, wtorek 21 maja 2024
Lifting… Rewitalizacja... Gafa!
Dagmara Stanosz felietonistka Gazetycodziennej.pl. fot. ARC 



Dodaj do Facebook

Lifting… Rewitalizacja... Gafa!

DAGMARA STANOSZ, felietonistka Gazetycodziennej.pl
Rotunda św. Mikołaja w Cieszynie w pejzażu donic z pelargoniami to rzeczywiście dość błyskotliwy pomysł na lifting, ale chyba dla karykaturzystów.
Hasło „Revital Park 2010” przywodzi mi na myśl skojarzenie z pewnym ślicznie odsakralnionym kompleksem cerkiewnym w Bersanie. Na małej przestrzeni stały wyremontowane i wypatroszone od środka cerkiewki, których wnętrzności wsadzono do stojącego obok muzeum. Wokół rozciągały się alejki, przystrzyżone trawniki, rabatki i fontanna, w której - doprawdy urzekająco - pływała sobie plastikowa kaczka, przycumowana do dna jakąś linką. Zachwyceni turyści podchodzili i wrzucali monety, by, jak mówi międzynarodowy przesąd, kiedyś jeszcze powrócić w to miejsce.

Teraz , kiedy patrzę na rewitalizujące inwestycje w Cieszynie opisywane z entuzjazmem jako zbawienny „lifting”, mam pewne obawy, czy aby nie skończy się to podobnie... Lifting dotyczy przede wszystkim miejsc o wartości historycznej, zabytków, które zaczynają być postrzegane w oderwaniu od przestrzeni, kontekstu historyczno- kulturowego. I tu niestety zaczyna się dramat.

Projekt „Revital Park 2010” obejmuje również Wzgórze Zamkowe w Cieszynie. Idea rewitalizacji sprowadza się tu do decyzji, takich jak ta, iż w pierwszej kolejności należy usunąć ponad stuletnie drzewa, bo zasłaniają, a tym samym kolidują z wizerunkiem zabytków. Ale pomysł wstawienia fontanny, znajdujący się w projekcie, już nie koliduje. Wytrzebienie naturalnej scenerii miejsca i zbudowanie rond z ławeczkami, donicami, ustawienie koszów na śmieci, słupków, wyłożenie alejek - postrzegane est jako rewitalizacja.



Pytanie tylko co zrewitalizują? Na pewno nie historię ani specyfikę miejsca, na pewno nie jego atmosferę i znaczenie kulturowe. Rotunda św. Mikołaja w pejzażu donic z pelargoniami to rzeczywiście dość błyskotliwy pomysł na lifting, ale chyba dla karykaturzystów. Czy celem jest zachowanie niepowtarzalności historycznej, czy tylko to, aby było „ładnie”? Ławeczki, rabatki, fontanny są sympatyczne i potrzebne, ale na skwerkach lub w parkach. Najbardziej dziwi jednak to, że miasto tak przywiązane do tradycji jak Cieszyn, tak mocno żyjące historią, w miejscach gdzie naprawdę może zachować jej wartość – również tą estetyczną, popełnia takie gafy.

Bo czy oglądana na wyłysiałym wzgórzu Rotunda, pośród ławeczek, latarenek chodników, przypominających raczej park, do którego wyprowadza się psa, niż tajemniczy ogród wokół zamku, opowie więcej? Skąd wzięło się myślenie, że odsłonięte, obnażone nabiera dopiero wartości? Czy aż tak bardzo kochamy muzea i skanseny?

W mieście jest wiele kompetentnych osób - historyków czy historyków sztuki, którzy mogliby stworzyć komisję konsultującą tego typu projekty. Dlaczego nikt nie pyta ich o zdanie? A może po prostu lubimy stawać w konkury o miano najbardziej absurdalnych projektów? To też jakiś pomysł na promocję.

***
Powyższy artykuł wyraża osobiste poglądy jego autora. W dziale Opinie Gazetycodziennej.pl prezentujemy różne stanowiska na tematy społeczne, gospodarcze, polityczne, kulturalne, religijne i sportowe Śląska Cieszyńskiego ludzi różnych opcji, wyznań, zainteresowań... Zapraszamy chętnych do przesyłania nam felietonów, dzielenia się z nami swoimi spostrzeżeniami oraz bieżącego komentowania artykułów.
Komentarze: (62)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Bredzisz ,z Ukosa.Dla kazdej opcji może być alternatywa. Zbiór alternatyw jest tym samym co zbiór opcji. To nie szachy mamlasie. Ale matematyka. Wykształciuchu!

Wiem, że felieton to osobisty pogląd autorki i sanuję to. Ale zastanawiam się jednocześnie, dlaczego tak mało jest optymistycznych opinii, np. "Dobrze, że dbamy o zieleń w Cieszynie" lub "Nareszcie coś ruszyło", "Będzie bardziej estetycznie" itp. Ale większość mieszkańców "pluje" na wszelkie inicjatywy. A może takie felietony są chętniej pisane, bo odbiorcy tego wymagają? Osobiście jako mieszkanka CIESZYNA- CIESZĘ SIĘ, że będzie ładny park w mieście, a nie asfaltowe alejki, jak już ktoś wcześniej wspomniał.

Trzeba wylewać kubły z pomyjami, wtedy to jest trendy. Jak coś się nie robi - to źle zdaniem krytykantów. Jak coś się robi, remontuje, odnawia, troszczy o zabytki - to dopiero katastrofa

W pełni podzielam obawy autorki tekstu. Na temat projektu Strażnicy Koniecznego zrobiono wielkie halo ,mimo ,że srodków na ten cel nie ma.Natomiast rewitalizację wzgorza zamkowego robi się na "łapu capu". Park Regera już mamy.A teraz gdzie są obiekty zabytkowe XI,XIV, i XVII wieczne zafundowano nam powtórkę wystroju , jakby nie dostrzegano różnicy miejsc.

Czy jest na świecie budowa, na której zgadza sie wszystko od A do Z z projektem? Tak się składa, że jestem zainteresowany zmianami na Górze Zamkowej od jakiegoś czasu, z pracownikami też rozmawiam. Owszem są zmiany (robotnicy muszą nieraz zdejmować dopiero co położoną kostkę), ale z powodu nadzoru archeologów, bo właśnie coś odkopali. Nie dziwię się, że robotnicy narzekają- pracują w dużym tempie- inwestycja musi być zakończona w odpowiednim terminie. Z jednej strony park, z drugiej miejsce cenne dla architektów, z trzeciej strony gonią terminy, z czwartej mieszkańcy są oburzeni. Czy istnieje jakiś złoty środek? Najlepiej nic nie robić- niech wszystko zwietrzeje.

Czy jest na świecie budowa, na której zgadza sie wszystko od A do Z z projektem-tak istnieje,to są piramidy...:-)

Nie wiem, czy Pańskie obawy wynikają z braku wiedzy nt kształtowania się założeń parkowych, czy są wewnętrznym głosem- subiektywnym odczuciem. Może spróbuję wyjaśnić: ostatni właściciel zamku utworzył na Górze Zamkowej tzw. park romantyczny. Park ten, w dużym skrócie, charakteryzuje się wplecionymi w zieleń (najczęściej naturalistyczną) historycznymi lub sztucznie wzniesionymi budynkami, artefaktami itp. oraz innymi elementami małej architektury, jak np. odpowiednio dostosowane ścieżki o miękkiej linii. Jest to park miejski, więc nie obejdzie się bez ławek, latarni... Projekt jest zgodny ze sztuką ogrodniczą, architektoniczną. Komuś może się podobać lub nie, ale byłbym daleki od zarzucania projektantowi braku wiedzy w temacie. Trzeba też wiedzieć, że jest ciągły nadzór architekta i archeologa- od początku powstania projektu. I jeszcze trochę przynudzę- ŁH ma rację. Gdyby dalej na zamku rządził król- mielibyśmy teraz pewnie nowoszesny park ze szkła i metalu- bo taki jest trend. A za 100 lat też zostałoby to zmienione. I tak od średniowiecza kształtowałaby się nasza góra. Ale zostaliśmy (całe szczęście) na parku romantycznym...

No to piramidy postawmy sobie na Górze Z. Fajnie będzie:) Swoją drogą: jaka istnieje pewność, że w trakcie budowy coś im się tam nie zgadzało?

ręce opadają jak się czyta to co piszesz ! Ani mnie nie znasz, ani nie wiesz ile mam lat, ale oczywiście już OSĄDZASZ i OBRAŻASZ. A kim Ty jesteś "człowieku" ??? Nawet nie masz odwagi się przedstawić. Masz jakąś fachową wiedzę ? - bo ja mam i sporo lat doświadczenia zawodowego, i to daje mi prawo do wypowiadania się na tematy, na których się po prostu znam. Ciebie zalewa NIENAWIŚĆ, ale przypomnij sobie słowa Jana Pawła II, który mówił, że nie wszystko w socjaliźmie było złe, i ja właśnie na te dobre strony tamtych czasów zwracam uwagę. Jeśli ktoś nie umie tego pojąć to znaczy, że jest prymitywny.

Jak się komuś wytknie czarno na białym brak wiedzy,to najczęściej odpowiedzią jest agresja i chamstwo. A przecież wcale nie tak trudno sięgnąć do słownika , sprawdzić i ewentualnie podziękować za zwróconą słusznie uwagę!

Z Ukosa, ty myślisz ,że jesteś jedynym mądralą na tym forum. Jeśli komuś zarzucasz brak wykształcenia podstawowego to pewnie jak skończyłeś zawodówkę możesz się uważać za wykształciucha i pouczać innych gdzie mają zaglądać. Tobie nawet nie pomoże zaglądanie do slownika ,bo myślenia cię nikt nie nauczył. Nawet w Twoim zapyziałym rozumku legnie się myśl by za Twoje ch@mstwo ci dziękowano. To tylko w tobie uroidziła się myśl ,że krytykowanie oznacza walkę wyborcza .Widać kim jesteś i jak bardzo ci zależy aby nie pozbawiono cię stołka. co i tak niebawem nastapi. Niezależnie jakby się tu wypowiadano na temat rewitalizacji wzgórza zamkowego.

czułem, że nic dobrego z tego nie będzie...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama