Pawilon Wielofunkcyjny w Dębowcu. fot. mat. pras.
"Arka Koniecznego" na zboczu góry w Brennej. fot. www.kwkpromes.pl
Województwo Śląskie ogłosiło wyniki konkursu na Najlepszą Przestrzeń Publiczną oraz Architekturę Roku. W obu konkursach nagrodzone zostały realizacje stworzone na terenie powiatu cieszyńskiego.
Do tegorocznej, 16 edycji konkursu na Najlepszą Przestrzeń Publiczną zgłoszono 32 realizacje zlokalizowane na terenie 24 gmin. Wśród nagrodzonych przez marszałka przestrzeni znalazła się jedna z terenu powiatu cieszyńskiego. W kategorii "Zrewitalizowana przestrzeń publiczna" marszałek nagrodził rewitalizację centrum Dębowca, która obejmowała budowę pawilonu wielofunkcyjnego (projektant - Jakub Gałęski). - Nagrodę przyznano za właściwą dla lokalizacji i skali przedsięwzięcia przebudowę przestrzeni istniejącego placu, uzupełnioną o dodatkowe funkcje centrotwórcze, wzbogacające ofertę dla mieszkańców i użytkowników tego miejsca. Wyważona współczesna architektura z elementami regionalnymi o nienarzucającym wyrazie uzupełnia założenia kompozycji urbanistycznej i architektonicznej zrewitalizowanej przestrzeni publicznej - czytamy w uzasadnieniu.
Z kolei w konkursie na Architekturę Roku Województwa Śląskiego, w kategorii "Dom jednorodzinny", nagroda przyznana została pracowni KWK Promes Robert Konieczny Łukasz Marciniak, za "Arkę Koniecznego" stworzoną na zboczu góry w Brennej. - Pod względem relacji z krajobrazem, względnie sposobu usytuowania kubatury na pochyłym zboczu, budynek podąża znaną i tradycyjną drogą. Zamiast połączenia domu z otoczeniem poprzez ogrody lub inne przestrzenie zewnętrzne, za pomocą wyraźnego kontrastu pomiędzy obiektem a otoczeniem podejmowana jest bardziej próba stworzenia swoistego "schroniska" z wyrafinowanymi rozwiązaniami technicznymi, a tym samym sformułowania bardziej rygorystycznej formy dialogu - czytamy w uzasadnieniu.
Kolejną edycję konkursu wygrają koszary w Cieszynie , za rok z muzułmańskimi mieszkańcami .
Może i ładny ten przystanek w Dębowcu, ale funkcjonalność zerowa. Spytać tylko ludzi stojących na tym pięknym co bądź przystanku. "Piździ" jak w kieleckim. Łeb chce urwać mimo że wiatru aż takiego nie ma. No ale ciekawie wygląda.
Dodaj komentarz