Niepełnosprawność na co dzień: Niewiedza czy zwykły egoizmTo proste - pojazd, kierowca oraz pasażerowie. Co można powiedzieć o pojeździe? Jeden jest większy, inny mniejszy w niektórych są schodki, a w innych takowych brak, lecz wszystkie posiadają poręcze oraz miejsca siedzące. Owe miejsca siedzące rozlokowane są różnie w zależności od danego autobusu, jednak jest jedno szczególne miejsce siedzące które usytuowane jest tuż przy drzwiach i jest to tzw. Miejsce dla inwalidy. Niejeden raz na własnej skórze mogłam się przekonać o tym, co relacjonują mi niepełnosprawni znajomi. Pomimo, iż moja niepełnosprawność jest widoczna to niejednokrotnie po wejściu do autobusu pasażer siedzący na miejscu dla niepełnosprawnych informował mnie: „tam dalej są wolne miejsca” i nie przyszło mu do głowy, że dla mnie osoby niewidomej odnalezienie go będzie stanowiło nie lada wyzwanie. Niepełnosprawność wzroku to tylko jedna z wielu niepełnosprawności, jest również niepełnosprawność ruchu oraz inne rodzaje niepełnosprawności. Zdarza się, że dysfunkcja wzroku łączy się z niepełnosprawnością ruchową i nie ma szans, aby taki pasażer zdołał utrzymać równowagę stojąc w jadącym pojeździe, nie mówiąc o chodzeniu po nim w poszukiwaniu miejsca siedzącego od którego będzie musiał wrócić do drzwi po to, aby po dotarciu do celu opuścić pojazd. Na to pytanie są możliwe dwie odpowiedzi jedną z nich jest niewiedza, a drugą zwyczajny egoizm.
|
reklama
|
Dodaj komentarz