W skoczowskim kościele odsłonięto tablicę ku czci Lecha Kaczyńskiego umieszczona została w przedsionku wejścia do kościoła. fot.Bartek Kukucz  W uroczystości wzięli udział posłowie Prawa i Sprawiedliwości: Stanisław Pięta i Tadeusz Szwed. fot. Bartek Kukucz  Odsłonięcie tablicy nastąpiło w trakcie odbywającej się w drugi dzień Świąt Wielkanocnych mszy świętej o godz. 11.00. fot. Bartek Kukucz  Inicjatorami i fundatorami tablicy byli członkowie skoczowskiego podregionu NSZZ Solidarność i Klubu Gazety Polskiej w Skoczowie. fot. Bartek Kukucz  Na odsłonięcie tablicy zapraszał Klub Gazety Polskiej w Skoczowie. fot. Bartek Kukucz Na tablicy, która umieszczona została w przedsionku wejścia do kościoła, wyryto napis: "Prezydentowi RP śp. prof. Lechowi Kaczyńskiemu jego małżonce Marii i wszystkim Polakom poległym na nieludzkiej ziemi służąc Polsce". Znalazł się również na niej fragment wiersza Zbigniewa Herberta "Przesłanie Pana Cogito": "... i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie". Inicjatorami i fundatorami tablicy byli członkowie skoczowskiego podregionu NSZZ Solidarność i Klubu Gazety Polskiej w Skoczowie. Jej odsłonięcie nastąpiło w trakcie odbywającej się w drugi dzień Świąt Wielkanocnych mszy świętej o godz. 11.00. Podczas wygłoszonego kazania, ks. Marek Kulig, wikariusz parafii pw. śś. ap. Piotra i Pawła w Skoczowie, tłumaczył: - Musimy o tym pamiętać, skoro śledztwo im dłużej trwa, tym mniej wyjaśnia, musimy o tym pamiętać, bo coraz głośniej chce się tę tragedię wyciszyć, wymazać ze świadomości Polaków. Węgrzy organizują jutro rocznicowe uroczystości, fundują w różnych miastach pomniki upamiętniające ofiary tej katastrofy, a w Polsce samorządy, które chcą uczcić pamięć prezydenta i jego towarzyszy narażone są na wściekłe ataki, rzekomo wrażliwych dziennikarzy, którzy nie chcą już wracać do tych 96 śmierci i tłumaczą nam, że to niepotrzebne, że nie można tak ciągle mówić o śmierci. Zaatakował media: - Może bym i próbował uwierzyć w tę rzekomą delikatność dziennikarzy, gdyby nie wiwisekcja jakiej poddają tragedię dziewczynki z Sosnowca. Jak widać śmierć śmierci nierówna - mówił i choć zauważył, że taka matematyka pozbawiona jest jakiegokolwiek sensu, to dodał: - Śmiercią Madzi ekscytują się media średnio dwa razy w tygodniu już dwunasty tydzień, gdyby tyle uwagi poświęcić smoleńskim ofiarom to śmierć prezydenta i jego świty trzeba by wspominać i rozpatrywać rany, dwanaście tygodni na każdą z ofiar, przez ponad 22 lata. I pytał: - Czyżby tyle miało trwać śledztwo w sprawie tej katastrofy. No cóż, na poznanie prawdy o Katyniu, musieliśmy czekać dłużej. - Wierzą, że prawda o śmierci polskich elit w Smoleńsku prędzej, czy później wyjdzie na jaw. Prawda, prędzej czy później zwycięży, ale warto mieć w jej zwycięstwie swój udział, czego wam i sobie życzę - zakończył swoje kazanie ks. Kulig. Już w trakcie kazania kilka osób wyszło z kościoła, które nie chciały jednak rozmawiać z dziennikarzami na temat dzisiejszej uroczystości. - Znów Kościół miesza się do polityki - rzucił tylko krótko jeden z mężczyzn. Inny dodał: - Porażka i żenada! Kolejne osoby zaczęły wychodzić pod koniec mszy świętej. Wówczas głos zabrał również Tadeusz Mendrek, przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Skoczowie, który podważył wyniki pracy rosyjskich i polskich śledczych badających przyczyny katastrofy smoleńskiej. - Badania prowadzone przez niezależnych ekspertów dowiodły, że wspomniane ustalenia, to tylko jedno wielkie kłamstwo napisane na użytek i pod dyktando władz w Rosji. Uderzające jest podobieństwo działań rządu rosyjskiego w celu wyjaśnienia zbrodni katyńskiej sprzed 70 lat i tragedii smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku - przekonywał. Poseł Stanisław Szwed z Prawa i Sprawiedliwości odczytał list, zaproszonego również do Skoczowa, Jarosława Kaczyńskiego: "Lech Kaczyński był człowiekiem, dla którego służba Rzeczpospolitej stanowiła najwyższe posłannictwo. Niech pamięć o nim i jego małżonce, kobiecie mądrej i prawej, pozostanie na zawsze w naszych sercach i umysłach. Jesteśmy to winni im i sobie samym, bo teraz na nas ciąży zaszczytny obowiązek kontynuacji ich dzieł" - napisał prezes Prawa i Sprawiedliwości i brat zmarłego prezydenta. Jego list został nagrodzony oklaskami. - Dlaczego by nie? - odpowiada Stanisław Pięta, poseł Prawa i Sprawiedliwości, na pytanie, dlaczego właśnie pod Kaplicówką odsłonięta została tablica. I dodaje: - W Skoczowie, tak jak w całym kraju, mieszkają uczciwi i porządni ludzie, którzy chcą uczcić pamięć pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wszystkich ofiar smoleńskiej tragedii. Zwłaszcza teraz, kiedy okazuje się, że oficjalnie prowadzone śledztwa, nie doprowadzają nas do prawdy, gdy okazuje się, że kłamstwo popędzało kłamstwo, oszustwo oszustwo. Tym bardziej nie możemy spocząć i jako uczciwi, i wolni ludzie, powinniśmy się domagać wyjaśnienia przyczyn tej tragedii i pamiętać o ofiarach. Pojawiły się również głosy popierające umieszczenie tablicy właśnie w kościele: - To na pewno lepsze miejsce niż ulica, bo ta tablica jest symbolem pamięci zmarłych, dlatego pod tym względem kościół to na pewno dobre miejsce - mówi Jerzy Ferfecki, mieszkaniec Skoczowa. W katastrofie prezydenckiego samolotu, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem, zginęło 96 osób.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
Uwaga! na horyzoncie kolejny "lotniczy"ekspert tym razem z Brennej cyt. Wówczas głos zabrał również Tadeusz Mendrek, przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Skoczowie, który podważył wyniki pracy rosyjskich i polskich śledczych badających przyczyny katastrofy smoleńskiej.
Jakież to smutne, jakież to katolickie i jakież to polskie...
:)))
Księże Marku Kuligu, słuchając zgorzkniałych kazań księdza ma się wrażenie, że świat jest straszny, ludzie są źli a Jezus wcale nie zmartwychwstał. Ale jeżeli Ksiądz zapomina o jednym z ważniejszych przesłań jakie dał nam Chrystus jego bez nadziejna i beznadziejna postawa jest zrozumiała.
Podczas gdy w Ewangelii czytamy:
Wtedy Piotr zbliżył się do Niego i zapytał: „Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?” Jezus mu odrzekł: „Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy” (Mt 18,21-22),
albo: Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień (Mt 6,14-15),
na świeżo odsłoniętej tablicy widnieje wyrwany, skądinąd ze świetnego wiersza Herberta, cytat "... i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie”.
To urąga naszej wierze.
Zamieszczenie tego cytatu jest także przejawem bezmyślności.
Po pierwsze – komu mamy „nie przebaczać”?
A jeśli już sobie Ksiądz odpowiedział na to pytanie ( bo ja nie mam pojęcia), proszę, oto perełka od Kardynała Stefana Wyszyńskiego: „Przebaczenie jest przywróceniem sobie wolności, jest kluczem w naszym ręku od WŁASNEJ CELI WIĘZIENNEJ”. Może trochę ubędzie jadu z księdza kazań.
Po drugie – kto kogo zdradził?
Księże Marku, gdybym zginęła w wypadku samochodowym jadąc taksówką, do której uprzednio dobrowolnie wsiadłam, proszę na pogrzebie nie mówić, że zostałam „zdradzona o świcie, albo, że poniosłam „najwyższą cenę za wyznawane przeze mnie wartości” bo znowu będzie ksiądz kłamał.
I żal mi bardzo, że dzięki księdzu słowo PRAWDA zostało pozbawione znaczenia. Dla nas, wierzących Prawdą jest Jezus Chrystus, a nie spiskowe teorie J. Kaczyńskiego.
Niech Zmartychwstały Chrystus przypomina nam o miłości, która jest mocniejsza od nienawiści, czego Księdzu i sobie życzę.
uczynki miłosierdzia względem duszy
1. Grzesznych upominać.
ale lepiej nie słyszeć głosu krytyki
Założenie, że chrześcijaństwo stawia przebaczenie na miejscu sprawiedliwości, że głosi stałe, powszechne przebaczenie — to poważne nieporozumienie. Nigdzie, ani w Starym, ani w Nowym Testamencie nie jest napisane, że przebaczenie zastępuje sprawiedliwość, że Bóg zawsze przebacza grzechy, albo że my powinniśmy przebaczać zawsze i każdemu. W żadnym miejscu orędzia ewangelicznego ani przebaczenie, ani też miłosierdzie jako jego źródło, nie oznacza pobłażliwości wobec zła, wobec zgorszenia, wobec krzywdy czy zniewagi wyrządzonej. W każdym wypadku naprawienie tego zła, naprawienie zgorszenia, wyrównanie krzywdy, zadośćuczynienie za zniewagę, jest warunkiem przebaczenia.
Nie uważam się za katolika, zwłaszcza po tym cyrku, jaki mamy okazję oglądać od dwóch lat, ale popieram zdecydowanie post CHrześcijanina. Wreszcie pojawiła się osoba myśląca i z mocnymi argumentami. Szkoda tylko, że do zakutych łbów katoli i kaczyńców i tak to nie dotrze... Przecież ważne i PRAWDZIWE jest tylko to, co ONI myślą. I w tym wypadku nie są ważne ani słowa Jezusa, ani uznanych autorytetów. Księża robią sobie w swoich kościołach prywatne folwarki i nikt nad tym nie panuje. Smutne, że za nimi zawsze idzie stado baranów... Zaiste, "owieczki Boże"...
Dużo śmiecia tu widzę. Nie wie ono, że na długo przed urodzeniem waszych rodziców i dziadków Kościół był ostoją Polskości (!) i dzięki Kościołowi Polskość przetrwała !!!! Polskość jest bezkompromisowa !!!! Wasza wrażliwość estetyczna ma trzeciorzędne znaczenie. Nie stójcie w jednym szeregu z faryzeuszami. W swoim czasie też byli oburzeni naruszaniem ich błogostanu wyższości.
Jeśli ta tablica ma być symbolem Polskości to ja nie chce być Polakiem.
" Kosciol byl " - dobrze powiedziane bo juz NIE JEST moj drogi przemadzaly smieciu !!!
To nie bedzie POMNIKA tylko tablica - jaka szkoda!!!!
Skandalem jest to, że wmurowanie w kościele (!) tablicy poświęconej poległemu na służbie prezydentowi niepodległej (?) Rzeczpospolitej wywołuje sprzeciw i agresję niektórych jej obywateli.
Kuria Diecezjalna w Bielsku Białej
Wikariusz Generalny
bp Piotr Greger
tel. 033 81 90 611
Ten biskup jest osobą kompetentną do rozmowy na temat wybryku panów Zubera i Kuliga.
Można szeptać w kościele i rozmawiać w gronie znajomych, ale można też i należy wprost biskupom mówić, co się myśli o tym skandalu.
Na głos znajomej trąbki zareagował z refleksem godnym prawdziwego czekisty.
"Na nieludzkiej ziemi" to tytuł wspomnień Józefa Czapskiego. No tak, ale wy przecież nie wiecie kim być Czapski, nieprawdaż? No cóż... w tych okolicznościach pozostaje mi tylko doradzić, abyście - wzorem swojego "prezydęta" - zajrzeli do Wikipedii. Przy okazji poszukajcie tam też informacji o niejakim Herbercie i jego "Panu Cogito". Jak sobie już poczytacie, zrozumiecie, iż swoim uwagami na temat "nieludzkiej ziemi" i "zdradzie o świcie" zwyczajnie się kompromitujecie...
Dobrze wiemy skąd pochodzą te zdania, ale użycie ich na tej tablicy jest po prostu przykre? Żałosne? Śmieszne?
Kazanie było piękne. Tablica... cóż na większą nie stać związku teraz.
Dobra, popluliście po Kaczkach, a teraz do roboty. Macie robić do 67. roku życia na urzędasów z PO!
Oooottt, to się popisałeś... Może podstaw ekonomi sie poduczyć zamiast głupoty powtarzać?
Wstyd, i jeszcze raz wstyd..
Ludzie po waszych komentarzach można jasno wywnioskować, że nie można Was nazwać katolikami. Kazanie wygłoszone przez ks. Marka nie było żadnym atakiem na nic. Była to czysta prawda. Może się Wam nie podobać to, że tablica znajduje się w kościele jako budynku ale przecież ten właśnie kościół jest budynkiem świętym i tam właśnie powinny znajdować się tablice upamiętniające zmarłych. Wiele osób chce odłączyć Państwo od Kościoła nie jako budynku ale jako ludzi, ale przecież to właśnie głównie dzięki religii państwo Polskie istnieje i przetrwało wszystkie ciężkie okresy. Anonim11 poległym na nieludzkiej ziemi, Udajesz głupiego czy naprawdę taki jesteś? Może tamte tereny są normalne to co tam działo się związanego z historią Polski jest normalne? Jak tak to gratuluję wiedzy historycznej i proszę bardzo ja twierdzisz, że to ludobójstwo, które tam się odbyło jest OK to to postępuj tak, zabijaj ludzi i myśl że jesteś idealny. oko_proroka z tego co umiem czytać to msza nie była chrzcielna a w intencjach mszy nie było chrztów tylko one były po zakończeniu Eucharystii i z tego co słyszałem to słowo Boże było czytane. A przez Was wszystkich przemawia tylko nienawiść i nieumiejętność uszanowania tych ofiar katastrofy, która miała miejsce 2 lata temu. Nie rozumiem Waszego rozumowania. Ksiądz powie prawdę wszyscy narzekają na niego za prawdę. Politycy i media kłamią jak najęci to wszyscy tylko przytakują
Wszyscy dobrze znamy historię, ale historię należy pamiętać i znać, a nie cały czas nią żyć! Nie ma na świecie drugiego tak głupiego, szukającego na siłę problemów narodu jak Polacy, którzy nigdy do niczego nie dojdą bo cały czas żyją przeszłością, jakimiś teczkami, komuną, smoleńskiem, zamiast oddzielić to wszystko grubą krechą i raz na zawsze zamknąć i zacząć patrzeć w przód! Powiedzcie jak ma być dobrze teraz, skoro największym naszym zmartwieniem będzie to czy samolot w smoleńsku uderzył w wierzbę, sosnę, jabłoń czy na pokładzie był zamachowiec samobójca, czy ufo ich porwało? Po prostu nie wierze, nie wierze, że ludzie są tak głupi.
Ale wstyd!!! I jeszcze ten tekst o zdradzie i o tym, że Rosja jest nieludzką ziemią... A dziś był w katolickich kościołach OBOWIĄZKOWO do odczytania list rektora KUL, ewentualnie rektora UPJPII ....
