, środa 24 kwietnia 2024
Stanisław Kubicius: Co to jest Podbeskidzie?
- Nie można opisywać naszego regionu bez naszego udziału - stwierdził Kubicius. fot: F.J.Dral



Dodaj do Facebook

Stanisław Kubicius: Co to jest Podbeskidzie?

MB
- Co to jest Podbeskidzie? Ja nie wiem. Próbowałem znaleźć coś w internecie. Poza klubem sportowym w Bielsku-Białej o tej nazwie niczego nie znalazłem - stwierdził w niedawnym pytaniu radny powiatowy Stanisław Kubicius. Przy okazji dyskusji o nowym podręczniku do edukacji regionalnej, w którym znalazł się rozdział „Podbeskidzie i Śląsk Cieszyński”, powraca kwestia budzącego kontrowersje niesprecyzowanego terytorialnie i kulturowo terminu „Podbeskidzie”. - Dlaczego połączono to z naszym Śląskiem Cieszyńskim?! - dopytuje zbulwersowany radny.

- Nie jestem regionalistą, nie posiadam kompetencji do oceny treści podręcznika, ale niektóre tematy są dla mnie niejasne i budzą niepokój, np. „Sztuka protestancka na Podbeskidziu”, to znaczy gdzie? Ponadto dlaczego na Podbeskidziu, a nie na Śląsku Cieszyńskim? - wskazał radny Stanisław Kubicius w swoim piśmie adresowanym do starosty Janusza Króla. - Dlaczego rozdział nazywa się „Podbeskidzie i Śląsk Cieszyński”? Może lepiej byłoby nazwać nasz region: Śląsk Cieszyński i w nim Zaolzie - dodał, podkreślając, czy dzieci z Zaolzia w tak redagowanym podręczniku znajdą coś dla siebie.

Kto wydaje taki podręcznik? - Instytut Badań Regionalnych Biblioteki Śląskiej w Katowicach przygotowuje podręcznik edukacji regionalnej. Prace trwają kilka lat, a prowadzi je zespół akademicki pracowników naukowych Uniwersytetu Śląskiego z Katowic wspólnie z zespołem nauczycieli, doświadczonych dydaktyków. Początkowo jego zasięg ograniczał się do Górnego Śląska, jednak władze Instytutu uznały, że obejmie całe województwo - donosi w swym piśmie radny Kubicius. Pracami koordynuje prof. Ryszard Kaczmarek z UŚ w Katowicach.

Może lepiej byłoby, gdyby moduł poświęcony Śląskowi Cieszyńskiemu opracowali tutejsi mieszkańcy, przecież mamy zacne grono pedagogiczne - sugerował radny. - Nie można opisywać naszego regionu bez naszego udziału - stwierdził.

Na wątpliwości radnego odpowiedziała wicestarosta, Maria Cieślar, która przeprowadziła konsultacje z autorami podręcznika do edukacji regionalnej. - Termin „Podbeskidzie” jest rzeczywiście niefortunny - stwierdziła Cieślar. - Jednakże sprawa redagowania podręcznika jest otwarta i autorzy, uznając słuszność wątpliwości, są skłonni do zmiany nazwy rozdziału „Śląsk Cieszyński i Podbeskidzie” na np. „Śląsk Cieszyński. Zachodnia Małopolska” - poinformowała wicestarosta.

Jak poinformowała dalej podręcznik nie zajmie się tematyką Zaolzia, bo „jest oparty na granicach obecnego województwa śląskiego”, a funduje go Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Ma jednak znaleźć się tematyka zaolziańska w ogólnie rzecz biorąc, jak wyraziła się Cieślar, „kwestiach historycznych i kulturowych”. Natomiast podręcznik „nie obejmie terenów Zaolzia w zakresie tematów geograficzno-przyrodniczych”.

Temat owego podręcznika powrócił w czasie sesji Rady Powiatu 23 lutego br. Radny Kubiucius odniósł się tylko do kwestii związanych z poprawą nazwy rozdziału i wykreślenia terminu „Podbeskidzie”, który figurował przy Śląsku Cieszyńskim. Samorządowiec wyraził satysfakcję, że po jego interwencji błąd został poprawiony w ekspresowym tempie, czyli po tygodniu. Z kolei starosta Janusz Król podkreślił, że jest wola twórców podręcznika do współpracy z mieszkańcami Śląska Cieszyńskiego. Jesienią 2016 ma odbyć się promocja podręcznika i pozostaje kwestia otwarta, czy powiat cieszyński też będzie otwarty na tą współpracę przy promocji?

Komentarze: (8)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Czy ten Pan ma jakiś problem? Mówi, że się nie zna - to po co się odzywa. Skoro na uniwersytetach nazwa jest uznana, to gdzie problem. Jest też coś takiego, jak uzus społeczny. Myślę, że zdecydowanie więcej ludzi na Podbeskidziu używa tego określenia, niż Ślązaków Cieszyńskich na Śląsku Cieszyńskim.

Podbeskidzie- wymysł Solidaruchów bo chcieli być inni,lepsi a wszystko spieprzyli tak jak teraz logo cieszyna..

Podbeskidzie- wymysł Solidaruchów bo chcieli być inni,lepsi a wszystko spieprzyli tak jak teraz logo cieszyna..

Równie głupawo jak Kubicius Podbeskidzia można by się czepiać Zaolzia - najpierw nie było, potem się pojawiło no i jest.
Panie Kubicius, pan najwyraźniej mentalnie tkwi po uszy w peerelu, okres gomułkowski.

Racja. Podbeskidzie to nie żadna nazwa geograficzna ani regionu kraju. Potoczna nazwa wysłana przez bieszczadzkie by odsepar9wac się od śląska. Podbeskidzie tak jak i ten śmieszny klub bez kibiców jedno wielkie nic.

Panie Kubicius.... Pokaż pan swoją teczke z okresu PZPRu

Panie Kubicius,
pańska forma najwyraźniej zniżkuje.
Pora dać se de siana i przejść w stan spoczynku, do roboty się pan już nie nadaje. Stare pierdy - mąciwody nie są nam potrzebne w samorządzie. Jakoś pan wyżyje bez diet.

Brawo Stanisław! Jak zwykle w formie.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama