Goleszów: Horror śmieciowy zażegnany

Poprzednio gminę obsługiwała firma Ekom wraz z podwykonawcą, miejscową firmą Tros-Eko Leona Troszka. Jednak firma będąca głównym wykonawcą w latach ubiegłych nie stanęła do nowego przetargu. Kierownictwo gminy wyłoniło nowego wykonawcę, firmę Operatus z Bielska-Białej. Wtedy zaczęły się problemy, które trudno było rozwiązać przez pierwsze dwa tygodnie stycznia 2015 roku.

- Wydawało się, że znajomość gminy i doświadczenie firmy Tros-Eko pozwoli na bardzo łagodną, wręcz niezauważalną zmianę wykonawcy tego zadania. Jak bardzo myliliśmy się w swoich przypuszczeniach, pokazały pierwsze dwa tygodnie tego roku - mówi wójt Goleszowa, Krzysztof Glajcar. - Proceduralnie gmina dokonała wszystkich formalności. Niestety, stało się to, czego nikt nie przewidział ani się nie spodziewał - dodaje.

Jak się okazuje, odpady były odbierane z prywatnych posesji nierzetelnie, niedokładnie, a dodatkowo z dużym opóźnieniem.

- Jesteśmy już po rozmowach z wykonawcą, któremu postawiliśmy ultimatum załatwienia wszystkich zaległości wraz z płynnym przebiegiem bieżącego odbioru odpadów. Jednocześnie poinformowaliśmy o nałożeniu kar umownych za nieterminowe wykonanie usługi - mówi wójt.

Wójt Goleszowa przyznaje, że obecnie sytuacja w gminie już wróciła do normy. Nie doszło do rozwiązania umowy z firmą Operatus, choć pojawiła się taka ewentualność w razie, gdyby wykonawca dalej nie wywiązywał się ze swoich obowiązków. - Długie i męskie rozmowy przyniosły skutek i właściwie już od trzeciego tygodnia stycznia sytuacja znacznie się poprawiła. Nie chciałbym ponownie czegoś takiego przechodzić - dodaje wójt.

W Goleszowie stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi w roku 2015 wynoszą 9 zł od osoby za odpady segregowane lub 15 zł od osoby za odpady niesegregowane.