Niepełnosprawność na co dzień: Niepełnosprawność zobowiązuje…

Czy ze strony osób z niepełnosprawnością powinno być to tylko bierne oczekiwanie i czy sami nie mogą przyczynić się do poprawy swojej sytuacji?

Chęć wykonywania pracy, uprzejmego traktowania w urzędach, czy możliwość uczestnictwa w życiu kulturalnym nie jest niczym niezwykłym, jednak trzeba pamiętać, że aby coś otrzymać trzeba najpierw coś od siebie dać. Osoba z niepełnosprawnością chcąc podjąć pracę niejednokrotnie musi przejść dodatkowe kursy/szkolenia, a wszystko to po to, żeby móc odnaleźć się w nowym zawodzie. Aby obejrzeć wystawę czy spektakl, posłuchać koncertu nieodzowne staje się zorganizowanie przez samego zainteresowanego niezbędnej pomocy. Najważniejsza jednak jest chęć wyjścia z domu, samo mówienie o tym, że fajnie było by gdzieś wyjść nie wystarczy, by się to marzenie ziściło.

Jedną ze spraw jaką osoby z niepełnosprawnością często w rozmowach poruszają jest nieuprzejme traktowanie ich przez pracowników nie tylko urzędów, lecz i innych instytucji. Owszem delikatnie mówiąc nieuprzejme zachowania ze strony owych pracowników się zdarzają, jednak w tym miejscu trzeba zastanowić się czy zawsze jest to wynik złej woli? Czy sami niepełnosprawni swoim postępowaniem nie prowokują takiej reakcji?

Każdy człowiek niezależnie od tego czy jest w pełni sprawny, czy jego udziałem jest dysfunkcja może mieć gorsze dni, lecz powinien starać się nie przenosić swoich negatywnych emocji na otoczenie. Tak więc może warto skwaszoną minę oraz gburowate odzywki zamienić na uśmiech i dobre słowo pokazując w ten sposób rozmówcy, że pomimo niepełnosprawności staramy się być uprzejmi, a co za tym idzie sami również na taką uprzejmość liczymy.

Niepełnosprawność nie jest wymówką i należy postępować zgodnie z zasadą, że aby można było wymagać od innych, trzeba najpierw zacząć wymagać od siebie.