Stare skoczowskie dokumenty przejdą konserwacjęW Muzeum im. Gustawa Marcinka w Skoczowie przechowywanych jest kilkadziesiąt wiekowych dokumentów związanych z historią miasta. Najstarsze z nich pochodzą z 1470 roku, czyli rok po wielkim pożarze, który strawił miasto. Teraz część z nich przejdzie gruntowną konserwację. To najcenniejsze pergaminowe dokumenty miejskie, pamiętające jeszcze czasy cieszyńskich Piastów i austriackich cesarzy, opatrzone książęcymi i cesarskimi pieczęciami. - Najważniejszy jest właśnie ten z 1470 roku, w którym książę cieszyński Przemysław II potwierdza wcześniejsze przywileje miasta, które zapisane były w dokumentach, które spłonęły - mówi Wisław Kuś, kierownik Muzeum im. Gustawa Morcinka w Skoczowie. Konserwacji poddane zostaną również dokumenty z żelaznej puszki, którą w 1801 r. umieszczono w bani na wieży ratusza, a wyjęto w czasie remontu w listopadzie 1955 r. Zarówno puszka, jak i dokumenty zostały znacznie uszkodzone podczas działań frontowych w 1945 roku. Wszystkie dokumenty pergaminowe wymagają pilnych zabiegów konserwatorskich. - Bardzo niepokojące są zmiany na powierzchni dokumentów oraz pieczęci woskowych. Przed przystąpieniem do prac wykonam podstawowe badania fizykochemiczne, pobiorę również próbki mikrobiologiczne z pieczęci, ponieważ tam zaobserwowałam mocne rozwarstwienia wosku i chciałabym zdiagnozować przyczynę tego zniszczenia. Później wykonam dezynfekcji i przystąpię do otwierania oraz uelastyczniania pergaminów. Są one bardzo wysuszone i kruche szczególnie na miejscach złożeń, tak więc ich otwarcia dokonam w odpowiedniej komorze klimatycznej. Niektóre dokumenty mają również zniszczoną bądź osypującą się warstwę pisma. Postaram się zatrzymać ten proces. Pergaminy i pieczęcie zostaną wyczyszczone, ubytki uzupełnię pergaminem. Bardzo trudna będzie również konserwacja pieczęci, które trzeba wzmocnić strukturalnie i zabezpieczyć – opowiada Anna Fedrizzi-Szostok, konserwator zabytków. Po tych zabiegach na każdy dokument zostanie wykonane pudło z atestowanej tektury archiwalnej. W trakcie prac dokumenty zostaną też zdigitalizowane, czyli zeskanowane na specjalistycznym skanerze z zimną wiązka światła. Od tej pory dokumenty będą mogły zostać udostępnione w wersji cyfrowej. Prace nad dokumentami potrwają od kwietnia do końca roku.
|
reklama
|
Dodaj komentarz