, niedziela 19 maja 2024
208 zawodników na starcie 37. "Biegu o Istebniański Bruclik"
Bieg o Istebniański Bruclik od lat cieszy się dużym zainteresowaniem miłośników narciarstwa biegowego. fot: Michał Kuźma



Dodaj do Facebook

208 zawodników na starcie 37. "Biegu o Istebniański Bruclik"

208 zawodników na starcie 37. "Biegu o Istebniański Bruclik"

W tegorocznej edycji imprezy wzięło udział ponad 200 zawodników. fot. Michał Kuźma

Zawodnicy i kibice pomimo złej pogody licznie zgromadzili się na trasach biegowych Kubalonki, by móc wziąć udział w 37 "Biegu o Istebniański Bruclik". Góralską kamizelkę zdobył Krzysztof Kukuczka, zwycięzca biegu głównego mężczyzn.

Dzieci, młodzież, kobiety i mężczyźni, amatorzy i zawodnicy zrzeszeni w klubach sportowych wzięli udział w tradycyjnym "Biegu o Istebniański Bruclik", który odbył się w niedzielę, 22 stycznia, na trasach biegowych Polskiego Związku Narciarskiego na Kubalonce.

- Chociaż w zawodach wzięło udział znacznie mniej uczestników niż w ubiegłym rok,u to na doping kibiców i ostateczny bilans imprezy nie mamy co narzekać. Wszystko odbyło się bez problemów i afer, a świetna atmosfera tego dnia udzielała się każdemu obecnemu na trasach Kubalonki - komentuje Karina Czyż z Urzędu Gminy Istebna.

W "Biegu o Istebniański Bruclik" rywalizacja odbywa się stylem klasycznym. Zdobywcy pierwszych trzech miejsc, w każdej kategorii wiekowej, zdobyli pamiątkowe puchary i dyplomy oraz nagrody rzeczowe. Najważniejsze trofeum, czerwony bruclik, otrzymał Krzysztof Kukuczka z Istebnej. Wśród zawodników, najmłodsza uczestniczka, pochodząca z Wisły Anna Cieślar ma zaledwie 5 lat. Najstarszym zawodnikiem zaś okazał się siedemdziesięcioośmioletni Roman Chomicki z Bielska-Białej.

W ramach "Biegu o Istebniański Bruclik" rozegrano także 13. Mistrzostwa Polski Górników. Zawodnicy wystartowali w pięciu kategoriach. - Górnicy przyjechali z całymi rodzinami. Na trasach było głośno i kolorowo. Liczny fan klub Danuty Ligockiej niepokonanej dotąd kobiety w biegu o bruclik, zagorzale dopingował swoją zawodniczkę. Skandował i zachęcał pozostałych do zabawy - dodaje Czyż.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama