Wzrost liczby osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2 w Czechach skutkuje podwyższeniem stopnia zagrożenia w czeskim systemie przeciw-pandemicznym (PES). W praktyce oznacza to przywrócenie wielu obostrzeń, w tym ograniczenie działalności restauracji i punktów gastronomicznych oraz powrót do "godziny policyjnej".
Podwyższenie stopnia zagrożenia wchodzi w życie w piątek, 18 grudnia, a więc dwa tygodnie po ponownym otwarciu restauracji i wznowieniu działalności sklepów i punktów usługowych. Władze Czech zastrzegły jednak, iż nie wszystkie ograniczenia wejdą w życie, a niektóre wręcz zostaną zniesione. Z pewnością od piątku nie będzie można już pójść do restauracji, które mogą wrócić do pracy na wynos. Ponownie wprowadzona zostanie także "godzina policyjna", która obowiązywać będzie od godz. 23:00 do 5:00. Wśród obostrzeń czwartego stopnia znajduje się także m.in. ograniczenie działalności hoteli, wprowadzenie nauczania zdalnego w szkołach średnich i uczelniach, zamknięcie galerii sztuki i muzeów oraz ograniczenie działalności bibliotek.
Ograniczenia nie obejmą natomiast sklepów i punktów usługowych, które będą musiały dbać m.in. o reżim sanitarny, a także odpowiednią liczbę klientów. Będą natomiast mogły prowadzić działalność także w niedzielę. Ograniczenie dla handlu zostało jednak z góry zaplanowane na okres świąteczny, czyli do 24 do 27 grudnia. Od piątku swoją działalność prowadzić będą mogły natomiast wyciągi narciarskie, które w obecnym sezonie czekały na decyzję czeskiego rządu.
Dodaj komentarz