Czeski minister zdrowia Adam Vojtěch poinformował, iż władze Czech planują zniesienie obostrzeń na granicy polsko-czeskiej zlokalizowanej w województwie śląskim. Możliwe zmiany to efekt wyraźnej poprawy sytuacji epidemiologicznej w województwie śląskim - wyjaśnia czeski minister.
O planach czeskiego rządu minister poinformował na swoim Twitterze w sobotę, 27 czerwca. Z wpisu wynika, iż w nadchodzącym tygodniu możliwe jest zniesienie obostrzeń na granicy polsko-czeskiej, której przekroczenie w województwie śląskim dotychczas wiązało się z koniecznością przedstawienia negatywnego wyniku testu na koronawirusa czy też odbyciem 14-dniowej kwarantanny po powrocie z Polski przez Śląsk.
W wpisie czeskiego ministra zdrowia nie pojawia się jednak żadna konkretna data pełnego otwarcia polsko-czeskiej granicy. Możemy więc jedynie przypuszczać, iż pierwsze pozytywne informacje w tym temacie będą miały związek z poniedziałkową aktualizacją systemu "semafor", w którym Czesi oznaczyli województwo śląskie kolorem czerwonym, jako region wysokiego ryzyka pod względem możliwości zarażenia się koronawirusem.
[AKTUALIZACJA Z GODZ. 21:00]
„W związku z lepszą sytuacją na Śląsku granica polsko-czeska od poniedziałku będzie już w pełni otwarta bez dotychczasowych warunków” - poinformował w piątek wieczorem na swoim twitterze Piotr Müller - rzecznik polskiego rządu, który w ten sposób skomentował wymianę informacji pomiędzy czeskim i polskim premierem.
Czy ten cyrk wreszcie się skończył?
Nasz pan rzecznik odtrąbił sukces a wczoraj Czesi dalej pilnowali granicy.
O co tu chodzi? Czy jeszcze czkawką odbija się atak na kapliczkę paru idiotów?
Dodaj komentarz