Cieszyn: Łączenie klas w czasach pandemii - oszczędności kosztem uczniówWedług wszelkich wytycznych MEN w szkołach powinno minimalizować się tłok, zalecano nawet dwuzmianowość. W Cieszynie jak widać pomysł jest inny i jak zwykle w imię oszczędności klasy się łączy. 24 czerwca 2020 r. radna klubu „Siła” Joanna Wowrzeczka złożyła interpelację w sprawie wnioskując o wycofanie się z tej decyzji. 21czerwca do burmistrz Miasta Cieszyna wpłynął również „Apel” jednego z rodziców. Jednak ani apel, ani interpelacja nie zmieniły podjętej decyzji i uczniowie klasy 4 nowy rok szkolny rozpoczęli w powiększonym składzie. O jakich oszczędnościach mowa? W odpowiedzi na interpelację czytamy, że „przeprowadzono analizę szacunkowego kosztu…” itp. Oczywiście nie widzimy żadnych wyliczeń, skąd takie liczby się biorą (tą metodę stosowano już rok temu, przy próbie likwidacji SP 4). Przy dwóch klasach koszt oszacowano na poziomie 973 497 zł, przy jednej klasie 598 2585 zł. Różnica wydaje się szokująco duża, ale bez wglądu w szczegóły wyliczeń (jeśli istnieją) trudno z nimi polemizować, więc przyjmijmy je za wyjściowe. Oszczędności w okresie edukacji od V do VIII mają kształtować się na poziomie 375 212 zł. Liczby robią wrażenie ! Czy rzeczywiście? W kolejnym piśmie skierowanym do władz 17 sierpnia 2020r. rodzic jednego z uczniów pisze : Podejmując takie decyzje, powołując się na szereg przytoczonych artykułów, paragrafów, ustaw… urzędnik robi wszystko żeby zabezpieczyć się przed skutkami ewentualnej kontroli swoich działań w przyszłości. Nie mnie oceniać obowiązujące aktualnie zasady kontroli i odpowiedzialności urzędniczej. Ale mam pełne prawo jako obywatel oceniać możliwy i realny wpływ waszych decyzji na uczniów, ich poziom nauczania i zdrowie. O nauczaniu i korzyściach pobierania nauki w małej grupie pisałem w „Apelu” i nie będę się powtarzał. Wystarczy tam zajrzeć. Trudno się dziwić irytacji rodziców. Trudno również rozumieć urzędnicze decyzje. O wypowiedź w tej sprawie prosiliśmy rzecznik UM. Niestety do dzisiaj ani Pani rzecznik, ani nikt inny nie zdołał na zadane pytania odpowiedzieć. Nie wiemy więc dokładnie na jakiej podstawie wyliczono oszczędności i co kierowało urzędnikami przy podejmowaniu tej decyzji. Skoro klasa jest łączona, to czy będzie redukcja nauczycielskich etatów? W obliczu gdy UM wciąż jako jeden z nielicznych nadal pracuje zdalnie i unika jak może kontaktu z mieszkańcami trudno oprzeć się wrażeniu, że chroniąc siebie bez zastanowienia, naraża na niebezpieczeństwo innych, w tym przypadku dzieci. Zatem warto pokusić się o wniosek, by przywrócić w końcu normalny tryb pracy Urzędu Miasta oraz comiesięczne obrady Rady Miasta.
|
reklama
|
Dodaj komentarz