Pracownicy cieszyńskiego sądu protestują. Sprzeciwiają się zamrażaniu płacPracownicy administracyjni sądów mają dość. Czują się oszukani i niedocenieni przez ugrupowanie rządzące. Rząd – w przyjętym w czerwcu projekcie – wskazał, że w 2022 r. wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej nie będą waloryzowane automatycznie jednym wskaźnikiem (Rada Ministrów zaproponowała średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2022 r. w wysokości 100 proc. w ujęciu nominalnym). Oznacza to zamrożenie funduszu płac w budżetówce, co w konsekwencji skutkować może brakiem podwyżek w tym sektorze. Bez podwyżek wynagrodzeń część doświadczonych pracowników wymiaru sprawiedliwości zbliży się do płacy minimalnej. Zachodzi obawa, że niskie wynagrodzenia spowodują kolejne odejścia zatrudnionych w tym sektorze. Dużym zagrożeniem jest w związku z tym to, że sądownictwo będzie znowu borykało się z poważnymi problemami kadrowymi". Kolejny protest przed cieszyńskim sądem zaplanowano na 25 sierpnia, zaś 10 września zaplanowano duży protest w Warszawie.
|
reklama
|
Dodaj komentarz