Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nim ponad 13 gram marihuany i woreczek z białą substancją. fot. KPP CIESZYN
Policyjni wywiadowcy zatrzymali w Cieszynie, 24-letniego dilera z Istebnej, który narkotyki próbował sprzedać policjantom. Mężczyzna miał przy sobie ponad 13 gramów marihuany oraz woreczek foliowy z zawartością białej substancji.
To już kolejny taki przypadek w Cieszynie. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce prawie dwa lata temu przy moście granicznym. Tym razem do tego niecodziennego zdarzenia doszło w środę 13 listopada w rejonie cieszyńskiego rynku. - Młody mężczyzna podszedł do nieumundurowanych policjantów. Na początku wynikało, że młodzieniec chciał sobie z nimi porozmawiać. Jednak po chwili zapytał, czy chcą kupić narkotyki. Zaznaczył jednak, że nie sprzeda im "towaru" na ulicy, ponieważ kręci się za dużo "niebieskich". Następnie zaproponował, aby razem udali się w ustronne miejsce. Wsiedli razem do samochodu, który był nieoznakowanym radiowozem i pojechali... na komendę. Zaskoczony diler trafił wprost do policyjnego aresztu - wyjaśnia okoliczności zatrzymania Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nim ponad 13 gram marihuany i woreczek z białą substancją. Środki odurzające zabezpieczono do dalszych badań. Zatrzymany usłyszał już zarzuty przemytu narkotyków oraz wprowadzania ich do obrotu. 24-letni mieszkaniec Istebnej był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Wczoraj prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Grozi mu nawet 10 lat pobytu za kratkami.
Aż 10 lat.... no masakra.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w Cieszynskim supermarkecie kobieta kupowala ALKOCHOL i PAPIEROSY - to juz kolejny taki przypadek w powiecie. A sorki zapomnialem ze te swinstwa sa legalne bo OPODATKOWANE !!!!
Coraz więcej UFO, już nikomu nie można wierzyć, o tempora, o mores !!!!!!!!!!!!!!!!
Dodaj komentarz