Czas zmian, czyli Tydzień Ewangelizacyjny w Dzięgielowie![]() Spotykają się tutaj trzy, czasem nawet cztery pokolenia wiernych, którzy co roku przyjeżdżają do Dzięgielowa. fot. mat. pras. - Zaproszenie na spotkania skierowane jest zarówno do dzieci, jak również młodzieży oraz dorosłych. Będą m.in. dyskusje, które mogą wielu zaskoczyć. Już w pierwszą niedzielę 7 lipca o państwie i prawie w Bożym planie porozmawiają europosłowie: prof. Jerzy Buzek i Michał Kamiński; radny Sejmiku Śląskiego, Janusz Buzek; ks. dr hab. Marcin Hintz i ks. red. Kazimierz Sowa - mówi Bożena Giemza z Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Kilkaset osób codziennie będzie miało możliwość skorzystania z seminariów poruszających różnorodną tematykę. - To miejsce odpręża, pozwala się wyciszyć, zapomnieć o problemach. Chociaż nie jestem ewangeliczką, to lubię tu przyjeżdżać. Co roku spędzam kilka dni na Tygodniu Ewangelizacyjnym. Tutaj czuje się niesamowitą atmosferę bliskości z Bogiem, nieważne jakiej jest się wiary - mówiła jedna z uczestniczek zeszłorocznych spotkań. Tydzień Ewangelizacyjny ma tradycję rodzinną. Spotykają się tutaj trzy, czasem nawet cztery pokolenia wiernych, którzy co roku przyjeżdżają do Dzięgielowa. Wielu z uczestników specjalnie tak planuje wakacje, swoje urlopy, by móc uczestniczyć w tym wydarzeniu. W programie m.in. koncert z przesłaniem - Lazy Leg, Fragua, Zespół Projekt, October Light (Chorwacja), Zespół CME, spektakl dla dzieci "Księżniczka i rycerz” Teatru Dobrego Serca z Warszawy, Państwo i prawo w Bożym planie, panel dyskusyjny z gośćmi ze świata polityki, mediów, nauki i kościoła, panele dyskusyjne, wspólne śpiewy, rozmowy, warsztaty. Więcej o programie każdego dnia na stronie. Spotkania ewangelizacyjne o godz. 17.00 transmitowane będą na stronie. Organizatorem imprezy jest Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego (CME).
|
reklama
|
W ubiegłym roku 43% podatników zdecydowało się przekazać 1% należnego podatku dochodowego wybranej organizacji pożytku publicznego (OPP). Dało to kwotę 457,3 mln zł. Niestety, niektóre fundacje pieniądze uzyskane z odpisu wydają na reklamę, siedziby i wynagrodzenia pracowników. Fundacja „Rosa” z pozyskanej z 1% bardzo dużej sumy – aż 6,7 mln zł – niemal połowę wydała na kampanię informacyjno-reklamową. Pieniądze, które podatnicy chcieli przekazać na rozwój i edukację społeczeństwa oraz wsparcie potrzebujących, zasiliły budżet jakiejś komercyjnej firmy reklamowej. Z Fundacji Godne Życie żyje cała rodzina jej założyciela. Fundacja Kidprotect.pl była regularnie okradana przez prezesa/fundatora. Fundacja Pomocy Dzieciom „Maciuś” wpłaty z 1% zamiast na dożywianie dzieci przekazywała do Szwajcarii.
Dodaj komentarz