Rajd Janner udany dla Kajetana Kajetanowicza

Ustronianin do samego końca walczył o zwycięstwo w klasyfikacji samochodów produkcyjnych. Nie udało mu się jednak wyprzedzić Beppo Harracha z Austrii i ostatecznie uplasował się na szóstej pozycji w klasyfikacji generalnej i drugiej w rywalizacji aut produkcyjnych. Od pokonania lokalnego matadora na mecie załogę LOTOS Team dzieliła jedynie sekunda.

- Udział w rajdzie o tak wysokiej randze, w międzynarodowej stawce to dla mnie niesamowite doświadczenie i spełnienie jednego z marzeń, a wygranie odcinka specjalnego z jednymi z najlepszych kierowców na świecie to rewelacyjne osiągnięcie. Nie chciałem zawieźć oczekiwań i swoich i kibiców, a były one ogromne i naprawdę fajnie, że mogłem przez te kilka dni dać tyle pozytywnych emocji fanom sportów motorowych, i to nie tylko w Polsce, sprawić, by mieli powód do dumy i frajdę śledząc rywalizację w Rajdzie Janner. Dziękuję Grupie LOTOS za to, że mogliśmy tutaj wystartować i być uczestnikami tych niesamowitych wydarzeń. Rezultaty, jakie osiągaliśmy na odcinkach specjalnych całego rajdu, udowodniły, że jestem gotowy wraz z zespołem na nowe wyzwania - powiedział Kajetan Kajetanowicz na mecie rajdu.

Zwycięzcą Rajdu Janner został Czech Jan Kopecky (Skoda Fabia S2000), drugi miejsce zajął Francuz Bryana Bouffiera (Peugeot 207 S2000), a trzecie - Austriak Raimund Baumschlager (Skoda Fabia S2000).