Cieszyn: Radni chcą przejąć przystanki autobusoweCieszyńscy radni planują inicjatywę uchwałodawczą w sprawie przejęcia w zarządzanie przystanków komunikacyjnych zlokalizowanych na terenie Cieszyna przy drogach powiatowych. Jak podliczyli radni, takich przystanków jest ponad 50, z czego większość (za wyjątkiem 4) została wybudowana przez miasto Cieszyn. Są to przystanki m.in. na ul. Garncarskiej, ul. Kochanowskiego czy ul. Michejdy. Jak wskazują radni, powiat nie jest obciążony obowiązkami wynikającymi z własności powyższych przystanków. Wszystkie obowiązki realizuje bowiem miasto. Utrzymaniem infrastruktury przystanków autobusowych zajmuje się Zakład Gospodarki Komunalnej, którego obowiązkiem jest także dbanie o czystość i porządek na przystankach komunikacji miejskiej. Z kolei Miejski Zarząd Dróg zajmuje się utrzymaniem porządku na przystankach usytuowanych w pasie drogowym. Planowana inicjatywa uchwałodawcza jest podyktowana obawami radnych. - Obawiamy się takiej sytuacji, w której gmina Cieszyn zmuszona będzie płacić powiatowi za każde zatrzymanie się autobusu komunikacji miejskiej na ponad pięćdziesięciu określonych jako powiatowe przystankach. Taki scenariusz jest realny, bo wystarczy, że Rada Powiatu podejmie uchwałę w sprawie określenia opłat za korzystanie z przystanków komunikacyjnych, których jest właścicielem lub zarządzającym - wskazują radni z klubu CIS w zapytaniu do burmistrza Cieszyna. Na chwilę obecną nie jest jasne, czy w ramach porozumienia między powiatem a miastem powiat przekazuje ZGK i MZD środki finansowe na cele dbania o przystanki na terenie Cieszyna. Jest to jedno z pytań do burmistrza, jakie w tej sprawie zadali radni z klubu CIS. Ich zapytania nie doczekały się jeszcze odpowiedzi Ryszarda Macury. Do tematu powrócimy.
|
reklama
|
Radni CIS - przejmijcie się... Zamiast przejmować.
Czy ci radni są naprawdę aż tak głupi?
Niech radni pomyślą nad utrzymaniem dróg miejskich. To ich statutowy obowiązek!!!
Anonimie !!! Po pierwsze :chyba chodziło Ci o ustawę a nie statut.
Po drugie: powinieneś wiedzieć, że nie wszystkie drogi w mieście są drogami miejskimi.
Po trzecie : utrzymanie dróg miejskich należy najprawdopodobniej do Miejskiego Zarządu Dróg
A Miejski Zarząd Dróg jest spółką miasta, więc podlega pośrednio pod Burmistrza. Więc daremne lamenty radnych. To tyle w temacie.
Anonimie !!! Po pierwsze :chyba chodziło Ci o ustawę a nie statut.
Po drugie: powinieneś wiedzieć, że nie wszystkie drogi w mieście są drogami miejskimi.
Po trzecie : utrzymanie dróg miejskich należy najprawdopodobniej do Miejskiego Zarządu Dróg
Gdyby któryś z radnych przeczytał ustawę to nie byłoby pomysłu, beznadziejnej dyskusji, tematu, artykułu...Co za radni :)
no nie wymagajcie od radnych żeby ustawy czytali....
jak to możliwe , że podlega to pod powiat, który NIC nie robi ?
jednak ten nasz kraj to du..a i kamieni ku.a...
Dodaj komentarz