, wtorek 30 kwietnia 2024
Pobudka w nowej rzeczywistości
Manifestacja na Rynku w Czeskim Cieszynie. fot. Wiesław Przeczek 



Dodaj do Facebook

Pobudka w nowej rzeczywistości

JACEK SIKORA/Głos Ludu
Tego spotkania w Piaście nie zapomnę do końca życia. Zjechali na nie nad Olzę czołowi przedstawiciele opozycji demokratycznej z Polski i Czech. Na korytarzu podchodzili do nas, podawali rękę, przedstawiali się. — Michnik jestem — powiedział jeden z nich. — Sikora — odpowiedziałem grzecznie. Za Michnikiem wchodzili do saloniku Andrzej Wielowiejski, Bogdan Borusewicz, Zbigniew Bujak, Aleksander Vondra, Jaroslav Šabata, Petr Pithart...
Dwadzieścia lat temu* Zaolziacy wychodzili z domu ze świadomością, że chociaż świat się zmienia, oni nadal żyją za kratami. Za Olzą od września stał na czele rządu pierwszy niekomunistyczny premier, przed kilkoma dniami upadł mur berliński. A w ówczesnej Czechosłowacji wciąż rządził partyjny stalinowski beton. Za kilka dni jednak Zaolziacy, tak jak całe państwo, ocknęli się w zupełnie innej rzeczywistości.

Wiedzieliśmy już wcześniej, że coś się dzieje. Jako studenci Wydziału Pedagogicznego w Ostrawie rozmawialiśmy w knajpkach ze sprawdzonymi przyjaciółmi prawie zupełnie swobodnie. 16 listopada 1989 roku nawet na seminarium historycznym zebrałem się na odwagę i na pytanie wykładowcy, dlaczego Polacy nie do końca lubią Sowietów, odpowiedziałem wprost: między innymi za Katyń. Zapadła cisza... Miałem pietra. Okazało się jednak, że zbytecznie. W następnym dniu rozpoczęły się wydarzenia, po których świat nad Wełtawą, Morawą i Olzą już nigdy nie miał być ten sam...

Zaczęło się 17 listopada. Studenckiej organizacji udało się na ten dzień załatwić pozwolenie na przeprowadzenie pokojowej demonstracji w 50. rocznicę męczeńskiej śmierci Jana Opletala, czeskiego studenta zamordowanego przez hitlerowców. Tłum narastał, zaczęto też wznosić hasła przeciwko władzom komunistycznym. Demonstranci zdecydowali przenieść się na plac Wacława. Drogę na plac zablokowała policja i choć demonstranci wręczali policjantom kwiaty, demonstracja została bardzo brutalnie spacyfikowana. To było w piątek. W sobotę w nocy rozpoczął się strajk studentów, do których następnego dnia przyłączyli się aktorzy. Powołano do życia do życia Forum Obywatelskie, które było ruchem społecznym na wzór polskiej „Solidarności”.

Nad Olzą dowiadywaliśmy się o tym, co dzieje się w Czechach, tylko z polskiej telewizji. W Teleexpressie oglądaliśmy młodych „bohaterów” z pałkami, brutalnie bijących swoich rówieśników. Kiedy w poniedziałek wieczorem także na rynku w Ostrawie odbyła się pierwsza demonstracja, udaliśmy się na nią z kolegami. We wtorek Wydział Pedagogiczny dołączył do strajku studenckiego, tak samo było w Wyższej Szkole Górniczej.

W tym samym tygodniu rozpoczyna się strajk w Teatrze Cieszyńskim. W sobotę 25 listopada odbywają się w Ligotce Kameralnej Melpomenki – przegląd małych form scenicznych Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego. Jego uczestnicy ostro dyskutują z kierownictwem Zarządu Głównego PZKO, większość podpisuje rezolucję popierającą postulaty studentów. W poniedziałek w całym kraju odbywa się strajk generalny. Na rynku w Czeskim Cieszynie manifestują m.in. aktorzy i pracownicy Teatru Cieszyńskiego, a także większość pracowników Biura ZG PZKO.

Wydarzenia idą szybkim tempem. 30 listopada zostaje założona Sekcja Polska Forum Obywatelskiego – Komitet Obywatelski, na którego czele stają: Tadeusz Wantuła, Jan Rusnok i Marian Siedlaczek. Komitet wzywa później do zorganizowania Kongresu Polaków, na którym w marcu 1990 roku wybrano pierwszą Radę Polaków z Wantułą jako prezesem. Mobilizują się też pezetkaocy. Na początku grudnia do ZG PZKO napływają listy z żądaniem zwołania Nadzwyczajnego Zjazdu PZKO. Ten odbędzie się też w marcu.

