Niepełnosprawność na co dzień: Dwustronne korzyściNie jeden człowiek, który nie ma problemów ze zdrowiem pochłonięty jest bez reszty pomnażaniem dóbr materialnych, zdobyciem kolejnego awansu w pracy, ciągle stawia sobie coraz to inne cele, a wszystko po to, aby zaspokoić swoje ambicje. W trakcie tej ciągłej pogoni przestaje dostrzegać drobne przyjemności, potrzeby innych, a wiele istotnych spraw mu umyka. Tak jest do momentu, gdy zaczynają pojawiać się problemy, które w miarę upływu czasu urastają do gigantycznych rozmiarów. Wydaje się wtedy, że nie ma wyjścia z owych trudnych sytuacji i właśnie w takich chwilach wskazana była by rozmowa z osobą niepełnosprawną. Niepełnosprawność sprawia, że w chwili pojawienia się jej życie zostaje przewartościowane. To co było priorytetem z dnia na dzień przestaje być ważne, a dotychczas nieistotne drobiazgi powodują, że życie nabiera całkiem nowego sensu. Z tego też powodu świadomie bądź nie niepełnosprawni potrafią uzmysłowić rozmówcy np. że brak możliwości kupna wybranego samochodu czy szybkiego awansu w pracy to jeszcze nie tragedia, na wszystko przyjdzie czas. Zazwyczaj w trakcie takiej rozmowy pada zdanie: najważniejsze, aby było zdrowie, to wszystko inne wcześniej czy później da się osiągnąć. Takie zderzenie dwóch różnych poglądów na życie pozwoliło nie jednemu zdrowemu człowiekowi odzyskać wiarę w siebie oraz własne możliwości, natomiast niepełnosprawni są podbudowani tym, że ich doświadczenie życiowe na coś się przydaje.
|
reklama
|
Dodaj komentarz