Skoczów: Budynek pogotowia już po remoncieW przeprowadzenie remontu i adaptację pomieszczeń Cieszyńskie Pogotowie Ratunkowe zainwestowało 75 tys. zł, z kolei miasto Skoczów pomogło finansowo w wyposażeniu tych pomieszczeń, przeznaczając na ten cel ok. 10 tys. zł. - Bardzo dziękuję władzom Skoczowa za zwiększenie powierzchni zajmowanej przez Cieszyńskie Pogotowie Ratunkowe, za szybkie załatwienie sprawy. Nie byliśmy jedynymi chętnymi po opuszczeniu tych pomieszczeń przez poprzedniego najemcę - powiedział w trakcie otwarcia Jan Kawulok, dyrektor CPR. Na czas prac remontowych Nocna Świąteczna Opieka Zdrowotna nie przerwała swojej pracy i teraz także to się nie zmieni. Punkt nie jest czynny w ciągu dnia, ale po godz. 18.00 oraz w sobotę i niedzielę. Zwiększona liczba pomieszczeń, w tym tych o charakterze medycznym, to większy komfort dla pacjentów. - Sytuacja nigdy nie była tutaj zła, zawsze miałem dobre opinie o tym ambulatorium, ale większa liczba pomieszczeń, to lepsza jakość usług. Lekarz nie lubi, jak pacjenci muszą czekać na korytarzu. Lekarz przyjmuje pacjenta, ale pielęgniarka może poprosić następnego, przeprowadza wywiad, może wykonać pierwsze badania - podkreślił Kawulok. Także Jan Matuszny, lekarz, dyrektor medyczny CPR stwierdził, że nowe pomieszczenia to zmiana komfortu oczekiwania na pomoc. Poprawiła się dostępność pomieszczeń sanitarnych. Pogotowie wzbogaciło się o dwa duże pomieszczenia i trzy mniejsze. Ambulatorium lekarskie i gabinet zabiegowy dla pielęgniarek. Dodatkowo zakupiono sprzęt diagnostyczny w postaci m.in. elektrokardiogramu, nowego sprzętu do natleniania pacjenta, sprzęt do drobnej diagnostyki - otoskop, stetoskopy, aparaty do mierzenia ciśnienia, nowe lampy oświetlające miejsca zabiegowe, jak i sprzęt komputerowy. 17% pacjentów, którzy odwiedzają skoczowską Nocną Świąteczną Opiekę Zdrowotną, trafia na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Rocznie obsługiwanych jest w Skoczowie ponad 8 tysięcy pacjentów, mieszkańców głównie gminy Skoczów, Strumień, Chybie i Brenna.
|
reklama
|
A po co tam ten w pomarańczowym stroju wtykający sie wszędzie tam gdzie nie powinien
Ale na pokropek pożałowali - oj czarno to widzę, już nawet ksiądz biskup dzwonił do mnie w tej sprawie i musiałem wysłuchać, jak to słabo dbam o interes firmy...
wydaje mi sie ze to nie pogotowie tylko lekarz pierwszego kontaktu a gmina to wstyd po prostu wstyd
Dodaj komentarz