Nie angażowałem się wtedy w wydarzenia nad Olzą. Strajkowaliśmy z kolegami w Ostrawie. Kiedy jednak 21 gurdnia członkowie komitetu strajkowego zwrócili się do mnie i nieżyjącego już Witolda Štirby, że ostrawskie Forum Obywatelskie potrzebuje dwóch ludzi, którzy będą „bramkarzami” podczas ważnego spotkania w Czeskim Cieszynie, w hotelu Piast, nie zawahałem się ani przez chwilę. Tego spotkania w Piaście nie zapomnę do końca życia. Zjechali na nie nad Olzę czołowi przedstawiciele opozycji demokratycznej z Polski i Czech. Na korytarzu podchodzili do nas, podawali rękę, przedstawiali się. — Michnik jestem — powiedział jeden z nich. — Sikora — odpowiedziałem grzecznie. Za Michnikiem wchodzili do saloniku Andrzej Wielowiejski, Bogdan Borusewicz, Zbigniew Bujak, Aleksander Vondra, Jaroslav Šabata, Petr Pithart...

W tym czasie w Rumunii ginęli ludzie. Podczas świąt Bożego Narodzenia w wielu oknach zapalono świece – na znak solidarności z rumuńskim narodem. 28 grudnia czeskie Zgromadzenie Federalne wybrało na prezydenta Czechosłowacji Václava Havla. A za trzy lata, 1 stycznia 1993 roku, Czechosłowacja rozpadła się. Ale to już inna historia...

* 17 listopada Czesi i Słowacy obchodzą 20. rocznicę Aksamitnej Rewolucji, która doprowadziła do upadku komunizmu w ówczesnej Czechosłowacji.
Komentarze: (65)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Doskonale pamiętam te fakty..."Sametovou revolucii"... Mimo wszystko w Polsce to było jakieś zdziwienie, że Czesi też...Rumunia i te walki - to był szok po okrągłym stole i aksamitnej rewolucji...

Napiszcie coś więcej o tym, co się wtedy działo w CSSR

Niebawem nastąpiła metamorfoza - Michnik okazał się najlepszym przyjacielem czerwonych

Gen. W. Jaruzelski w wywiadzie dla włoskiej „La Repubblica” opowiada, jak to w sekrecie spiskował z M. Gorbaczowem gwoli obalenia komunizmu. Najtrudniej podobno było z generałami, ale generał Jaruzelski sobie poradził. „Pomogłem mu (tj. Gorbaczowowi) uspokoić wojskowych zaniepokojonych zmierzchem imperium. Zapewnić ich, że to leży w interesie świata.”

Powtarzam to do znudzenia : Powrotu PiS do władzy boją się wyłącznie ludzie źli. Ludzie ,którzy mają jakieś ciemne sprawki na sumieniu.
Bandyci ,złodzieje i szczególnie łapówkarze nienawidzą Jarosława Kaczyńskiego.
To on i jego partia doprowadziły przestępców do prawdziwej trwogi gdy w 2005 roku PiS przejął władzę. Wszyscy wrogowie PiS to ludzie źli, wszyscy

Normalni Polacy nigdy nie obawiają się i nie bedą się obawiać rządów PiS.
Tylko przestępcy boją się powrotu Prawa i Sprawiedliwości.

Nie masz mózgu. TVN wespół z Wybiórczą wypłukał ci ostatnie komórki mózgowe.
Zamiast myśleć ,powtarzasz bełkot z ubeckich gadzinówek medialnych.

No cóż. Współczuję ci biedaku.

Czego się boisz ???
Jeśli się boisz jesteś byłym ubowcem albo złodziejem.
Tylko bandyci i złodzieje boją się powrotu PiS do wadzy.
Normalni ,uczciwi Polacy nigdy nie mieli żadnych obaw przed rządami PiS.

Jest jeszcze jedno wyjście co do ciebie.

Jeśli nie jesteś złodziejem ani ubekiem to już na pewno jesteś ofiara ubeckiej propagandy antypisowskiej.
Jesteś ofiarą histerii antypisowskiej jaką rozpętały media którymi rzadzą bylu SBecy.
Twoje fobie antypisowskie da się wyleczyć. Uszy do góry !

PiS wróci do władzy. TO JEST FAKT! Jeszcze masz czas się nawrócić, zerwać z POmyjami, potem będzie dla ciebie za późno

Jesteś chory na głowę, kacapie.
PiS to takie NSDAP, tylko führer ma 120kg... I niestety ma klona :-/

Dlaczego wczorajsi opozycjoniści są hamulcowymi europejskich przemian?

Ten sie boi kto ma cos na sumieniu. Ile dziś ukradłeś, kogo pobiłeś jako zomowiec, na kogo donosiłeś SB ? Uczciwy popiera PiS

Uczciwy to się trzyma z dala i od pis i od po. Dwa bękarty w Polsce. Nikt uczciwy na was nie zagłosuje bo to jak współudział w zbrodni. Rusko- poniemieckie bękarty.

który w dzieciństwie niesłusznie przez panią z przedszkola był bity po głowie

i tylko tyle. Bo o Rządzeniu nie mają pojęcia.

jak PiS ma takich wyborców jak niektórzy poniżej, to czarno widzę szansę PiSu na wygrane wybory:-). Robicie im swoim podejściem antyreklamę no, chyba, że o to Wam chodzi:-)

próżnia ...?

nawet media są do ich dyspozycji...?

Urzędników...? polskiego prawa?
"Bezstresowo i szybko załatwiamy prawa jazdy wszystkich kategorii", albo "Przyśpieszony kurs nauki jazdy na Ukrainie.

Słuchajcie barany popierające PISde ile umów zostało podpisanych przez PISde ? Ile zostało zrealizowanych i rozpoczętych inwestycji, ile bubli prawnych usunięto, ile ustaw i zmian na dobre zostało przegłosowanych za rządów spedalonych braci kwaczyńskich ? Inteligentna osoba dla której ważny jest rozwój polski zagłosuje na PO tylko dlatego że popd rządami PO polska będzie się rozwijać powoli bo powoli ale jednak pod rządami PISdy będziemy europejskim kato-zaściankiem i de facto filią WATYKANU ! a o inwestycjach będziemy czytać ale w zagranicznej prasie i nie będzie to dotyczyło polski

Więc zastanów się zakompleksiony kato-baranie który optuje za najbardziej przesyconą nienawiścią Partią której jedynym planem jest zemsta na osobach które kiedyś miały jakieś powiazania z poprzednim systemem i Wałęsą ...

No ale się porobiło drapią po oczach okropnie ci dwaj co ukradli księżyc niech go zwrócą i bedzie po kłopocie. Jak kto nie wie co za ananas z Jarka jest to polecam gazetę z lat 80 " SOLIDARNOAŚĆ" ( mam i moge pożyczyć). Fakt jest to prawda PiS i PO doprowadzili do tego co mamy a co mamy wszyscy widzimy. Zapomnieli o tych na dołach ale w wybory to obiecanki. To my jesteśmy wszyscy winni bo częśc nie idzie głosować a Ci co idą to głosują na oszołomów , głosujmy wszyscy ale wybierajmy ludzi sprawdzonych , dobrych ,oddanych,z łapkami czystymi.
W przeciwnym razie zacisnijmy pięść i zaśpiewajmy wszyscy razem ... wyklęty powstań ludu ziemi powstańcie których dręczy głód..... WRÓĆ KOMUNO WRÓĆ tylko w innej postaci.

Nie ma co wracać. Ona jest przy władzy tylko uwłaszczona i przefarbowana.

uderzyły na nasz rolniczy kraj w 1939 roku !

Ej antagonisci z obu stron POPIS-u z dokładkami robotniczo-chłopskimi, nie licząc zwolenników pana co mówił ze będzie Leppiej, co teraz sobie wyrywacie kudły na głowie i skaczecie do oczu. Przecież to WASZA sprawka, że jest teraz tak jak jest!!! Ani cudów, ani IV RP. Nam to chyba zostanie tylko Konnowicz, który mówi "... nic już nie będzie." A WAS wszystkich to do rezerwatu, krórego granic nie będzie WAM wolno przekraczac !!!!

uparty jak naród wybrany kraj nad Wisła i Olzą !

i oczy przecierają, jak im wystawiamy sie na durnej TACY...?

powinniśmy pokutować za nasze grzechy i naszych, niestety- przodków!

Same głąby na tym forum. Artykuł opowiada o wydarzeniach po drugiej stronie Olzy, a ponieważ większość nie ma nic do powiedzenia, plecie tradycyjnie bzdury o PO i PiS-ie. Bleee...

Daliście się kochane ludziska wpędzić w przygotowane dla publiczności koleiny. Aby móc rządzić, trzeba mieć czymś straszyć i coś obiecywać. Straszyć: np. terroryzmem, bliźniakami, świńską grypą. Obiecywać: np. 73 obietnice z exposé premiera.

łał, z polskiej strony chyba sami żydzi w tym spotkaniu uczestniczyli? "brooklyńska rada żydów" jak śpiewał kazik, zresztą tez...starotestamentowiec.

i pewnie po chrześcijańsku nienawidzi wszystkich innych bliźnich. Współczuję.

sobie współczuj - bo jest czego

i lubi wiedzieć, kto nim rządzi, udając, że robi to w jego imieniu. a fakty są niezaprzeczalne. michnik to wręcz sztandarowy przykład. ja współczuję tobie ślepoty. a o nienawiści nigdzie mowy nie ma, i z niczego ta nienawiść nie wynika, więc ty mi współczuć nie masz czego.

Dzięki nim mogą teraz kaczystowscy antysemici z ciemnogrodu pluć i szczuć. Za komuny siedzieli jak mysz pod miotłą

adam michnik, syn Ozjasza Szechtera i Haliny Michnik, brat Stefana Michnika. Ozjasz Szechter - "Według publikacji IPN[1] brał udział w operacji szpiegowskiej NKWD przeciw Polsce pod kryptonimem Koń Trojański";Po wojnie Szechter był członkiem kierownictwa Komitetu Organizacyjnego Żydów w Polsce. Pracował jako kierownik Wydziału Prasowego Centralnej Rady Związków Zawodowych, a następnie jako zastępca redaktora naczelnego pisma związkowego "Głos Pracy" oraz redaktor w wydawnictwie Książka i Wiedza." Halina MIchnik - " Po wojnie nauczycielka historii i autorka stalinowskich podręczników szkolnych (Historia Polski do roku 1795, napisana z Ludwiką Mosler). Na przełomie lat 50. i 60. XX w. dyrektor sieci Klubów Międzynarodowej Prasy i Książki[4]."; Stefan Michnik - " Był sędzią między innymi w procesach:
majora Zefiryna Machalli (wyrok śmierci, pośmiertnie rehabilitowany, skład sędziowski podjął wspólną decyzje o niedopuszczeniu obrońcy do procesu, o wykonaniu wyroku nie poinformowano rodziny),
pułkownika Maksymiliana Chojeckiego (niewykonany wyrok śmierci),
por. Andrzeja Czaykowskiego, w którego egzekucji uczestniczył[2],
majora Jerzego Lewandowskiego (niewykonany wyrok śmierci),
pułkownika Stanisława Weckiego wykładowcy Akademii Sztabu Generalnego (13 lat więzienia, zmarł torturowany, pośmiertnie zrehabilitowany),
majora Zenona Tarasiewicza,
pułkownika Romualda Sidorskiego redaktora naczelnego Przeglądu Kwatermistrzowskiego (12 lat więzienia, zmarł wskutek złego stanu zdrowia, pośmiertnie zrehabilitowany),
podpułkownika Aleksandra Kowalskiego,
majora Karola Sęka, artylerzysty spod Radomia, przedwojennego oficera, potem oficera Narodowych Sił Zbrojnych (wyrok śmierci, stracony w 1952)." O wolność wasz adaś walczył mówisz? interesujące...bo mi to wygląda na zwykły bunt pokoleń... a nie żadną walkę o prawdziwą wolność...

cytaty z wikipedii

Młodszym to przypomnę - że do roku 1989 Michnik był antykomunistą najbardziej nieprzejednanym z nieprzejednanych.
Potem wyszył z internowania sławny list do Kiszczaka, w którym tak się po szefie bezpieki przejechał, że ludzie prości i szczerze nienawidzący komuny po prostu się w nim za jego pryncypialny i niezłomny sprzeciw zakochali. Na rewizjach szarpał się z esbekami, krzyczał na nich i rwał się do rękoczynów. No i oczywiście, jako taki, wszem i wobec strofował nie dość niezłomnych: z czerwonymi żadnych rozmów, żadnych negocjacji, kto z czerwonym gada, sam jest taką samą świnią!
Zamieszczony niedawno przez "Gazetę Polską" wybór esbeckich archiwaliów dotyczących Michnika - pokazuje jednak, że on sam, owszem, rozmawiał, i to właściwie już od lat 70. Czy może lepiej powiedzieć: negocjował. Podobnie zresztą jak - o czym wiemy już od dawna - Jacek Kuroń. Obaj wykorzystywali przesłuchania, by perswadować komunistom, że w końcu będą musieli podzielić się władzą, i że korzystnie będzie dla nich podzielić się właśnie z ich grupą, a nie z żadnym innym z odłamów opozycji.
Publikację "Gazety Polskiej" usiłowała "Wyborcza" nieudolnie wykpić i obrócić w żart.
Ale jednak coś z tych materiałów wynika. Że, mianowicie, Michnik nie jest postrzeleńcem. To, że mieszał Kiszczaka z błotem, choć potem się z nim pieścił i nazywał człowiekiem honoru, że brzydził się każdym, kto rozmawiał z Urbanem, choć potem sam się z nim oddawał libacjom - nie było żadnym wariactwem, narwaniem ani niczym takim. Było po prostu polityką.
I używając argumentu niezłomności skutecznie zdołał wymusić na innych, żeby z komunistami nie negocjowali. Dzięki temu monopol na te negocjacje miał on sam i jego środowisko. Sterroryzowani jego niezłomnością frajerzy pryncypialnie odmawiali rozmów, więc gdy komuniści już do rozmów dojrzeli, musieli chcąc nie chcąc zwrócić się ku środowisku Geremka, Kuronia i Michnika, choć pierwotnie wcale tego nie planowali.

Ja nie mam potrzeby zaglądania facetom w rozporki. Obrzezanych widzą w każdym bliźnim tacy jak Ty. Nadal współczuję.

co ty za brednie wypisujesz? ktoś sam potwierdza, że jest żydem, a ty na dobrą sprawę próbujesz temu przeczyć: "Obrzezanych widzą w każdym bliźnim tacy jak Ty" - napisz to więc wprost - michnik nie jest żydem. a on sam cię pierwszy wyśmieje....

komuś na forum tęskno do onetowej pyskówy

obrona prawdy do pyskówka? hm...

rabi dałeś się wciągnąć przez prowokacyjne zaczepki! Przede wszystkim, NIE ZWRACAJ SIĘ do typa BEZPOŚREDNIO. To zadziała. Metoda - "Przemawiał DZIAD do obrazu a obraz do niego ani razu" będzie w tym przypadku b. skuteczna

Widać czarno na białym, że 99% tekstu jest o wydarzeniach z 17 listopada 1989 i ich następstwach. Ale etatowi prowokatorzy od razu znajdą temat żydowski. Czeskim uczestnikom daliście spokój, bo ich nie znacie. Ot, cała prawda o Polakach.

Tak to chodzi na tym świecie...
Pozdrawiam wszystkich

skoro prawdę uważasz za prowokację, no to żyj sobie dalej w zakłamaniu i swiecie półprawd i niedopowiedzeń. skoro tak ci wygodniej...

Oto jak solidarność w polskim piekiełku przybiera postać karykatury. Lwia część dyskutantów winna regularnie spotykać się ze skierowanym przez lekarza rodzinnego psychologiem i psychiatrą, tylko szkoda, że ta siarczysta wymiana zdań odbywa się realnie w Polsce, nad Olzą i Wisłą

polskim, powiadasz? problem polega na tym, że nie wszyscy tu są polakami...choć próbują nas udawać, i wmawiać nam, bardzo skutecznie niestety, że reprezentują nasze interesy, choć tak naprawdę reprezentują tylko swoje...

drobna pomyłka

Ależ Wy jesteście popieprzeni! Co to kogo obchodzi kim jest Michnik z pochodzenia? Niech będzie Indianerem, Kitajcem, pingwinem z Antarktydy ! Za czyny przodków synowie, wnukowie też nie odpowiadają - mogą, co najwyżej, wypowiedzieć się na ten temat...Ale jest obywatelem Polski ! Człowiekiem, który bezpośrednio walczył o wolność szeroko pojętą. I za to należy Mu się wielki szacunek.

...nie jest Polakiem-katolikiem rasy aryjskiej od 10 pokoleń to samo zło

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama