, poniedziałek 13 maja 2024
Pracownicy PSSE w Cieszynie manifestowali przed budynkiem starostwa powiatowego
Konflikt dotyczy wzrostu wynagrodzenia pracowników cieszyńskiego sanepidu oraz sprawiedliwego podziału środków finansowych na poszczególne powiatowe stacje w województwie śląskim. fot: Agnieszka Kaczmarczyk



Dodaj do Facebook

Pracownicy PSSE w Cieszynie manifestowali przed budynkiem starostwa powiatowego

AGNIESZKA KACZMARCZYK
Pracownicy PSSE w Cieszynie manifestowali przed budynkiem starostwa powiatowego

Pracownicy rozpoczęli akcję protestacyjną w Cieszynie, następnie pojawili się w Katowicach. fot. AK


Pracownicy PSSE w Cieszynie manifestowali przed budynkiem starostwa powiatowego

W lipcu Teresa Wałga, kierownik PSSE w Cieszynie podpisała wspólne stanowisko ze związkami zawodowymi w sprawie dofinansowania sanepidu w województwie śląskim. fot. AK


Pracownicy PSSE w Cieszynie manifestowali przed budynkiem starostwa powiatowego

Pracownicy PSSE w Cieszynie opłacani są w sposób skandalicznie niski. fot. AK


Pracownicy PSSE w Cieszynie manifestowali przed budynkiem starostwa powiatowego

Na ręce Jerzego Pilcha, wicestarosty Powiatu Cieszyńskiego została złożona petycja dotycząca dramatycznej sytuacji finansowej pracowników PSSE w Cieszynie. fot. AK


Pracownicy PSSE w Cieszynie manifestowali przed budynkiem starostwa powiatowego

Jeśli władze państwowe i wojewódzkie nie podejmą działań i nie przekażą odpowiedniej ilości środków finansowych, prawdopodobnie podjęta zostanie wspólna akcja strajkowa. fot. AK

Od 3 lutego w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Cieszynie toczy się spór zbiorowy w sprawie podwyżki wynagrodzeń dla pracowników. 29 sierpnia pracownicy manifestowali przed budynkiem starostwa powiatowego w Cieszynie.

Konflikt dotyczy wzrostu wynagrodzenia pracowników cieszyńskiego sanepidu oraz sprawiedliwego podziału środków finansowych na poszczególne powiatowe stacje w województwie śląskim.

27 czerwca pracownicy wzięli urlop na żądanie i nie przyszli do pracy w ramach protestu. 19 lipca odbyło się spotkanie wszystkich organizacji związkowych działających w strukturach śląskiego sanepidu w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Katowicach. Wczoraj pracownicy manifestowali przed budynkiem starostwa.

- Pracownicy służby sanitarnej, posiadający wysokie kwalifikacje, doświadczenie zawodowe, odpowiadając za bezpieczeństwo, zdrowie i życie społeczeństwa, są najgorzej opłacaną inspekcją państwową w Polsce - mówi Piotr Szereda, przewodniczący ZZK "Solidarność 80". - Różnica do średniej płacy w województwie śląskim wynosi około 800 zł i około 1000 zł do najwyżej opłacanych pracowników, w innych sanepidach, którzy mają połowę mniej obiektów do kontroli na jednego pracownika - zaznacza Szereda. Stwierdził przy tym jednoznacznie, że tak niskie uposażenie pracowników to wstyd dla władz wojewódzkich i rządu.

Na ręce Jerzego Pilcha, wicestarosty Powiatu Cieszyńskiego została złożona petycja dotycząca dramatycznej sytuacji finansowej pracowników PSSE w Cieszynie. - Informujemy w niej pana starostę, że dyrektor stacji Teresa Wałga w styczniu 2012 roku, mimo sprzeciwu pracowników pozbawiła ich 2 proc. premii miesięcznej, a także zredukowała o 8 proc. dodatek specjalny kontrolerski dla osób wykonujących czynności kontrolne w terenie, co spowodowało realne obniżenie wynagrodzenia o 10 proc. Pracownicy PSSE w Cieszynie opłacani są w sposób skandalicznie niski - zaznacza Szereda i dodaje, że polityka finansowa doprowadziła do sytuacji, w której brak środków finansowych nie tylko uniemożliwia funkcjonowanie stacji, ale uwłacza godności pracowników. - Żądamy zaangażowania pana starosty w pozyskanie środków finansowych na funkcjonowanie stacji i przywrócenie utraconych części wynagrodzenia - przyznaje.

W lipcu Teresa Wałga, kierownik PSSE w Cieszynie podpisała wspólne stanowisko ze związkami zawodowymi w sprawie dofinansowania sanepidu w województwie śląskim. - Mamy wsparcie i zdajemy sobie sprawę, że czynności, które podjęła pani Teresa Wałga wynikają z tego, że stacja nie ma pieniędzy, ale chcemy walczyć o godne traktowanie - zaznacza Szereda.

Pracownicy rozpoczęli akcję protestacyjną w Cieszynie, następnie pojawili się w Katowicach, gdzie otrzymali wsparcie innych stacji i wspólnie protestowali przed Urzędem Wojewódzkim i Wojewódzkim Inspektorem Sanitarnym. - Jeśli to nie przyniesie efektów, liczymy na wsparcie stacji z całej Polski i pojawimy się w Warszawie - mówi Szereda i dodaje, że pracownicy sanepidu są również pracownikami służby medycznej, dlatego mają prawo strajkować i walczyć o swoje godne warunki i prawa, prowadząc akcję strajkową.

- Chcemy zarabiać godne pieniądze. Ludzie z wyższym wykształceniem dostają netto 1250 zł i zabrano im teraz 10 proc. Wychodzi na to, że 2 miesiące w roku pracujemy teraz społecznie. Stacja w Cieszynie jest jedyną stacją, której obniżono wynagrodzenie. Lubimy swoją pracę, szanujemy ją, ale nawet nie mamy środka transportu, aby wykonywać naszą pracę. Na wyposażeniu nie mamy ręczników papierowych, druków, papieru - przyznaje Tosia Ozimek. - Nie ubliżając nikomu, ale pani, która sprząta u nas, ma taką samą stawkę jak my, a jaka na nas spoczywa odpowiedzialność? - pyta Ozimek i zaznacza, że pracownicy są zdeterminowani i gotowi zrobić wszystko.

- Bezpośredniego wpływu na kondycję finansową nie mamy. Nie od nas zależy podział pieniędzy. Jedno, co mogę obiecać, że nasza rola sprowadzi się do orędownictwa i wsparcia was w tej sytuacji. Przekażę wszystkie informacje i dokumenty staroście i będziemy rozmawiać z panią dyrektor - mówi Jerzy Pilch, wicestarosta powiatu cieszyńskiego, który przyjął petycję i obiecał omówienie jej podczas posiedzenia zarządu. - Poinformujemy, jakie kroki podjęliśmy u wojewody - dodał Pilch.

Jeżeli odpowiedzialne za niesprawiedliwe traktowanie pracowników PSSE władze państwowe i wojewódzkie nie podejmą działań i nie przekażą odpowiedniej ilości środków finansowych, prawdopodobnie podjęta zostanie wspólna akcja strajkowa.

Komentarze: (8)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Sanepid to przeżytek komunistycznego systemu totalnej kontroli, na który nałożyła się w Cieszynie ciasnota umysłowa i klientyzm.
Do kasacji - cała dzielna Załoga G.
Dziesiątki lat udowadnialiście cieszyniakom swą mizerię - wystarczy
Apele o podwyżki panie i panowie możecie sobie wsadzić w de. Świat czeka na was, bohaterowie biurokracji socjalistycznej i jednoznacznych niedomówień. Zmieńcie pracę.
.

Ciekawe kto inny będzie kontrolował wg. ciebie sprzedawaną żywność czy wodę. ("ciebie" celowo z małej litery)

Jeśli uważasz, że urzędnik dopilnuje każdego cukierka w sklepie to żyj dalej w błogiej nieświadomości.
Tylko rynek przy sprawnie działających sądach jest w stanie zweryfikować jakość towarów.

Same kobitki tam pracują?? To może niech rozejrzą się za lepiej płatną pracą? Trzymać się kurczowo instytucji nikomu niepotrzebnej? Proponuję samo-rozwiązanie.

jak się czyta powyższy i poniższy komentarz to ręce opadają :( Kąpcie się ludzie w brudnej Wiśle, Brenicy, pijcie wodę z niesprawdzonej studni, nie korzystajcie z badań w zatruciach pokarmowych i epidemiach ... i żyjcie sobie dalej ze swoimi poglądami rodem z trzeciego świata !!!

W jednym zdaniu. Mała i źle zarządzana stacja w biednym i zaściankowym powiecie

No właśnie niech Starostwo wreszcie zacznie się starać o powiat cieszyński. O prace dla cieszyniaków, o szkoły, o transport, o nasze drogi itd. No bo nie wystarczy obiecywać przed wyborami, a później tylko wzdychać, że Urząd Wojewódzki o nas nie dba. Nie dba bo sami się nie upominamy.

jeżeli nasza cieszyńska stacja jest traktowana finansowo gorzej niż pozostałe w województwie śląskim, to znaczy, że jesteśmy marginalizowani w skali regionu, a nasze władze powiatowe nie potrafią zawalczyć o nasze prawa. Podobnie jest z koleją, która podobno do Cieszyna dojeżdżać nie będzie, nie bo nie mówi się w Katowicach. Jak długo pozwolimy się tak traktować ??? Nasze państwo ma obowiązek równego traktowania wszystkich obywateli, także w kwestii transportu zbiorowego, a wojewoda jest wykonawcą tych obowiązków !!! A więc Panie Starosto, Panie Zastępco, wszyscy Radni powiatowi - do dzieła! udowodnijcie, że jesteście nam potrzebni.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama