, sobota 27 kwietnia 2024
Cieszyn: Radni uchwalili bonifikaty na sprzedaż mieszkań
Cieszyńscy radni decyzję dotyczącą bonifikat na zakup mieszkań podjęli podczas ostatniej sesji, 10 marca. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Cieszyn: Radni uchwalili bonifikaty na sprzedaż mieszkań

JM
50 proc. bonifikaty podstawowej na zakup mieszkań komunalnych - to wynik uchwały przyjętej przez cieszyńską radę podczas ostatniej sesji. Nowa uchwała, która zmienia rozwiązania przyjęte w maju ubiegłego roku, została skrytykowana przez zainteresowanych wykupem mieszkańców Cieszyna.
Przyjęta większością głosów, dziesięć do dziewięciu, uchwała zakłada udzielenie podstawowej bonifikaty przy indywidualnym zakupie mieszkań komunalnych w wysokości 50 proc. od wartości mieszkania (dodatkowo przewiduje ona kolejne 10 proc. przy jednoczesnej sprzedaży budynku oraz 1 proc. za każde trzy lata najmu, jednak nie więcej niż 15 proc.). Średnio: 60 proc. - To wersja wypracowywana wspólnie przez radnych Platformy Obywatelskiej oraz Wspólnoty dla Cieszyna - mówił Mieczysław Szczurek, burmistrz Cieszyna. Zaznaczył, że w konsultacjach brali udział również radni z pozostałych klubów, ale to właśnie te dwa do końca pracowały nad ostatecznym jej kształtem.

Przypomnijmy: uchwała z maja ubiegłego roku przewidywała wysokość bonifikaty podstawowej w wysokości 65 proc. przy sprzedaży indywidualnej, 75 proc. przy jednoczesnej sprzedaży wszystkich mieszkań oraz dodatkowe 1 proc. za każdy rok najmu, jednak nie więcej niż 50 proc. Średnio: 76%.

Czwartkowa decyzja radnych zbulwersowała zainteresowanych wykupem i obecnych na sali sesyjnej mieszkańców Cieszyna.

- Radni powinni być za interesem mieszkańców, bo zostali przez nich wybrani i ich reprezentują - mówiła Małgorzata Leśnik. - Ci, którzy głosowali za uchwałą, nie są za mieszkańcami. Uzasadnienie dla zmiany uchwały było lakoniczne. Jako Cieszyński Ruch Obywatelski występowaliśmy do burmistrza Ficka, dlaczego nie realizuje tej uchwały. Twierdził, że jest potrzebna dokładna analiza. Pytam, gdzie jest ta analiza?

- Uważam, że poprzednia uchwała była uchwałą dobrą, która wychodziła naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, ale też dobrą dla budżetu miasta - mówiła Halina Boheńska. - W poprzedniej kadencji nad uchwałą pracowaliśmy co najmniej dwa lata i naprawdę uwzględniliśmy wszystkie skutki ekonomiczne i aspekty oddziaływań.

Radni i mieszkańcy pytali między innymi, dlaczego dotychczasowa uchwała nie była realizowana. - Potrzebowaliśmy czasu na przeanalizowanie wniosków, jakie do nas wpłynęły - starał się tłumaczyć Jan Matuszek, zastępca burmistrza Cieszyna. W jego opinii, wpływy do budżetu miasta, przy realizacji uchwały majowej, byłyby niewystarczające do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. - Pamiętajmy, że blisko 600 rodzin czeka na mieszkania - zaznaczył Matuszek. - Musieliśmy te bonifikaty wypośrodkować, jeżeli chcemy prowadzić politykę mieszkaniową do której miasto nie będzie dalej dopłacać i będzie mogło tworzyć nowe mieszkania.
Komentarze: (125)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Otóż to - sedno sprawy. Warto również zastanowić się nad kosztem mieszkań socjalnych. Wiele osób zarzuca bonifikatom niesprawiedliwość. A ja się pytam - dlaczego to z bonifikat mają być budowane mieszkania socjalne? I stawiam jeszcze jedno pytanie - dlaczego tak dużo w Cieszynie ludzi potrzebuje socjalnego mieszkania? Może warto zastanowić się nad pobudzeniem gospodarczym miasta? Ale to spowodowałoby, że ludzie, którzy myślą o socjalkach mogliby poczuć się niepotrzebni....

I jeszcze za mało??!!.... Wstyd! Mieszkania komunalne zajmowane są nieraz przez byłych SB-ków, partyjnych sługusów - i teraz jeszcze im za pół ceny dają?!...W dupach się przewraca niektórym jak w Polifarbie!. Mam juz tego dość - całe życie pracuje na pasożytów!....

Mi osobiście też się to nie podobało, ale postawa jaką zademonstrował Lizoń w obronie mieszkańców usprawiedliwia go z dużym zapasem. Jeśli byłaś z mamą to pewnie kibicowałaś lokatorom. Czemu atakujesz Lizonia. Myślę, że jesteś jakimś złym duchem.

Zastanawia mnie liczba 600 rodzin oczekujących na mieszkania, jak podaje Pan J.Matuszek, tym bardziej, że Cieszyn na początku lat 90-tych był nieźle prosperującym na tle całego kraju miastem.
Proporcjonalnie do ilości mieszkańców w Bielsku-Białej powinno ich być ok. 3 tysięcy, w Gdańsku ok. 7,5 tysiąca, we Wrocławiu ok. 10,5 tysiąca, Krakowie 12,5 tysiąca, aż boję się pomyśleć ile rodzin czeka w Warszawie.
Szkoda, że jest weekend, może sprawdzę po niedzieli.

Jesteś w błędzie, nie znasz tematu. Gdybyś znał stawki w mieszkaniach spółdzielczych (niższe o kilkadziesiąt procent) wiedziałbyś, że takie stawki potrafię bez problemu zapewnić odtworzenie substancji mieszkaniowej. Problem w tym, że gdy całym zasobem komunalnym zawiaduje jedna spółka, to jest to skazane na klęskę. Czynsze jakie płacą w tej chwili mieszkańcy lokali komunalnych wystarczyłyby na odrestaurowanie wszystkich kamienic w sposób jaki widzimy na zachodzie Europy. Problemem jest tylko to, że w większości czynsze idą na obsługę administracji a nie na remonty. I dlatego mieszkańcy chcą przeciąć ten węzeł. Więcej wiedzy przyjacielu, to na pewno będziesz pisał mądrzej.

Pewne na bank! Nie zna realiów Ziemi Cieszyńskiej , bo przysłowie o tym kto się sam chwali...jest mu najwyraźniej obce!

Jeśli tylko tyle potrafisz napisać to szczerze współczuję. Skok na kasę byłby wtedy gdyby ludzie chcieli kupić i od razu sprzedać. Porozmawiaj z ludźmi, którzy są zainteresowani to zrozumiesz, że jedyne czego chcą to prawa do własności, które uwzględniałoby bonifikaty za wkład finansowy w remont swoich mieszkań. Tacy jak Ty wprowadzają tylko i wyłącznie niepokój. Sprawia Ci to satysfakcję?

Radny Lizoń ordynarnie żuł w czasie zabierania głosu gumę do żucia. To niekulturalny prostak. Dobrze ,że nie został burmistrzem!!!

Należy pamiętać,że czynsze w mieszkaniach komunalnych przez dziesięciolecia nie pokrywał kosztów ich utrzymania. To my wszyscy dopłacaliśmy do ich mieszkańców. A teraz bezczelnie żądają bonifikat...

Radny Olgierd Lizoń okazał się na poprzedniej sesji jednym z najbardziej zaangażowanych. Na pewno nie jest to człowiek, który potrzebuje podpowiadaczy. Odbieram Olgierda Lizonia jako "independent thinker". Słyszałem o nim wiele, ale cieszę się, że mogłem to wszystko skonfrontować na wczorajszej sesji. Wielkie uznanie dla jego postawy i jeśli będzie kiedyś startował to poważnie zastanowię się, czy nie udzielić mu swojego poparcia. Po wczorajszej sesji wiem na pewno, że warto cenić ludzi w radzie, którzy nie obawiają się "układów". Z całą pewnością radni po lewej stronie burmistrza do takiej grupy należą. Wielkie brawa i uznania.

Boli cię, że nie udał się skok na kasę? A już liczyłeś co zrobisz z forsą nieuczciwie wyrwaną miastu?

Byłam na sesji z mamą , jesteśmy zainteresowane wykupem. Jestem zdegustowana tym , że za plecami p.Bocheńskiej i O.Lizonia siedział Jan Żurek i mówił im co mają powiedzieć , jak mają głosować . Czy ci dwoje radni są ubezwłasnowolnieni? Lizoń chciał być burmistrzem? Ha , ha , ha.

Zgadzam się z Embargo, choć nie mieszkam w budynkach ZBM. Osoby przeciwne takiej uldze są po prostu zazdrosne jak psy ogrodnika.

Bonifikaty na wykup mieszkań komunalnych stosuje się honorując zasadę, iż ich lokatorzy przez lata wydawali własne pieniądze na remonty i ogólną modernizację. Po latach - lokatorzy, którzy zainwestowali często po kilkadziesiąt tysięcy lub znacznie więcej nie mogą tak po prostu opuścić mieszkania. Nie wyrwą podłogi, nie wymontują okien, nie rozprują ścian, nie wyniosą piecy i tak dalej i tak dalej. Dlatego stosuje się bonifikaty. Jest tak w większości polskich miast gdzie bonifikaty przekraczają często 80%. Nie ma możliwości sprawiedliwego podziału tej własności. Tak samo jak ja nie zarzucę niesprawiedliwości człowiekowi, który przez lata pracował w fabryce i otrzymał akcję na wartość kilkudziesięciu tysięcy złotych. Natomiast idea bonifikat sprowadza się również do wyeliminowania z życia administracji (w tym przypadku ZBM) której koszt funkcjonowania staje się coraz wyższy co widać po drakońskich, najwyższych w tej chwili w Polsce czynszach.

Myślę, że trzeba się sprawdzić, kim tak naprawdę jest Pan Tomica ze Wspólnoty dla Cieszyna. Jego podejście przypomina mi starych komuchów.

W Cieszynie dalej rządzi wąska grupa ludzi, którzy mówią o interesie miasta lecz tak naprawdę myślą tylko o swoim własnym. Myślę, że ludzie w końcu nie wytrzymają i wywiozą na taczkach p. Matuszka i jego ludzi.

Egg, dokładnie. Za pól darmo chcą mieszkania, tylko dlatego, że tam mieszkali?

Tym miastem od wielu lat rządzi Pan Matuszek. On wszystko ustawia. Co więcej, jest w Radzie Nadzorczej Spółki Nomenklaturowej ZBM i czuje się z tym dobrze, że bierze za to pieniądze - Panie Matuszek, czy wiesz Pan, co to takiego sumienie?

Uczestniczyłem w sesji jako obserwator i na długo wyryłem sobie w głowach nazwiska osób, które nigdy nie otrzymają mojego ani moich najbliższych poparcia.
Ale od początku. W maju ubiegłego roku rada miejska wypracowała kompromis, który zaowocował długo oczekiwaną uchwałą oferującą lokatorom mieszkań komunalnych bonifikaty na wykup mieszkań. Przeciętna bonifikata wynosiła 70% i choć była jedną z najniższych w kraju (np. w Krakowie – 90%) to spowodowała iż kilkadziesiąt osób zdecydowało się wykupić od miasta mieszkanie. Radość z możliwości uniezależnienia się od ZBMu i corocznych podwyżek czynszów nie trwała jednak długo, bowiem burmistrz Bogdan Ficek nie realizował uchwały.
Nadzieją miały być listopadowe wybory samorządowe i pojawienie się nowego burmistrza – Mieczysława Szczurka. Ten jednak zaproponował nową uchwałę, która generalnie obniża mieszkańcom bonifikaty. Nie tracą (a nawet zyskują) najemcy zaadoptowanych poddaszy co autorzy wykorzystają jako jedno z uzasadnień całego projektu. Nic nie stało jednak na przeszkodzie aby o ten zapis wzbogacić obowiązującą uchwałę nie ruszając poprzednich ustaleń.
Warto zauważyć, że jedynymi argumentami na ubiegłej sesji były argumenty przedstawione przez zwolenników poprzedniej – korzystnej dla mieszkańców i miasta – uchwały. Radni, którzy chcieli zachować poprzednią uchwałę to:
1. Janina Cichomska
2. Alicja Wlach
3. Halina Bocheńska
4. Eugeniusz Raabe
5. Władysław Macura
6. Andrzej Łukasiak
7. Kazimierz Kawulok
8. Czesław Banot
9. Olgierd Lizoń
Najważniejszym argumentem za pozostawieniem starej uchwały było przede wszystkim pogodzenie interesu miasta i mieszkańców. Oto bowiem realizacja przez burmistrza majowych zapisów skutkowałaby dodatkowym wpływem do budżetu miasta w wysokości około 2,6 mln złotych. Tyle bowiem miasto uzyskałoby już ze sprzedaży mieszkań zgłoszonych we wnioskach przez mieszkańców. Jak zauważył jeden z radnych – miastu najprawdopodobniej „uciekło” znacznie więcej przychodów niż obliczone 2,6 mln bowiem część lokatorów widząc brak woli uszanowania uchwały o bonifikatach w ogóle nie zgłosiła chęci zakupu. Zdajmy więc sobie sprawę, iż sukcesywna realizacja majowej uchwały umożliwiłaby przeznaczenie w budżecie na 2011 rok znacznie więcej pieniędzy na statutowe zadania gminy bądź – ograniczyłaby wysokość zobowiązań miasta w bankach.
Radni przeciwni zmianom podnosili jako argument zagrożoną dynamikę sprzedaży mieszkań. Przed majem 2010 obowiązywały bardzo niskie bonifikaty co skutkowało niewieloma wnioskami o wykup mieszkania. Możemy więc przypuszczać, że ponowne obniżenie bonifikat zniechęci mieszkańców i liczba wniosków będzie niewielka.
Co mnie osobiście zaskoczyło to całkowity brak dyskusji ze strony zwolenników nowej wersji. Wyjątkiem był radny Kajsztura, nie potrafił on jednak uzasadnić w mojej ocenie dlaczego winno zastąpić się obowiązującą uchwałę. Głosu nie wzięła również żadna osoba z PO, które później przegłosowała nową uchwałę.
Największym jednak skandalem według mnie był sprzeciw części radnych WdC dotyczący imiennego głosowania. Na całe szczęście nie udało się utajnić głosowania (choć PO wstrzymała się od głosu) i lokatorzy mieszkań komunalnych mogli dowiedzieć się na kogo mogą a na kogo nie mogą liczyć.
Do tego momentu jest tajemnicą dlaczego część radnych WdC była przeciwna imiennemu głosowaniu. W tak ważnej kwestii jak ta – każdy z radnych powinien mieć świadomość, że swoim głosem decyduje o losach dziesiątek rodzin, które chcą wykupić swoje mieszkanie.
Nowa wersja uchwały w sposób istotny pogarsza dla wielu osób warunki wykupu. Nie mniej – mieszkańcy powinni mieć pretensje również do siebie. Wielu z nich było informowanych o zbliżającej się sesji i o konsekwencjach jakie może wywołać nowa uchwała. Jeszcze raz okazało się, iż realny wpływ na część cieszyńskich władz może mieć tylko silna, zorganizowana i zdyscyplinowana grupa. Smutne, ale mieszkańcy oddali na kolejne lata swój los i swoje potencjalne mienie w ręce ZBMu.
Osobiście mam ogromną pretensję do ludzi, którzy chcąc wykupić swoje mieszkanie głosowali w listopadzie na Wspólnotę oraz Platformę.
Wielkie podziękowania należy złożyć radnym, którzy w precyzyjny sposób formułowali argumenty za uszanowaniem majowej uchwały.
Na koniec warto, aby wszyscy lokatorzy, którzy do tej pory złożyli wniosek o wykup mieszkania mieli świadomość, że będą mogli to zrobić ale po niższych bonifikatach zapisanych w nowej uchwale. Pytam się – gdzie byliście wczoraj?

skrytykowali uchwałę? A co chcieli dostać mieszkania za darmo? W głowie się im poprzewracało!!!

Niczego nikomu nie zazdroszczę. Uważam jednak,że jest to niesprawiedliwe. Przecież ci co mieszkają w prywatnych kamienicach albo we własnych budynkach - nic nie dostają. Żadnej bonifikaty!

egg, a co zazdrościsz? Tak tez dlatego, bo pieniądze z czynszów przyczyniały się nie tylko do płacenia rachunków, ale także zarządzania i remontów budynków. Ciekawy jestem ile w takim razie tak średnio mieszkanie będzie kosztować.

błękitne niebo i ogródki na rynku pracujące pełną parą... ahhh byle do lata; a pan Wojtek to chyba był na pizzy i strzelił foto

Nie wiem czy 50% to nie za dużo? Bo niby za co ta bonifikata, za to ,że ktoś mieszka w komunalce?

Głosowanie było imienne: Za obniżeniem bonifikat głosowało całe WdC i PO. W tym Pan Kabisz i Pan Zemła. Wymieniam tych dwóch, bo wcześniej jak nie byli uwikłani w aparat władzy, to zachowali się przyzwoicie. A teraz umacniają beton w mieście i utrwalają przerost wydatków na administrację. Nasze stowarzyszenie rozważy sprawę referendum o odwołanie burmistrza. Zawiódł nas totalnie. A na dodatek manipuluje prawdą mówiąc , ze nowa bonifikata jest równie korzystna jak poprzednia. To absolutny skandal.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama