Relikwie Jana Pawła II znajdą się w skoczowskim kościele św. św. ap. Piotra i Pawła

Panie egzorcysto anonimie
Co by się stało gdyby moja matka uznała, że jest za dużo ludzi? Nic, absolutnie nic. Tak samo nic by się nie stało jakby uznała tak pańska matka. Po prostu teraz ktoś inny pisałby o zbawiennym wpływie zabobonów i ktoś inny by w racjonalny sposób te mądrości obalał. Nie jestem w końcu pępkiem świata, a i pan nim nie jesteś. Gdyby natomiast uznało tak kilkaset milionów matek to pewnie mielibyśmy na świecie mniejszy problem z głodem, ale do podejmowania takich decyzji nie są potrzebne modlitwy tylko odpowiednia edukacja, której brakuje w sporej części świata podczas gdy malutkie quasi państewko z placu piotrowego gromadzi miliardy na kontach i tony złota w skarbcach. Jeśli dzieci lgną do katechetki i księdza z powodu braku miłości w domu to tylko potwierdza to moją teorię, to właśnie ich rodzice mieli się zaopatrzyć w prezerwatywy zamiast decydować się na dzieci jeśli nie potrafią im tej miłości dać. Jeśli ksiądz i katechetka nadrabiają ten brak miłości to ok, ale gorzej, a często się tak dzieje, jeśli to wykorzystują do chorej indoktrynacji kościelnej bądź do zaspokajania swoich braków w życiu intymnym. Jeśli o mnie chodzi to na brak miłości w domu nigdy nie narzekałem i nie narzekam więc bez obaw, a co do związku z kobietą to też uspokajam, nie jestem w takowym i być nie zamierzam, mając szerokie grono szczerych przyjaciół można przejść przez życie mieszkając samemu i zaznać więcej szczęścia niż w opartym na szeregu kompromisów związku małżeńskim, który powoli staje się staroświeckim przeżytkiem.
p.s.
Fakt potwierdzany przez większość środowisk pedagogicznych, na dzień dzisiejszy dzieci niewierzące kpią z dzieci wierzących i tendencja ta się nasila z roku na rok.
p.p.s.
Nie pisałem o klęczeniu od rana do wieczora tylko o klęczeniu przez 45 minut w niedzielę i w tym kontekście nie ma to akurat znaczenia czy przed kroplą krwi, czy przed kielichem wina, czy przed dwoma złączonymi patykami czy też przed innym okiem w trójkącie. W kontekście, o którym pisałem najważniejsze jest, że ci co klęczą w większości na co dzień swoim byciem nie odnoszą się do zabobonów, w które rzekomo wierzą tylko po prostu są świniami, a klęczenie pozwala im się wybielić i udawać szlachetnych.
p.p.p.s. Pytanie o desce ratunku pozostawię bez odpowiedzi bo jest głupie, ta kropla krwi Lolka z Wadowic pomóc może mi tak samo jak panu myszka Mickey czy Kubuś Puchatek. Nieprawda?
pozdrawiam i życzę rozumu :)