, poniedziałek 6 maja 2024
Opuszczone i zapomniane, czyli o mogiłach sprzed 95 lat
Wspólnie z rodziną, żoną i dziećmi, Jarosław Żurek odwiedza położone na terenie Śląska Cieszyńskiego cmentarze szukając na nich mogił poległych żołnierzy. fot: www. kc-cieszyn.pl



Dodaj do Facebook

Opuszczone i zapomniane, czyli o mogiłach sprzed 95 lat

Opuszczone i zapomniane, czyli o mogiłach sprzed 95 lat

Temat 1919 roku pojawił się u Jarosława Żurka w związku z wydarzeniami z 1938 roku. fot. BŚ

- To od nas zależy jaki będzie los tematu, którym się zajmuję. Musimy jasno powiedzieć, że to była wojna. W wyniku najazdu zginęli nasi żołnierze, zginęli także Czesi, to jest oczywiste. Nie wiemy ilu ich było i gdzie są pochowani - mówił Jarosław Żurek. Mecenas od kilku lat prowadzi poszukiwania mogił żołnierzy poległych podczas wojny polsko-czechosłowackiej sporządzając przy tym listę osób, które poniosły śmierć w trakcie działań wojennych.

W piątek, 28 lutego, w Książnicy Cieszyńskiej odbyło się spotkanie z mecenasem Jarosławem Żurkiem, który prowadząc kwerendy w archiwach, studiując parafialne księgi zgonów i cmentarne ewidencje, odwiedzając kolejne cmentarze, systematycznie i skrupulatnie dokumentuje miejsca pochówków żołnierzy i cywilów, którzy zginęli w styczniu 1919 roku podczas wojny polsko-czechosłowackiej.

Zainteresowanie wokół 1919 roku pojawiło się u Jarosława Żurka w związku z wydarzeniami z 1938 roku. Niegdyś, w zbiorach dziadków, mecenas odnalazł zdjęcie, które przedstawiało wojsko polskie. Babcia przytoczyła jemu wtedy historię związaną z odzyskaniem Zaolzia. Po raz pierwszy też wspomniała w swojej opowieści o roku 1919. Rozbudzona ciekawość Jarosława Żurka doprowadziła go do późniejszych zainteresowań. Mecenas postanowił sporządzić listę osób, które w wyniku działań wojennych poniosły śmierć. - Człowiek umiera dwa razy: raz, kiedy zamierają jego funkcje życiowe i po raz drugi, kiedy się o nim zapomina. Odwiedzam te cmentarze, by przywrócić tym ludziom i miejscom pamięć. To my stajemy się ich rodziną, to my niesiemy pamięć o nich. To jest najprostsze wytłumaczenie tego, czym jest dla nas pamięć i historia. To jest możliwość spojrzenia w tył, żeby dowiedzieć się skąd przyszliśmy i wybrać drogę na przyszłość - komentował Żurek.

Wspólnie z rodziną, żoną i dziećmi, Jarosław Żurek odwiedza położone na terenie Śląska Cieszyńskiego cmentarze szukając na nich mogił poległych żołnierzy. Żurek dotarł także do mogił znajdujących się w Wadowicach i Krakowie. Konfrontując zebrany materiał z księgami wieczystymi tworzy niezwykle cenną dokumentację dotyczącą liczby ofiar wojny i okoliczności ich śmierci. - Ten konflikt spowodował bardzo poważny problem, jaki powstał w Europie. Otóż skonfliktował dwa narody w środku Europy przez co przez lata nie można było zbudować w centrum Europy siły politycznej i wojskowej, która oparłaby się faszyzmowi, który rodził się w latach trzydziestych. Nie można mówić o roku 38 nie mówiąc o roku 19, bo to tak, jakby mówić dobranoc nie powiedziawszy wcześniej dzień dobry - powiedział Jarosław Żurek.

Komentarze: (7)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Tutaj wideo ze spotkania: http://www.youtube.com/watch?v=wLNmObnxcxs

Ile zginęło Czchosłowaków w 1938 r?

Kpisz, czy o drogę pytasz?

Chcę znać liczbę.

A może jednak słyszałeś o czymś takim jak "ironia"?
Treść artykułu sugeruje (być może to efekt niezamierzony) o istnieniu wspólnej martyrologii obu narodów wobec przemian dziejowych. Jednak nie można w tej kwestii dopuścić do wrażenia, że istnieje tu jakaś symetria poniesionego cierpienia. Ofiary po stronie czechosłowackiej z roku 1919 są ofiarami agresora, który nie chciał dopuścić do plebiscytu.
"Ręka, która bije nie powinna skarżyć się na swój ból."

Jeżeli to była ironia to OK :-)

A ilu Czechów zginęło w 1938 roku? Więcej niż Polaków w 1919r.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama