, piątek 26 kwietnia 2024
Cieszyn: Miał być kontrakt z NFZ, a jest groźba bankructwa
Zakup rezonansu magnetycznego dla właścicieli "Tomografu" oznaczał konieczność zaciągnięcia kilkumilionowego kredytu. fot. Maciej Kłek 



Dodaj do Facebook

Cieszyn: Miał być kontrakt z NFZ, a jest groźba bankructwa

JAKUB MARCJASZ
Cieszyn: Miał być kontrakt z NFZ, a jest groźba bankructwa

Na terenie Cieszyna znajduje się wysokospecjalistyczny sprzęt z lekarzem radiologiem o 2 stopniu kwalifikacji zawodowej. fot. Maciej Kłek

Zakup rezonansu magnetycznego miał być dla Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej \"Tomograf\" z Cieszyna zwieńczeniem 12-letniej działalności na rynku medycznym. W ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia szansę skorzystania z nowego sprzętu mieli mieć wszyscy chętni. Mimo zapewnień, do podpisania umowy jednak nie doszło, a placówka stanęła przed groźbą bankructwa.
- To miało być dla mnie miejsce własnej egzystencji, które pozwoliłoby mi spokojnie pracować i żyć w domu. Rok po roku przesuwam swe ukryte marzenia i powoli brakuje sił - mówi Arkadiusz Zbieg, współwłaściciel NZOZ "Tomograf".

Powstała pod koniec lat 90-tych placówka przez kolejne lata systematycznie się rozwijała. Pacjenci mogli wykonywać w niej badania rentgenowskie, tomografię komputerową oraz ultrasonografię. Podjęta w listopadzie 2010 roku decyzja o zakupie rezonansu magnetycznego oznaczała postawienie przysłowiowej kropki nad "i". Od tej chwili "Tomograf" mógł pochwalić się już pełną bazą diagnostyczną.

- Równocześnie z rozpoczęciem nowej inwestycji wystartowaliśmy w konkursie Narodowego Funduszu Zdrowia o kontraktowanie wykonywania badań - opowiada Zbieg. Początkowo wydawało się, że rozmowy z NFZ zakończą się pełnym sukcesem. - Otrzymaliśmy informację o ilości przyznanych badań, a umowa podobno, była gotowa już do podpisania i widniała w planie finansowym na 2011 rok.

Ostatecznie do podpisania kontraktu jednak nie doszło. Kolejne wysyłane pisma, wizyty u naczelników i dyrektorów katowickiego oddziału NFZ oraz bezskuteczne próby zainteresowania tematem lokalnych polityków i samorządowców nie przyniosły żadnego efektu. - W ostatnim piśmie, jakie otrzymaliśmy, poinformowano nas, że na terenie Śląska zapotrzebowanie na wysokospecjalistyczne badania jest w pełni zabezpieczone - mówi Zbieg, który nie rozumie takiej argumentacji. Wspomina o kilkumiesięcznym okresie oczekiwania na badanie oraz odległościach jakie muszą pokonać mieszkańcy powiatu cieszyńskiego, żeby je wykonać (najbliższe pracownie rezonansu magnetycznego zlokalizowane są w Bielsku-Białej oraz Jastrzębiu-Zdroju). - Na terenie Cieszyna znajduje się wysokospecjalistyczny sprzęt z lekarzem radiologiem o 2 stopniu kwalifikacji zawodowej. Wszytko stoi gotowe do pracy i świeci pustką, ponieważ zdaniem NFZ pacjent z Cieszyna powinien wykonywać te badania w innym oddalonym od nas mieście - dodaje współwłaściciel "Tomografu”.

Jacek Kopocz, rzecznik prasowy śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, jest zdziwiony zarzutami kierowanymi pod adresem jego instytucji. - "Tomograf" złożył swoją ofertę do konkursu. Został wybrany, ale okazało się, że nie ma rezonansu. W tej sytuacji strony odstąpiły od podpisania umowy, co jest dość zrozumiałe - mówi krótko.

