Na stronach internetowych czeskiej Służby Celnej ukazała się informacja o ujawnieniu przez celników ze Zlina, 500 butelek alkoholu o nazwie Absinth, który zawierał w sobie 30% niebezpiecznego dla życia metanolu.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej w siedzibie głównej czeskiej Służby Celnej w Pradze, szczegółowo omówiono przebieg dwóch ostatnich akcji czeskich celników w okolicach Zlina, podczas których wykryte zostały przypadki nielegalnego alkoholu. W trakcie pierwszych czynności operacyjnych przeprowadzonych na terenie przemysłowym w miejscowości Bystrzyca pod Hostynem, celnicy zaleźli 1300 litrów nielegalnego alkoholu. Po jego zabezpieczeniu i przebadaniu w 500 butelkach opisanych jako Absinth 60% VAPA DRINK wykazano zawartość 30% niebezpiecznego dla życia metanolu. W pozostałych butelkach trujący składnik nie występował.
W ramach drugiej akcji, po dokładnym przeszukaniu pomieszczeń legalnie funkcjonującego składu alkoholu w okolicach Zlina, celnicy ujawnili znaczną ilość wyrobów spirytusowych niewiadomego pochodzenia. Kontrola wykazała bowiem, iż właściciel składu przechowywał ponad 21,5 tys. litrów spirytusu niewiadomego pochodzenia uszczuplając tym samym czeski budżet na kwotę 2 mln koron. Nadal nie udało się ustalić skąd pochodził nielegalny alkohol. Wstępne wyniki badań wykazały jednak, iż w tym przypadku nie zawierał on trującego metanolu.
W związku z informacjami czeskiej Służby Celnej, komunikat w tej sprawie wydało Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, które radzi, by zachować szczególną ostrożność podczas zakupów w Czechach alkoholu i w czasie konsumpcji alkoholu z tego kraju. Przypomnijmy, iż w wyniku tzw. "afery metanolowej" z 2012 roku zmarło 48 osób, w tym kilka w Polsce, kolejnych 80 osób trafiło do szpitala.
Dodaj komentarz