Powidoki cieszyńskich awangard na wystawie w katowickim BWACieszyn włączył do sieci miast ważnych dla europejskiej awangardy słynny poeta nowator Julian Przyboś, który mieszkał w mieście nad Olzą w latach 1927 – 1939. Pracował tu jako nauczyciel gimnazjalny a jednocześnie był jednym z najbardziej aktywnych działaczy artystycznego ruchu awangardowego w II Rzeczypospolitej. To właśnie od Przybosia i jego słynnego, graficznego tomu wierszy "Sponad" zaczyna się wystawa "Linia i chaos" w katowickim BWA. Zaprojektowany przez Władysława Strzemińskiego tom wierszy Przybosia wydrukowany został przez czeskocieszyńską drukarnię Karla Prochazki w 1930 roku. Ta publikacja uznawana jest przez historyków sztuki za jedno z najważniejszych dzieł polskiej sztuki awangardowej XX wieku. Do twórczości Strzemińskiego odwoływali się młodzi śląscy artyści po II wojnie światowej. Sformowana na początku lat 50 poprzedniego stulecia przez Konrada Swinarskiego i Klaudiusza Jędrusika studyjna Grupa St-53 nawiązywała bezpośrednio do "Teorii widzenia", najważniejszej pracy teoretycznej łódzkiego awangardysty. Grupa St-53 działała w Katowicach nieoficjalnie wbrew panującemu w czasach stalinowskich socrealizmowi. Tymczasem do Cieszyna idee awangardowe wróciły dopiero w połowie lat 70 kiedy w ramach Filii Uniwersytetu Śląskiego powstał Wydział Artystyczno-Pedagogiczny. Cieszyn stał się nie tylko ośrodkiem akademickim, lecz także ważnym ośrodkiem nowej sztuki, gdzie w programie nauczania nawiązywano do międzywojennej awangardy. Jako uniwersytecki pedagog i artysta pracował tu Jerzy Wroński. W kręgu jego oddziaływania rozwijali się artystycznie Andrzej Szewczyk i Marek Chlanda, którzy wywarli ogromny wpływ na młodszych artystów mniej lub bardziej związanych z Cieszynem – Piotra Lutyńskiego, Marka Kusia, Krystynę Pasterczyk czy Krzysztofa Morcinka. Na przełomie lat 80 i 90 Morcinek dał się poznać także jako kurator i organizator cieszyńskiej Galerii Miejsce. Później – już w XXI wieku – działający w Cieszynie artyści byli również animatorami niezależnej kultury. Tak jak Joanna Wowrzeczka, która założyła w Cieszynie Galerię Szara prowadzoną później do 2015 roku przez Joannę Rzepkę-Dziedzic i Łukasza Dziedzica. Do awangardowego dziedzictwa sztuki typograficznej i designerskiej nawiązuje także w swojej pracy cieszyński Zamek prowadzony przez Ewę Gołębiowską. O różnych zjawiskach sztuki awangardowej i neoawangardowej powstającej w Cieszynie i na Śląsku opowiadają na wystawie "Linia i chaos" w katowickim BWA nie tylko zaprezentowane dzieła, ale także krótkie filmy video z wypowiedziami Zbigniewa Macheja, Joanny Jędrusik, Krzysztofa Morcinka i Joanny Wowrzeczki. Kuratorem wystawy, która zorganizowana została w ramach śląskiego XXVI Festiwalu Ars Cameralis, jest Marek Zieliński. Wystawa będzie czynna do 3 grudnia br., a wstęp na nią jest bezpłatny.
|
reklama
|
Dodaj komentarz