Wisła: Skipass do kupienia także w hotelu

Po 10 latach pomysł staje się faktem. Od zbliżającego się sezonu narciarskiego w Wiśle będzie funkcjonować skipass. W ramach jednego karnetu będzie można pojeździć na 5 wyciągach: "Stożku", "Nowej Osadzie", "Cieńkowie", "Rowienkach" i "Beskidzie". - Inni z czasem też dołączą. 5 ośrodków to już sukces. Dla mniejszych obiektów wprowadzenie systemu może być jeszcze za drogie. Rozmowy z następnym wyciągiem są bardzo zaawansowane, myślę, że ta liczba będzie się powiększać. Jest szansa na 7 jeszcze w tym sezonie - mówi Witold Pruski, właściciel Ośrodka Narciarskiego "Stożek".

Wprowadzenie jednego karnetu na większą ilość stacji narciarskiej to ukłon w stronę turysty przyjeżdżającego do Wisły na dłużej. - Naturalną rzeczą, zachętą dla turystów jest, że przyjeżdżając do Wisły codziennie mogą jeździć gdzieś indziej - uważa Pruski. Korzyści ze wspólnego skipassu widzą także hotelarze. - W końcu gość, który przyjeżdża do nas ma wygodę. Skipass kupi od razu przy meldunku w obiekcie, dokonując płatności za pobyt, nie musi stać w kolejkach na wyciągach, w ramach jednej karty może korzystać z 5 wyciągów - chwali pomysł Wanda Przybylska z hotelu "Gawra".

Skipass ma być dostępny w hotelach, pensjonatach, domach wczasowych, docelowo także w restauracjach i innych miejscach związanych z turystyką zimową. Takie udogodnienie to inwestycja. - Prowadząc swój obiekt bez zastanowienia wchodzimy do programu. Nie z myślą o konkretnym zarobku, tu nie o to chodzi tylko, by ułatwiać gościom pobyt w Wiśle. Możliwość kupienia skipassu i doładowania go w obiekcie jest wygodą - przekonuje Rafał Skurzok prowadzący hostel "Krokus".

Skipass będzie można zakupić także za pośrednictwem strony internetowej. - Będą na niej ponadto znajdować się aktualne informacje o warunkach panujących na danym wyciągu. Jeśli przyłączą się hotelarze, będzie informacja o bazie hotelowej, objętej rabatami dla klientów - informuje Maciej Ziębiński, koordynator systemu, w ramach którego będzie działać skipass.


Jeden karnet dla większej ilości wyciągów to nie jedyne innowacyjne rozwiązanie, której tej zimy ma pojawić się w Wiśle. - Wisła uderza z górnej półki. Tutaj ma powstać produkt połączony z hotelami, pensjonatami, dodatkowo z kartą rabatową, która będzie integralną częścią tego skipassu - zapowiada Ziębiński.

Pewne wątpliwości budzi małe zainteresowanie przedstawicieli branży turystycznej. Na spotkaniu z koordynatorem projektu pojawiło się zaledwie ok. 25 osób. - Ubolewam, że na spotkanie przyszło tak mało osób. Na 10 tysięcy miejsc noclegowych, zdecydowanie za mało. Być może ludzie muszą zobaczyć, jak to funkcjonuje u innych, podchodzą do tematu zbyt ostrożnie - przyznaje Rafał Skurzok, prezes Wiślańskiej Organizacji Turystycznej, która zrzesza ponad 60 podmiotów związanych z branżą turystyczną.

W ramach skipassu będzie można jeździć na pewno na 5 wyciągach. Cena karnetu uzależniona jest od długości jego ważności, skipass będzie można wykorzystać tylko w wariancie dzień po dniu. I tak karnet 2-dniowy będzie kosztować 140 zł, 3-dniowy 200 zł, 4-dniowy 250 zł, 5-dniowy 300 zł, 6-dniowy 350 zł i tygodniowy 395 zł. Skipass będzie obowiązywał w godzinach od 8.00 do 16.00. Za jazdę w godzinach wieczornych będzie trzeba zapłacić dodatkowo. Z myślą o mieszkańcach regionu i turystach przyjeżdżających na jeden dzień planowany jest skipass w wersji 10 dniowej. - Karta dziesięciodniowa polegałaby na tym, że byłoby to dowolnych 10 dni w sezonie - zapowiada Witold Pruski.

Kolejnym krokiem ma być skipass działający w obrębie Beskidzkiej 5.