Dla wizerunku Kościoła znowu plama... dla nas z Pogórza tym lepiej, zaś więcej ludzi będzie jeździć do nas - czyli tam, gdzie cała oprawa liturgiczna i muzyczna mszy i nabożeństw jest na poziomie, a Słowo Boże to Słowo Boże, a nie Publicystyczny przegląd prasy...
Gdzie pisze,że list był obowiązkowy? bo jakoś nie mogę znaleść nigdzie takiej wzmianki. To, że był czytany w jednym kościele nie oznacza odrazu, że jest obowiązkowy
Listy rektora KUL lub też UPJPII (do wyboru) należy, zgodnie z wytycznymi Episkopatu Polski, obowiązkowo czytać we wszystkich kościołach i kaplicach w całej Polsce dwa razy do roku: w II dzień świąt Bożego Narodzenia oraz w II dzień świąt Wielkanocnych. Tak jest od lat, to są wytyczne episkopatu jeszcze z lat '80tych. Pozdrawiam.
Listy rektorów KUL lub UPJPII są do przeczytania we wszystkich kościołach i kaplicach na terenie całej Polski dwa razy do roku: w II święto Bożego Narodzenia oraz w II święto Wielkiej Nocy. Jest to obowiązek proboszcza lub rektora kościoła, żeby tego dopilnować. Zostało to uchwalone jeszcze w latach '80tych na którejś tam Konferencji Episkopatu Polski. Przy okazji spróbuję doczytać i przesłać gdzie i kiedy. Tak samo, jak proboszczowie nie mogę nie przeczytać listu biskupa czy episkopatu, nie mogą nie przeczytać listu z KUL lub UPJPII... Pozdrawiam.
CO TO MA BYĆ??? I znowu wciskanie na siłę mitu o "bohaterskiej, męczeńskiej śmierci...". Teraz wierni powinni się zebrać, ci NORMALNI, i komisyjnie zerwać tę żenująca tablicę.
O co chodzi - "poległym na nieludzkiej ziemi"? Zginęli w katastrofie, która nie powinna się wydarzyć, zgoda, ale nie polegli w żadnej walce. O jakiej nieludzkiej ziemi mówi napis na tablicy, przecież to miejsce jest takie jak wszędzie na ziemi, tam też mieszkają zwykli prości ludzie. Nie można ich obrażać za coś czego nie zrobili. Zero tolerancji ze strony kościoła. Przykre to.
Popieram Was wszystkich,nie dziwi mnie to stanowisko kościoła ani tego księdza. Przykro ,że dzieje się to w byłym moim mieście, Zuber zawsze był kontrowersyjny ze swą czelotką moherową popiraną obecnie przez JŻ. Nie powazny jest ten ksiądz,że nawet w święta tak się zachował. Temu wszystkiemu sa winni niestety ludzie ktorzy byli obecni w ten czas w kościele, powinni jednogłośnie wszyscy wyjść z kościoła na znak protestu ,że nie życzą sobie takich bzdur głosić. W końcu kościół nie jest własnością księdza lecz Waszą wszystkich wyznawców wiary katolickiej.
Przypuszczam, że Sawa nie udaje durnia. Nie musi. Swoją sugestią, aby "ludzie którzy byli obecni w ten czas w kościele, powinni jednogłośnie wszyscy wyjść z kościoła na znak protestu" udowodnił, że to udawanie jest zbyteczne.
Spektakl nienawiści zafundowali parafianom w kościele Piotra i Pawła w Skoczowie tamtejsi księża i politykierzy z PiS-u.
Żenada, żenada, żenada - takie jedynie komentarze słychać było po mszy chrzcielnej, na której po raz chyba pierwszy w tym miasteczku demon nienawiści całkowicie zdominował eucharystię.
O tym, że podczas tej mszy będzie sie chrzciło i włączało do wspólnoty kościoła dzieci - nikt nawet nie wspomniał. Powiewały za to sztandary partyjne, wikary wygłaszał bełkotliwe napaści polityczne, święcono "tablicę smoleńską", żałośni posłowie tej ziemi - Szwed i Pięta plus list J. Kaczyńskiego odczytywany w świątyni zamiast słowa Bożego dopełniły obrazu upadku tego kościoła.
W dzień po Zmartwychwstaniu Pańskim, po świętowaniu Zbawienia przez Miłość. Dopełniło się...
[KOMENTARZ ZMODYFIKOWANY PRZEZ MODERATORA]
Parafia skoczowska dołączyła do niechlubnego grona jawnych gwałcicieli Jezusowej ewangelii Miłości.
Wstyd, panie Zuber. Księdzem już pana nigdy nie nazwę.
Nienawiść? Gdzie słyszałeś jeden z drugim nawoływanie do nienawiści? Słowa księdza przypomniały ci HISTORIĘ. Gazetowowybiórcze gadanie. Kiedy mowa o historii i prawdzie - natychmiast niepohamowana wściekłość i nienawiść każe "skarlałym moralistom" wrzeszczeć o spektaklach nienawiści. Ona jest tylko w sercu tzw. liberalnych katolików, którzy są tolerancyjni. Ale dla plucia na Kościół, wiarę, krzyż, złodziejstwo, kłamstwo. Ci wyznają wolność słowa. Ale nie w kościele. Kościół nie ma prawa do wolności słowa. Niestety tu wasza PełOwska cenzura nie sięga. Dlatego się wściekacie, wychodzicie z kościoła. Małe ludziki. Żal mi was i waszego poczucia żenady. I tak jak powiedział ksiądz - z takich tablic nasze dzieci i wnuki będą się uczyć historii, bo w szkole POmioty ją likwidują.
wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd na cały świat. Ludzie się z nas śmieją. Jaruś Kaczyński i jego armia, która ubzdurała sobie jakiś zamach, nie zamach, jak dużo wersji mieli już od czasu katastrofy? Najbardziej szkoda rodzin poszkodowanych, raz widziałem wywiad z rodziną jednej ze stewardess, błagali, żeby to się już skończyło, że chcieliby zapomnieć o tej strasznej tragedii, o tym, że stracili bliską osobę, ale nie da się, bo w każdej stacji telewizyjnej ten (szkoda słów jaki) Kaczyński budujący swoją pozycję polityczną na śmierci jego bliskich i nie tylko. To jest cierpiąca osoba? Śmiech na sali, kiedy stracisz kogoś bliskiego, to przez rok nie potrafisz podnieść się z ziemi, ledwo żyjesz, a nie prowadzisz demonstracje i kampanie wyborcze. Aha, żeby nie było: nie jestem zwolennikiem PO, Tuska itd, ale nie uważam, żeby ten wypadek to była ich wina, nie uważam, że jest to kogokolwiek wina, to po prostu był WYPADEK jakich wiele, i gdyby nie to, że na pokładzie znajdował się Kaczyński, to miesiąc po katastrofie już nikt by o tym nie pamiętał. A co do tablicy to płakać się chcę, jacy ludzie są głupi i do tego jeszcze ksiądz? Jaka nieludzka ziemia, jacy zdradzeni o świcie, no kur** przecież...już naprawdę szkoda słów. Katastrofa Smoleńska uświadomiła mi jedno: nie ma na świecie drugiego tak głupiego, szukającego na siłę problemów narodu jak Polacy, którzy nigdy do niczego nie dojdą bo cały czas żyją przeszłością, jakimiś teczkami, komuną, smoleńskiem, zamiast oddzielić to wszystko grubą krechą i raz na zawsze zamknąć i zacząć patrzeć w przód! Powiedzcie jak ma być dobrze teraz, skoro największym naszym zmartwieniem będzie to czy samolot w smoleńsku uderzył w wierzbę, sosnę, jabłoń czy na pokładzie był zamachowiec samobójca, czy ufo ich porwało? Po prostu nie wierze, nie wierze, że ludzie są tak głupi.
"nie ma na świecie drugiego tak głupiego, szukającego na siłę problemów narodu jak Polacy, którzy nigdy do niczego nie dojdą bo cały czas żyją przeszłością" Oj są, są i to nie mało. Słyszałeś kiedyś choćby o holocauście. Żydzi też jakoś nie chcą "oddzielić to wszystko grubą krechą i raz na zawsze zamknąć i zacząć patrzeć w przód!"
Porównywanie holokaustu do katastrofy smolenskiej to przesada. Smoleńsk to był wypadek! Nie chodzi mi o to, żeby zapomnieć o przeszłości, to też jest ważne, ale o to, żeby żyć teraźniejszością, a nie problemami sprzed lat. Czcić pamięć zmarłych jak najbardziej, ale nie wydawać bezpodstawnych oskarżen i od 2 lat to samo, nic sie nie zmieniło, wiecznie niezadowolony Kaczyński, jego postawa ma tyle wspólnego z żałobą, co smoleńsk z zamachem - czyli NIC!
A kto porównuje? Proszę czytać ze zrozumieniem!
Popieram całkowicie !!!!! Niestety przykro to mówić czy pisac ale nasza,Polska ciemnota nie zna granic.Jak może jeden,nieduży człowiek otoczony paroma ludźmi taka ciemnotę i głupotę ludziom wciskać a najsmutniejsze jest to,ze oni tak bardzo w to wierzą!!!!!!!!!!
Kościół włącza się od ponad 2 tysięcy lat bezceremonialnie w politykę. Kościół polityczne treści przekazuje już w Dekalogu!!!!. Jest tam na przykład napisane „nie kradnij”, „nie mów fałszywego świadectwa”, a także „biada złym pasterzom, którzy prowadzą do zguby owce mego pastwiska”. A to czysta polityka!!!1. Bowiem „Polityką” jest mówić, że kłamstwo jest złe, kradzież jest zła, a patriotyzm dobry, że politycy nie powinni kierować się cwaniactwem, prywatą i własną korzyścią tylko dobrem wspólnym. Te namolne upomnienia mogą ranić uczucia tych co chcą zapomnieć.
Od ponad 2 tysięcy lat? Niech Pan/Pani policzy, bo takie zwroty trącą demagogią i elementarną niewiedzą. Na religię się nie chodziło? Który mamy rok? Kiedy Jezus zaczął publiczną działalność?
Dekalog ma grubo ponad 2 tys. lat to chyba truizm. Przyjąłem, że nauka w formie rozmowy to też nauczanie. "Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami." Łk (2,41-52). Pozdrowienia dla dociekliwego.
spodziewam sie wojny w komentarzach pod tym artykulem. Lece po popcorn
Kazania księdza Marka z reguły są tendencyjne i za każdym razem mam ochotę wyjśc z kościoła.
Bardzo nieładnie napisano na tej tablicy.Uważam,ze mimo tego,ze było na na ziemi rosyjskiej to też tam są ludzie a nie jak jest na tablicy wyryte.Jest też wspomniane o "nie przebaczaniu....".Tak wg kościoła ma być?Nie należy przebaczać?Na dodatek należy się wstydzić tego,ze ta tablica jest w kościele i ksiądz na to pozwolił.Czy mam rozumieć,ze wg księdza i członków PiS-u Rosjanie to nie ludzie?Wstydźcie się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
do wiary w Jedynego Stwórcy, Nadprzyrodzonej Boskiej Mocy niepotrzebni mi są pośrednicy. Ksiądz to taki sam człowiek ,albo niejednokrotnie gorszy niż ja, dlatego nie odczuwam potrzeby wysłuchiwania tego co ma do powiedzenia. mam iść do kościoła po to, by wysłuchiwać księdza, który zamiast mówić o Bogu i uczyć miłości, przebaczania i pokory- zieje nienawiścią i politykuje. Szkoda czasu. I w ten oto sposób kościół katolicki i nie tylko traci swoje duszyczki, co daja na tace. Poza tym prezydent kaczyński nie był , az tak dobrym prezydentem, żeby tablice w kościele wieszać. Co innego Franz Josef I.
Dodaj komentarz