Cieszyn: Ze sprzedaży wycofano jednorazowe biletyW ślad za innymi miastami Cieszyn, spragniony nowoczesnych rozwiązań zakończył sprzedaż jednorazowych, papierowych biletów na przejazd komunikacją miejską. Można doszukać się w tych działaniach dbania o ekologię, choć dla wielu mieszkańców akurat trudno ją w tym przypadku dostrzec. Cieszyn jako miasto starzejące się, na siłę chce swoich seniorów przyzwyczaić do nowoczesnych i dla nich czasem trudnych rozwiązań. Jeśli więc nie korzystamy z przejazdów komunikacją miejską zbyt często musimy wziąć pod uwagę utrudnienia. Z komunikacji musi zrezygnować także młodzież, która karty miejskiej nie posiada, a z kart płatniczych jeszcze nie korzysta. Uczniowie spoza Cieszyna powinni nastawić się na piesze wędrówki lub skorzystanie z innego środka lokomocji. 19 sierpnia o pomoc w zakupie jednorazowego biletu poprosiła mnie Pani Janina, mająca problem z poruszaniem się. Niestety sama wówczas odkryłam, że od lipca wycofano ze sprzedaży bilety. Nie przypominam sobie by w tej sprawie na moją redakcyjną skrzynkę mailową trafiła poczta z informacją o zmianach. Nie znalazłam również takiej informacji w obiegu publicznym. - Dzisiaj chciałam kupić bilet i wrócić do domu autobusem. Nie umiem korzystać z tych nowinek, a karta nie jest mi potrzebna, bo rzadko w ogóle wychodzę z domu z powodu choroby. Wnuk wypłaca mi pieniądze z bankomatu, a rachunki płaci syn. Nie wiedziałam, że takie zmiany utrudnią mi poruszanie się po Cieszynie. Czy to znaczy, że musimy już utknąć w domach na zawsze, albo czekać aż skończymy 70 lat, by jeździć za darmo?- pyta 66- letnia Pani Janina, mieszkanka Oś. Piastowskiego w Cieszynie. By dostać się do domu po wizycie lekarskiej musiała zamówić taksówkę. Zapytałam również przypadkowo spotkaną młodzież, czy korzysta z komunikacji miejskiej. - Tak, czasem jeździliśmy ze znajomymi do McDonalds, albo do koleżanki, która mieszka na Pastwiskach. Ostatnio jednak nie skorzystaliśmy z jazdy autobusem, bo nie można kupić już nigdzie biletu. Nie mam jeszcze karty płatniczej, a nie miałam potrzeby do tej pory wyrabiania karty miejskiej. Szkoda, że jak w innych miastach na przystankach nie stanęły biletomaty – mówi 15- letnia Julia, mieszkanka Cieszyna. Biletomaty są popularne w wielu miastach i montuje się je na przystankach i w autobusach. Daje to możliwość zakupu biletu nie tylko kartą czy telefonem, ale również tradycyjnie gotówką. Póki co tradycyjny pieniądz nadal jest w obiegu i powinien być respektowany również przy zakupie jednorazowego biletu. 19 sierpnia zapytanie w tej sprawie przesłałam do rzecznik UM. Odpowiedź dotarła dopiero 9 września. Arkadiusz Skowroński, Naczelnik Wydziału Strategii i Rozwoju Miasta: „Wycofanie biletów papierowych było związane z wdrożeniem Systemu Dynamicznej Informacji Pasażerskiej w komunikacji miejskiej, w ramach której istotnym elementem był System Biletu Elektronicznego. Rozwiązania te zostały wdrożone w 2018 r. w ramach projektu “Budowa zintegrowanego węzła przesiadkowego w Cieszynie”, który był dofinansowany środkami z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020. Dystrybucja biletów papierowych, przy jednoczesnym stosowaniu biletów elektronicznych, skutkowałyby istotnym wzrostem kosztów. Każda zmiana cennika wiązałaby się z koniecznością drukowania i dystrybucji biletów o nowych nominałach, czy też biletów uzupełniających. System elektroniczny nie ma w tym zakresie żadnych ograniczeń. Pasażer, który rzadko korzysta z przejazdów, lub turysta może przejazd opłacić kartą płatniczą lub telefonem, w którym taka karta jest skonfigurowana, w żółtym kasowniku (kasownik zlokalizowany blisko kabiny kierowcy). Instrukcje dotyczące kasowania biletów umieszczone są w każdym autobusie, w widocznym miejscu. W najbliższym czasie zostaną umieszczone na głównych przystankach w mieście (m.in. dworzec, ul. Kochanowskiego, ul. Gancarska). Można również opłacić przejazd bezpośrednio u kierowcy za gotówkę – niestety, w związku z epidemią Covid-19, ta możliwość jest czasowo zawieszona. Zakład Gospodarki Komunalnej na bieżąco analizuje sytuację epidemiczną w kontekście powrotu do tej formy sprzedaży. Dodatkowo istnieje możliwość korzystania z aplikacji moBilet, która funkcjonuje - jako sposób płatności w komunikacji miejskiej - w kilkudziesięciu miastach w Polsce.”
|
reklama
|
Żeby była jasność:
Był czas na wyrobienie sobie karty miejskiej od końca 2018 do marca 2020, ludzie to olali bo dalej można było kupić u kierowcy. Miasto zachęcało do kart wprowadzając droższe bilety u kierowcy o 1zł (50gr w wypadku ulgowych).
Pokażcie mi młodą osobą bez smartfona w ręce/kieszeni. Konto w banku? Można założyć gdy ma się 13 lat. A wniosek o kartę miejską mogą złożyć nie tylko mieszkańcy.
Kierowcy nie sprzedają biletów od 14 marca (źródło: strona przewoźnika komunikacji miejskiej w Cieszynie)
Szkoda że Pani Janinie syn ani wnuk nie pomogli za wczasu załatwić kartę miejską.
Nie szkoda. Biletomaty to ogromny koszt zakupu oraz eksploatacji. Dodatkowo są awaryjne i gdyby były w Cieszynie to artykuł byłby o tym jakie są złe bo się psują, a starsi ludzie nie umieją z nich korzystać.
Jedyne co miasto mogło zrobić i dalej powinno to wprowadzić do sprzedaży elektroniczne karty za powiedzmy 10 czy 20 złotych dostępne w kioskach tak jak zrobiło to Jastrzębie Zdrój wiele lat temu
Dodaj komentarz