I Biennale w cieszyńskiej Wenecji oficjalnie rozpoczęte

Podczas I Biennale Sztuki w cieszyńskiej Wenecji można podziwiać wystawy malarstwa, rzeźby, graffiti, prezentację poezji oraz wysłuchać koncertów. fot. Maciej Kłek

Obrali sobie za cel stworzenie miejsca, w którym lokalni artyści zaprezentują swoją twórczość, a miasto będzie miało szansę na wykorzystanie artystycznego potencjału, jaki w nim tkwi. Wystarczyło kilka miesięcy zaangażowania ludzi pełnych pasji i miłośników sztuki, aby zorganizować wydarzenie, w którym obcować ze sztuką może każdy.

- Jeszcze cztery miesiące temu, na uczelni wisiał nasz plakat, który zawierał następujące treści: Chcemy zrobić biennale sztuki Wenecji Cieszyńskiej. Nie wiemy jak, nie wiemy kiedy, ale wiemy, że to zrobimy. I zrobiliśmy - mówił podczas uroczystego otwarcia, 26 kwietnia, Michał Ogiński, propagator wydarzenia. - Kończę studia. To biennale jest w pewnym sensie podziękowaniem Cieszynowi za to, co tu przeżyłem - dodał Ogiński i dziękował wszystkim, którzy pomogli w organizacji. - Zawsze miałam dużo wiary w studentów, a to wydarzenie jeszcze bardziej mnie umocniło w tym przekonaniu. Jestem z was dumna - przyznała prof. zw. Małgorzata Łuszczak z Instytutu Sztuki.

- Obserwowałem pracę od samych "narodzin". Nie było selekcji prac, nie było konkursów, a powstała impreza artystyczna naprawdę na dobrym poziomie - mówił dr hab. Adam Molenda i dodał, że w sztuce współczesnej są różne podziały, istnieją różne poglądy, a tu widać wspólnotę, co jest niezwykle wartościowe.

Podczas czterech dni, w 16 miejscach, po obu stronach Olzy, będzie można zobaczyć twórczość ponad 70 artystów. Podczas I Biennale Sztuki w cieszyńskiej Wenecji można podziwiać wystawy malarstwa, rzeźby, graffiti, prezentację poezji oraz wysłuchać koncertów. - Wszystko odbywa się dzięki przychylności ludzi, władz miasta, mieszkańców i prawie 30 wolontariuszy. Każdy miał przydzielone zadania. Niektórzy sami tworzyli i aranżowali przestrzeń dla swoich prac - mówi dr Bogusław Dziadzia z Fundacji Animacji Społeczno Kulturalnej, pracownik naukowy UŚ i opiekun przedsięwzięcia. - Na szczęście zespół był bardzo zaangażowany. Mieliśmy możliwość dogadania się względem naszych temperamentów. Każdy z nas jest inny, ale wszystko to jest względem siebie komplementarne i pozwala zbudować imprezę o takim charakterze - dodał Dziadzia i stwierdził, że jeśli nawet prace nie pasowały do siebie koncepcyjnie, to udało się zbudować przestrzenie tak, aby one zaistniały.

Z przebiegu organizacji i inicjatywy zadowoleni są młodzi artyści. - Jestem pozytywnie zaskoczony, że tylu ludzi bezinteresownie włączyło się w pomoc przy organizacji. Cieszyn to takie miejsce, w którym panuje niesamowicie rodzinna atmosfera - mówił Maciej Miłek, student, który podczas biennale prezentuje swoją poezję. - Ta impreza pozwala podzielić się naszymi własnymi doświadczeniami artystycznymi. Kontrast, różnorodność, dla niektórych dorobek, dla innych start. Prace są zróżnicowane, ale patrząc na efekt nasuwa się stwierdzenie, że każdy może znaleźć coś dla siebie, a jeśli chodzi o sztukę, to nie powinniśmy ustalać granic - przyznała Katarzyna Przywara, prezentująca podczas biennale swoje prace i dodała, że w sztuce wszystko jest bardzo elastyczne i tak naprawdę wszystko zależy od twórców i od jej odbiorców.

Wystawy otwarte będą od 26 do 29 kwietnia, w godz. od 10.00 do 20.00. Szczegółowy plan wydarzenia oraz spis artystów wystawiających swoje prace można zobaczyć tutaj.

W organizację imprezy zaangażowała się Fundacja Animacji Społeczno Kulturalnej, Wydział Artystyczny Uniwersytetu Śląskiego, Instytut Sztuki, Koło Animatorów Kultury działające przy UŚ i "Strefie jazzu" oraz wielu wolontariuszy.

Oprócz wystaw m.in. w hali Starej Drukarni, Parku Pokoju, Herbaciarni Laja, organizatorzy zapewnili uczestnikom wiele innych atrakcji. Wśród nich nie zabraknie koncertów takich zespołów i wykonawców jak: Retorika, POSLEDNÍ SLOVA, SPENGIMAS , Aleks Maj, Karol Foltyński, Alkazelcer, ROMAN POLAŃSKI, DJ"S: LOONY W, KARTAL & guests.