninę się wymieni, a nasze płuca zostają, a dla nas jest to dosyć kiepska informacja. Przez ostatnie dwa tygodnie intensywnie wiało, a w momencie kiedy wieje to nie mamy smogu, a on powstaje wtedy kiedy mamy pogodę bezwietrzną i wtedy kiedy mamy sezon grzewczy. Występuje też smog fotochemiczny, który powstaje latem jak mamy silne nasłonecznienie i różne związki chemiczne, które emitują spaliny ulegają różnym reakcjom chemicznym wytwarzając dla nas szkodliwe związki.W sezonie grzewczym głównym rozrabiakom, że tak powiem jest dym z naszych kominów i to on nas truje i do póty będziemy spalać paliwa kopalne i będziemy palić węglem i drewnem, to do póty będziemy emitować różne zanieczyszczenia w zależności co kto do pieca wkłada. Natomiast jeżeli chodzi o tą akcję to mamy wyniki z Czerwionki, Rybnika, Goczałkowic i Pszczyny, a tam u nich te płuca wyglądały dużo gorzej- Cieszyn na szczęście nie jest liderem na niechlubnym miejscu - tak podsumowała tą akcję pani Zuzanna Chabowska przedstawicielka Ustrońskiego Alarmu Smogowego.
Burmistrzyni podziękowała za przeprowadzenie w tej uświadamiającej inicjatywy jej organizatorom, stwierdzając jednocześnie, że pomimo tych ostatnich silnych i porywistych wiatrów, to z czystością naszego powietrza w mieście nie jest najlepiej i w tym względzie mamy jeszcze dużo do zrobienia. Głownie to od mieszkańców zależy czym palą w piecach i to oni powinni powinni mieć świadomość, że wydalane zanieczyszczenia przez ich kominy są wdychane przez wszystkich mieszkańców naszego miasta. Miasto stara się jak może kontrolować i reagować na wszystkie nieprawidłowości w tym względzie, wyposażając między innymi Straż Miejską w profesjonalnego drona, ale jak jeszcze raz podkreśliła burmistrzyni, najważniejszą jednak rzeczą jest świadomość mieszkańców miasta, czym powinni palić w swoich piecach.
Dodaj komentarz