Niepełnosprawność na co dzień: Pierwsze testowanie zmian na ul. Głębokiej

Przepracowanie zmian na tym niewielkim odcinku wymagało czasu oraz wsparcia ze strony instruktora, jednak nie ma innej możliwości, aby niewidomy po wprowadzonych zmianach bez wcześniejszego zaznajomienia się z terenem mógł samodzielnie i bezpiecznie odbyć po nim pieszą wędrówkę.

Chcąc sprawdzić zmiany na wyremontowanym niewielkim odcinku ul. Głębokiej w asyście instruktorki orientacji przestrzennej, z laską w dłoni testowałam nową nawierzchnię. Szukałam punktów orientacyjnych, które pozwoliły by mi na zlokalizowanie miejsca, w którym aktualnie się znajdowałam.

Osoba niewidoma bez trudu odróżni nawierzchnie jezdni od chodnika, który jest wręcz idealnie gładki i o ile latem chodzenie po nim to sama przyjemność, to należy zastanowić się co będzie zimą, kiedy spadnie śnieg czy chodnik nie zamieni się w taflę lodowiska.
Symboliczna szyna tramwajowa umieszczona na obrzeżach chodnika z powodzeniem może pełnić rolę prowadnicy, dzięki której niewidomy bez trudu pokona długi odcinek drogi, oczywiście pod warunkiem, że przestrzeń przy szynie nie będzie zanieczyszczona.

Kolejnymi punktami orientacyjnymi są latarnie, szkoda tylko, że wokół nich położona została taka sama kostka jak na pozostałej części chodnika i nie można ich odnaleźć dzięki innej nawierzchni, trzeba w skupieniu odszukać je za pomocą laski, co jest nie lada wyzwaniem.
Przepracowanie zmian na tym niewielkim odcinku wymagało czasu oraz wsparcia ze strony instruktora, jednak nie ma innej możliwości, aby niewidomy po wprowadzonych zmianach bez wcześniejszego zaznajomienia się z terenem mógł samodzielnie i bezpiecznie odbyć po nim pieszą wędrówkę.

Trudno określić, kiedy będzie możliwe przetestowanie kolejnych odcinków głównej ulicy naszego miasta, a z dotychczasowego tempa prac wynika, że zanim to nastąpi miną jeszcze długie miesiące.