Kupcy z Cieszyna zwierają swoje szeregiNiemalejący czynsz i spadek obrotów spowodowany mniejszą liczbą klienteli okazał się zabójczy dla części cieszyńskich kupców. Spadki obrotów w centrum Cieszyna są różnej wielkości. Z informacji podawanych przez lokalnych przedsiębiorców, wahają się one od 20 procent do nawet 60-70 procent. - Niektórych przedsiębiorców z ulicy Głębokiej i jej pobliża remont kanalizacji po prostu dobił - mówi Krzysztof Wiśniowski, przedsiębiorca z Cieszyna. Zakład Budynków Miejskich z Cieszyna, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, który reguluje wysokość czynszów, raczej umywa ręce. - Remont kanalizacji nie jest zadaniem po stronie ZBM, więc nie musi ponosić jego konsekwencji. Równie dobrze można pytanie zadać w drugą stronę i zapytać, czy ze względu na remont kanalizacji właściciele mieszkań na ulicy Głębokiej obniżyli czynsze lokatorom? A czy jeśli są remonty dróg i autostrad w całej Polsce, to są obniżane ceny za benzynę? - pyta Andrzej Kucypera z ZBM i jednocześnie podkreśla, że zakład mimo wszystko przewidział ulgi dla przedsiębiorców na ten trudny dla nich czas, ale po szczegóły odsyła do prezes ZBM, Elżbiety Domagały, która aktualnie przebywa na urlopie. Tymczasem cieszyńscy kupcy właśnie stracili cierpliwość i postanowili wziąć sprawy we własne ręce. - Postanowiliśmy zewrzeć szeregi, bo uważamy, że jesteśmy traktowani źle i niepoważnie przez miasto. Zostaliśmy sprowadzeni wyłącznie do roli podatnika, który ma płacić - mówi Krzysztof Wiśniowski, który jest koordynatorem akcji zbierania zgłoszeń do Klubu Kupieckiego. Jak twierdzą przedsiębiorcy z Cieszyna zawiązanie Klubu Kupieckiego jest reakcją na ogólnie złe traktowanie ich przez miasto, choć nie ukrywają, że sprawa przeciągającego się remontu kanalizacji ostatecznie przypieczętowała ich decyzję. Liczą, że wspólnie uda im się poprawić swój los, np. wpłynąć na ZBM na obniżenie stawek za czynsz. - Obecnie wolałbym nie zdradzać, jakie będą pierwsze zadania, których się podejmiemy. Ustalimy to podczas pierwszego zebrania Klubu Kupieckiego i następnie podamy do informacji publicznej - mówi Krzysztof Wiśniowski. Inauguracja Klubu Kupieckiego ma mieć miejsce 6 września br. Obecnie w szereg klubu weszło już sześćdziesięciu przedsiębiorców, a lista wciąż jest otwarta na zgłoszenia.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
ZBM pod dyrekcją j E. Domagałowej, plus jego rada nadzorcza pod batutą J. Matuszka - to od wielu instytucja poza wszelką kontrolą społeczną, dysponująca po swym uważaniu olbrzymim majątkiem miasta, reguły działania dla siebie sama ustalająca.
Jeden wielki skandal.
Remont kiedyś się skończy. Natomiast otworzenie w mieście galerii handlowej może spowodować trwały spadek obrotów sklepom. I niestety mogą się zacząć pojawiać puste witryny na ulicy Głębokiej.
I tak sie dziwie, ze nie sa puste. Po 1 - tam nie ma gdzie zaparkowac, po 2 - jak juz sie zaparkuje to jest ZAMKNIETE. Bo albo do 17 , albo do 13. A po 3 - nawet jak juz sie czlowiek urwie z pracy, zeby cos tam niby kupic, to zaraz sprzedawcy cie obskakuja jakbys mial im cos ukrasc. Ja tam wole na spokojnie , w galerii, bez patrzenia na zegarek bo zaraz zamykaja, z rowna podlaga gdzie przejade z wozkiem.
Kiedyś byłem sklepikarzem w centrum Cieszyna, za rządów poprzedniego burmistrza. Było ciężko, bo choć ceny miałem 'dykontowe' to z roku na rok było mniej klientów, a jak trafili do slepu na zakupy, to dziwili się, że taniej niż w Kauflandzie. Natomiast z roku na rok większe opłaty od ZBM za lokal, potem dodatkowe obowiązkowe opłaty za kubeł na śmieci od powierzchni sklepu i ilości osób, mandaty za ustawienie reklamy na chodniku, itp. Więc zwinąłem interes, wyniosłem się z Cieszyna i naprawdę mam się o wiele lepiej. Pragnę podziękować wszystkim włodarzom Cieszyna za to, że stwarzając taki 'klimat dla przedsiębiorczości' zmusili mnie do wyjazdu. Naprawdę mam się o wiele lepiej, a jak w weekend spaceruję po Cieszynie, to dziwię się, że jeszcze miasto nie wymarło....
Do tego synku trzeba by dodać jeszcze kilka przypowieści. Jedna mówi o tym jak to Burmistrz Miasteczka publicznie wskazywał Kto publicznej roboty w Miasteczku nie dostanie. Inna jak to "skryba" nadzorcą biznesowym zostawał. Jeszcze inna podaje jak Rajców Miejskich łajać się powinno. Jeszcze inna jak to Rajca Miejski familijnego geszeftu na Ratuszu pilnował. Jak to z bajkami bywa, jedne są nieco fantazyjne inne nadwyraz realne. A Miasteczko nie wymarło bo w nim jeszcze niektórzy spacer niedzielny uprawiają. Choć grupa to nieliczna, to można jednych serdecznie powitać, a innym milcząco odkłonić. W poniedziałek, sam widzisz co się dzieje.
"Przypatrujcie się tym, którzy będą zabiegali o wasze głosy, analizujcie przedstawiane programy, a spoglądając na przyszłość oceniajcie krytycznie przedwyborcze obietnice i ich realizacje"
Nie dajcie się przerobić za przysłowiową czapkę gruszek.
Strach się bać Ruch Palikota w Cieszynie to droga postępu. Marycha i gandzia na każdym zebraniu klubu "by żyło się lepiej".
Autorka "artykułu" widać uważnie śledzi Głos Ziemi Cieszyńskiej...
nalezy zlikwidować ZBM, a wszystkie lokale sprzedać obecnym najemcom za niewielki procent wartości... ale nie zamiast tego budujemy bloki socjalne... czerwona hołota!
A dlaczego obecnym najemcom ? Dlaczego lokal , ktory nalezy do miasta, czyli tez do mnie, ma byc komus sprzedany za grosze ? Moze Twoje mieszkanie sprzedajmy ?
Oszczędności mogą wynieść nawet 11 tys. zł rocznie.
Zamiast 1050 zł miesięcznie jako przedsiębiorca w ZUS zapłacisz 380 zł na kwartał.
Wystarczy, że rolnik odsprzeda przedsiębiorcy ubezpieczonemu w ZUS udział w gospodarstwie. Nowy współwłaściciel, zgodnie z art. 38 ust. 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, jest już traktowany jako rolnik i może ubezpieczyć się w KRUS. Nie trzeba kupować ziemi i udowadniać prowadzenia działalności rolniczej. Wystarczy dobry księgowy, który za niewielką opłatą zobowiązuje się do opłacania odpowiednich składek.
Oj tam synku zaraz księgowy. Ten działa jak mu kazują. Jak ma prowadzić dwie księgi to prowadzi. Jak Nikt z głupotą nie walczy, to księgowi urastają do rangi najważniejszych w interesie. Przepis goni interpretacja, a ją pogania opinia, którą ściga orzeczenie, policzkowane apelacją, która drży przed kasacją. W tym grajdole tasują się mniej lub bardziej "czyste pieniążki". My udajemy, że tak być powinno, bo już dawno nauczono Nas zaufania do zasady "podwójnego działania". Tak doświadczeni, wybieramy najczęściej niezbyt lotnych, bo taki, jak wiadomo, jak nie pomoże to przynajmniej "niezaszkodzi". Zrozumie, że jak nie ma kasy, to można ją "stworzyć". Tu wracamy do czynności księgowego, który bywa w takiej sytuacji nieodzowny. Wiemy zatem jak obejść ZUS. Wiemy jak "obniżyć" sobie podatki. Wiemy też, że "wszyscy tak robią". Tak utrwaleni w pewności omijamy Ład i Porządek z daleka.
Pamiętam, że był już taki, który mówił głośno o tym, że zintegrowane środowisko kupieckie stanowi równorzędnego partnera dla władzy.
Były chyba nawet próby jednoczenia się w stowarzyszeniu. Przeważyło kołtuństwo i układy. Tym razem nie będzie inaczej.
Wybaczyć proszę, Pan Wiśniowski zbawcą cieszyńskiego kupiectwa. Śmiech na sali
Chociaż rozumiem niezadowolenie kupców, pachnie mi to kampanią wyborczą. Krzysztof Wiśniowski - Szef Twojego Ruchu (Ruchu Palikota) - Powiatu Cieszyńskiego
..... jak nic sie nie dzieje to krzyczą, ze lenie nic nie robią, jak jest inicjatywa to oczywiście musi być kampania. Szkoda słów. Moze w cos się zaangazujcie albo cos zainicjujcie a mie tylko net i krutyka wszystkiego!
nic dziwnego, że przedsiębiorcy (bo nie tylko kupcy) się skarżą i mają powody do narzekań, bo w Cieszynie od lat panuje wyraźny podział na MY, czyli władza i ONI, czyli cała reszta. Chyba niewielu w ratuszu rozumie, że jak Mieszkańcom będzie się tutaj żyło lepiej, to i władza na tym zaska. A tymczasem władza buduje wokół siebie coraz wyższy mur bezduszności i obojętności na to, jak z tym całym bałaganem mają sobie poradzić ci wszyscy, którzy nie mają co pierwszego wypłaty na koncie w banku, tylko muszą na tą swoją dolę rzeczywiście zarobić !
Dodaj komentarz