W Wiśle negocjują przyszłość dworców

Burmistrz twierdzi, że jeśli miasto nie pozyska terenu dworca autobusowego, jego przyszłość może stanąć pod znakiem zapytania, fot. ARC SPOT

Wisła przystępuje do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu przy dworcu kolejowym w centrum. Jak zapowiada burmistrz, Tomasz Bujok teren ma w przyszłości przejść gruntowne zmiany. - Parkingi, funkcje komunikacyjne, funkcje informacji turystycznej, chcielibyśmy zachować także funkcje usługowe na tym terenie - wymienia Bujok.

Jednak jak podkreśla włodarz, nadal na dzień dzisiejszy nie ma potwierdzenia, co z dworcem autobusowym. Są bowiem możliwe dwie opcje, albo dworzec autobusowy zostanie na dawnym miejscu, albo zostanie przeniesiony na teren przy dworcu kolejowym. Wiele zależy od efektu negocjacji miasta z inwestorem Intermarche, który będzie realizować na terenie dworca autobusowego swoją inwestycję budowlaną. Ma tam powstać kompleks ze sklepami i usługami.

- W planie zagospodarowania przestrzennego chcemy zrobić taki zapis, że możemy na terenie dworca kolejowego umieścić też dworzec autobusowy. I stanie się to, jeśli negocjacje z Intermarche nie powiodą się - powiedział burmistrz podczas wczorajszego, 5 maja, spotkania z dziennikarzami.

Na jakim etapie są rozmowy z tym inwestorem? - Zaakceptowaliśmy koncepcję dworca i budynku dla firmy Intermarche i potwierdziliśmy dwukrotnie warunki, na jakich moglibyśmy zakupić teren, na którym w przyszłości znajdzie się dworzec autobusowy - informuje Tomasz Bujok. Według tych warunków teren miałby być podzielony w taki sposób, że na części powstanie sklep, a na drugiej części dalej będzie dworzec. - Warunki finansowe odkupienia od Intermarche tej części terenu to 600 tys. zł za grunt i bodajże ok. miliona złotych za budowę dworca i pełna decyzyjność jeśli chodzi o wartości budowy. Chcemy mieć możliwość wyznaczenia własnego wykonawcy, jeśli wykonawca ze strony inwestora byłby zbyt drogi. Jest zgoda ze strony inwestora, że byłoby to realizowane w zakresie podwykonawstwa z naszej strony - wyjaśnia burmistrz Wisły.

Tomasz Bujok stwierdza, że odkupienie części gruntu od Intermarche to krok, który przyniesie plusy dla miasta. - Przede wszystkim zyskujemy duży obszar w centrum miasta przy dworcu kolejowym przede wszystkim z przeznaczeniem na parkingi. Wiemy, jakie mamy problemy z miejscami parkingowymi w samym centrum - mówi.

Burmistrz twierdzi, że jeśli miasto nie pozyska terenu dworca autobusowego, jego przyszłość może stanąć pod znakiem zapytania. - W planie zagospodarowania przestrzennego dla obszaru, gdzie jest teraz dworzec autobusowy, jest zapis, że w 20 lub 30 % ma tam być utrzymana funkcja komunikacyjna. Natomiast może być też tak, że dworzec powstanie, a potem prowadzenie go może wyglądać różnie. Miejsce postojowe dla autobusu może być równie dobrze wykorzystywane jako miejsce postojowe dla samochodu osobowego - wskazuje Bujok.