, sobota 27 kwietnia 2024
Problemy promocyjne w Ustroniu
Jak ma się ustroński skipass, zastanawia się Andrzej Drobik. fot: ARC



Dodaj do Facebook

Problemy promocyjne w Ustroniu

ANDRZEJ DROBIK/SCIGO.PL
O ile, jeśli chodzi o Wisłę wiadomo, o tyle w Ustroniu jest dość enigmatyczny. W czym problem? W tym, że trudno się dowiedzieć nawet o tym, że taka karta w Ustroniu funkcjonuje.

Wiślańscy gestorzy wyciągów uruchomili już stronę www.wislanskiskipass.pl – można się na niej dowiedzieć o skipassie właściwie wszystkiego. Są trasy dojazdu z najważniejszych polskich miast, są aktualności, są cenniki. Można sprawdzić na których wiślańskich wyciągach działa skipass i jakie na tych wyciągach panują warunki. Wszystko gra! Może jest niedopracowana – w działach "media", "o firmie" (o jakiej firmie?) i "kontakt" nie ma żadnych informacji, ale przynajmniej strona jest. Zresztą link do niej znajduje się także na oficjalnej stronie Wisły.

A Ustroń? „Troszkę” gorzej. Na oficjalnej stronie Ustronia (www.ustron.pl) mimo moich usilnych prób nie udało mi się znaleźć żadnej informacji o tym, że w naszym mieście funkcjonuje jedna karta na wszystkie wyciągi. O osobnej stronie internetowej, tak jak w przypadku Wisły, nawet nie mówię. Być może informacje są gdzieś zakopane, ale mimo szczerych chęci, nie udało mi się ich znaleźć.

Jedna, jedyna informacja o skipassie dostępna jest na stronie czantoria.net – czyli na stronie największego ustrońskiego stoku narciarskiego. W dziale "cenniki", skipass widnieje gdzieś na trzecim miejscu, więc dość trudno go znaleźć. Ale jest.

Można sobie pomyśleć – po co reklamować skipass, skoro nie ma śniegu? A po to, że jeśli tylko śnieg spadnie i wszystko będzie już gotowe do przyjęcia narciarzy, powinni oni wiedzieć, że coś takiego jak skipass w Ustroniu funkcjonuje. Jeśli urzędnicy mają nadzieję, że ich robotę odwalą dziennikarze, chyba grubo się mylą. Jaki jest sens wprowadzania skipassów, bez jakiejkolwiek akcji promocyjnej?

Dziennikarze mogą pisać o wspólnych kartach na ustrońskie wyciągi, bo to ich praca. Ale napiszą jeden, może dwa artykuły. A zadaniem urzędników powinno być promowanie idei, która ma szansę pozytywnie zmienić postrzeganie Ustronia jako miejscowości narciarskiej. Niestety, mimo że na wszystkich wyciągach wszystkie bramki do skipassów są już przystosowane, ktoś zapomniał o tym głośno powiedzieć.

Komentarze: (1)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Szanowny redaktor Andrzej porusza ważną sprawę. Ustroń zazdrości Wiśle "medialności". a tak naprawdę to między tymi dwoma miastami różnic prawie nie widac. JAk i jedna tak i druga jest b. popularną wsród turystów Wisła ma Małysza, Ustron - Kajetanowicza. Wisła ma bazę narciarską Ustroń również lecz wygląda na to, że Wisła zrobiła milowy krok wprowadzając skipassy któe już działają a w zapowiedzi ustrońskiego - betonu ( magistrat ) chyba już nikt nie wierzy....

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama