Wisła: Nie będzie przeprowadzki dworca?Właścicielem terenu od 2011 roku jest sieć supermarketów Intermarche. Inwestor początkowo miał budować market z przyległym do niego dworcem. Do tego jednak nie doszło. Jednocześnie przewoźnik, który zarządzał do tej pory terenem dworca autobusowego, dysponował umową do końca grudnia 2014 r. i nie podpisał umowy przedłużającej możliwość zarządzania tamtym terenem. Z kolei Wisła nie może funkcjonować bez dworca autobusowego. To poskutkowało decyzją burmistrza, Tomasza Bujoka, by przenieść dworzec autobusowy na teren dworca kolejowego (który od niedawna należy do miasta) i tym samym połączyć oba dworce. Dotychczasowe lakoniczne zachowanie inwestora, który nie spieszył się z rozpoczęciem inwestycji, a także przedstawiane przez niego warunki wynajmu lub zakupu działki nie sprzyjały dalszym negocjacjom. - Firma Intermarche rzekomo wysłała do Urzędu Miasta pismo, w którym informuje, że proponuje najem tego terenu miastu za kwotę 300 tys. zł netto rocznie lub też część wykupu tego terenu w kwocie 3,5 mln zł. Dla nas ta propozycja jest zupełnie niemożliwa do zrealizowania - mówił 13 stycznia br. Tomasz Bujok. Teraz warunki przedstawiane przez inwestora zmieniły się. Jak dowiedzieliśmy się, dotyczą one dotychczas oferowanej kwoty za wynajem lub zakup działki. Jak wskazują wiślańscy samorządowcy, to dalej nie są dokładnie takie warunki, na jakich zależy Wiśle, ale wystarczające, by powrócić do negocjacji z firmą Intermarche. Zmiana miejsca dworca autobusowego miała nastąpić już w lutym. Jednak na skutek przerwania całej procedury związanej z przeprowadzką, dworzec autobusowy pozostaje dalej w dotychczasowej lokalizacji.
|
reklama
|
Dodaj komentarz