- Byliśmy dwukrotnie kontrolowani. Pierwsza z kontroli wykazała, że aparat jest w trakcie montażu. Ze względu na panujące ubiegłej zimy warunki atmosferyczne jego transport był przesuwany i doszło do typowych problemów w trakcie tak wielkiej inwestycji. Druga kontrola, której protokół mamy i przedstawiliśmy w NFZ, wykazała, że aparat w pełni sprawny jest na miejscu i jest gotowy do pracy - odpowiada Zbieg i mówi wprost: - Padliśmy ofiarą wynegocjowania dodatkowych badań przez naszych większych konkurentów, co spowodowało wyczerpanie środków na prowincjonalne ośrodki jak Cieszyn.

Współwłaściciel "Tomografu" przywołuje słowa dyrektora ds. medycznych śląskiego oddziału NFZ: "Otrzymaliśmy odgórne dyrektywy uruchomienia procedur konkursowych z centrali w Warszawie". - Dlaczego? - zastanawia się Zbieg.

Zakup rezonansu magnetycznego dla właścicieli "Tomografu" oznaczał konieczność zaciągnięcia kilkumilionowego kredytu. Brak umowy z NFZ postawił natomiast przed odpowiedzią na dramatyczne pytanie: Co dalej? Koszty utrzymania rezonansu finansowane są obecnie jedynie z prywatnych badań, z których zyski z trudem wystarczają na miesięczne koszty utrzymania urządzenia. To 4 tys. złotych. O pokryciu zobowiązań kredytowych w wysokości 18 tys. złotych na miesiąc nie ma mowy.

- Obawiam się o przyszłość placówki, dwanaście miejsc pracy i tego wszystkiego, co przez te dwanaście lat wypracowaliśmy wspólnie dla wszystkich pacjentów - mówi Arkadiusz Zbieg, który od kilkunastu lat pracuje jako asystent radiologii w Niemczech.

- Wszystkie inwestycje finansowane były z prywatnych kredytów, których spłacenie możliwe było tylko dzięki życiu na walizkach. Przesuwany powrót i tęsknota do domu doprowadziły do stanów ogólnej apatii i zrezygnowania z walki o dalszą przyszłość - kończy Zbieg.
Komentarze: (35)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

W tym roku w czerwcu umówiłam się na badanie (rezonans), gdy przyjechałam na miejsce (60km samochodem) okazało się, że urządzenie jest NIESPRAWNE. Zdarza się, ale poprosiłam o obniżenie ceny badania - chociaż symboliczne, aby zwróciły mi się koszty przejazdu. Usłyszałam od właściciela, że oni muszą ponieść ogromne koszty naprawy... '
Proszę uważać z zapisywaniem się na te "tanie" badania, bo mogą kosztować niespodziewanie drogo.

Prosze powyższe publikowac ... moze w koncu ktos wytrzezwieje w służbie zdrowotnej w PL !!
Dziękuję z górki !!
PS....
4 lata temu miałem przykre doświadczenie - mianowicie - paraliż nerwu promieniowego ,,,
no i walczyłem z tym wewnętrznie (w umyśle - bo to najważniejsze) i u Państwa na rehabilitacji -
"LASER, MAGNET, PRĄDY" tak po krótce no i gimnastyka ...
płaciłem z kieszeni ... i jak widziałem co się dzieje w kolejkach to PROOOOSZEEEEE !!
to jak walka o byt wyglądało - chamstwo i obsesja - zróbcie coś z systemem kolejkowania !

"mam takie pytanie:
dlaczego w Polsce w każdym dużym mieście musi być 'wszystko' ??
Proszę popatrzyć na system Holenderski (wiadomo -maly kraj ale kazdy płaci składki grube rocznie)- najlepszy w EU (wg danych) !! system punktowania placówek, czyli:
1. Pacjent w ewentualnościach przemieszcza się ale:
jest kierowany do placówki najlepiej ocenianej wg pacjentów!!
2. Jeśli placówka 'olewa' (kolejki,obsługa) pacjenta to oczywistym jest, że dostanie mniej punktów a co za tym idzie --- mniej KLIENTÓW (przepraszam ale sam jestem chwilowo poszkodowany ale jestem niestety KLIENTEM)
3. mniej pktów === mniej klientów !!
a My sie tu spuszczamy i gadamy o NFZ !!
WTF !!??
"

masz 100% racji - to podłe, cyniczne i bezczelne gady biurokratyczne, z zimnym, śliskim uśmiechem na twarzy, pozornie słodkie aż do obrzydzenia na zewnątrz, faktycznie wyrachowane wampiry. Pełno takich w samorządach - ratuszach i starostwach - wydają zezwolenia, opiniują, uzgadniają - albo i NIE... Maja nas w ręku, potrafią zabić zapał, inicjatywę, odebrać przyjemność życia, budowania, tworzenia... Ich cel jest jeden - zmusić cie do zapłacenia łapówki. A jeśli nie, to ze śliskim gadzim uśmiechem oświadczą ci, że niestety nie, bo oni tak interpretują, ale oczywiście możesz się odwołać do SKO i Pana Boga, a że to potrwa kolejne pół roku, no cóż, "...Pan się powinien liczyć...". Wielu z nas takie gady cieszyńskie poznało już osobiście, wielu już im zapłaciło za gadzią "przychylność" w urzędzie. Ale ja myślę, że te gady należy wytępić - DDT, azotoksem, a najlepiej dobrym dyktafonem i kamerą.

...w szpitalu rezonans stawia kolega pani dyrektor, który obecnie w tymże szpitalu jest w nim kierownikiem na radiologii...mnie to pachnie jakimś dziwnym układem,a Wam?
Byliście ostatnio na Stawowej jak tam się zmieniło? Mnie się podoba po zmianach :) A pacjentów tam, że prawie czarno. Szkoda, że jak ktoś próbuje nasz cieszyński "zaścianek" wyciągnąć na jakiś poziom, to dostaje fangę w nos...
Cieszyniak

gotowych opowiedzieć swoje historie żywienia gadziny łapówkami... Po kolei, jednego za drugim wyciągniemy z waszych cuchnących złodziejskim odorem nor w starostwach i ratuszach

widzę, że ktoś ma już przecieki, że rezonans będzie. Mnie jako zwykłego śmiertelnika może nie obchodzić u kogo on jest, byle był dostępny bezpłatnie, ale nie chciałabym być na miejscu kogoś, kto zainwestował miliony, a tymczasem układ go wykolegował i grozi mu bankructwo! W końcu ten ktoś zatrudnia ludzi, płaci podatki i chce rozwijać swoją działalność, a nie ustawić się w kolejce po zasiłek.

ja myślę, że to jest tak: Facet ma miliony na urządzenie (pożyczki ale to nie ma znaczenia) to może łapówkę dać, a jak nie dał to niech spada i niech sobie radzi sam. Ja myślę, że to tak się dzieje, że w "służbie" zdrowia nadal tak się dzieje, że wszystko jest oparte o łapówki.

a potem zamknięto Poradnię Chorób SUTKA.Co jest grane?

biorą za to pieniądze, my to ułatwiamy.

PACJENT WŁASNYM TRANSPORTEM?

KOLEGI PANI DYREKTOR - ZAGWARANTOWANY UKŁADEM

By Wy sobie Państwo źle kombinujecie. Wy sobie Państwo myślicie że tu chodzi o Wasze zdrowie i pomyślność. Myślicie że macie do czegoś prawo. Myślem co to bzdura. Może naiwność. Prawo to Wy macie jedno: płacić składki. Reszta jest pewną zbiorowością ukształtowaną podobno w celu jakiegoś dobra wspólnego. Takie nie istnieje. Zdrowie, handel, piłka nożna, jazda samochodem, to wszystko jeden wielki wyścig. Kto więcej i szybciej. Kto się bardziej nachapie. Coż szkodzi staruszkom Wiagrę dofinansować? Coż szkodzi dochtora na Bermudy wysłać? Kasa. Tylko kasa. A jak Kto sobie w tym buszu radzi to trza to wykorzystać. Najlepiej na jak najwyższy stołek. Bo jak trzeba coś ograniczać to trza dać takiego co najgłośniej krzyczy dać. To już jednak Państwa kombinowanie. Państwa wybór. Państwa decyzje. Kółko się zamknęło, Mogę spokojnie się pośmiać.

Kopeć i Gluza maja już swoje miejsce w senacie i sejmie. To ze obiecują i naobiecywali mają już za sobą. grunt że będą mieć przez następne cztery lata wysokie diety. Czy nie widzieliście że Kopiec przez te osiem lat nic nie zrobił, a ci cieszyniacy go wybrali tylko dlatego że jest z PO. Świadczy to o nas więc nie narzekajmy

spokojnie rezonans bedzie ale nie na stawowej

jak nasi politycy nie pomogą Tomografowi to znaczy, że nas mają w du..ie

to istny skandal, żeby w Cieszynie nie zakontraktowano tego typu badań. Sama jestem już po jednym takim ale w Bielsku i czeka mnie jeszcze jedno. Cieszyński szpital obsługuje cały powiat oraz przyjezdnych i dlatego nie rozumiem tłumaczenia NFZ-tu, że u nas rezonans jest zbędny. Wręcz przeciwnie, może uratować komuś życie, jeśli diagnoza jest niepewna po wykonaniu innych, dostępnych badań, w tym nawet TK, które jest w naszym szpitalu. Nic nie wiedziałam o tym, że na Stowowej zakupiono rezonans i co gorsza, nawet lekarze z POZ-tów o tym nie informują. Czasami lepiej zapłacić te kilkaset złotych za badanie niż być źle leczonym! Trzymam kciuki za Właścicieli "Tomografu", żeby udało im się mimo wszystko wynegocjować kontrakt DLA NAS !

PO i PiS walczą o najbogatszych, a Ty malućki radź sobie jako chcesz ale i tak Ci się nie uda, no bo jakby Ci się udało to my (czyt: WŁADZA), My Ci pokażemy, że nie poskoczysz powyżej..... Jeżeli ktoś tego jeszcze nie zauważył - ma pecha.

Polegliśmy...ale nie bez walki.
U Pana Starosty byłem. Opowiedziałem całą historię...dostaliśmy potem pismo z ogólnikami, z których nic nie wynikało.
Również sprawą nie zainteresowali się Państwo Kandydaci na Posłów RP, choć składali wyborcom tyle obietnic, ale jak w Cieszynie stanął aparat MR, to jakoś tematu nie podjęli.
Rozmowy w NFZ...miło i sympatycznie, po czym pisma z odmową podpisania kontraktu, mimo że byliśmy ujęci w planie rzeczowo-finansowym na lata 2011-2013 więc te pieniądze były dla nas jakby wciąż zablokowane.
Nie miejcie Państwo złudzeń - wciąż jesteśmy traktowani jak zaścianek, głęboka prowincja której nic się nie należy - odmawiając nam kontraktu NFZ jednocześnie zakontraktował dwie pracownie MR w Zabrzu i Bytomiu...choć tam na Śląsku jest ich już opór.
Nie jesteśmy małą placówką, miesięcznie bywa u nas ponad 1200 pacjentów, na miejscu mamy wszystko co jest potrzebne do podstawowej i specjalistycznej diagnostyki obrazowej, a jednak znaleźliśmy się jakby na marginesie.
Rezonans stoi, jest gotowy do pracy...i robi badania, bo za niskie kontrakty w innych ośrodkach generują powstawanie olbrzymich kolejek (choć zdaniem NFZ wszystko jest ok), więc ludzie wolą zapłacić i mieć to badanie niemal od ręki, a nie za pół roku.
Pozdrawiam
www.tomograf.cieszyn.pl
www.rezonans.cieszyn.pl

więc i na niego nie liczcie

on ma rezonans w Warszawie

Rezonans magnetyczny niewątpliwie potrzebny.Powiat cieszyński to nie jakiś grajdołek.Ciekawe co w tej sprawie zrobił PRACOWITY i DOŚWIADCZONY BYŁY POSEŁ A OBECNIE SENATOR niejaki Kopeć.Co on wogóle zrobił dla tej ziemi.Jakoś nie widzę jego zasług.

nie zebym był prorokiem tylko to jakos tak pachnie pozyjemy zobaczymy

a moze chodzi o to że w cieszynie stanie w innym miejscu rezonans który bedzie miał umowe z nfz i ten juz nie był potrzebny hi hi hi

Ty, Znachor idź się powiesić. A to jest bardzo, wbrew pozorom, bardzo merytoryczna odpowiedź

Francek. Z Twoim przypadkiem to trzeba leczyć się u Wieśka, ale rokowania dla Ciebie są kiepskie!

obojętnie co to za cieszynioki, rezonans w cieszynie jest bardzo potrzebny. ale zbieg to żaden krewny/koleś starosty, pani na zamku ani innych darmozjadów, więc ma przesrane. szkoda!!!

A moze to cosik w rodzaju naszej zawisci?? Nie sa to nasi cieszynscy niemcy ci wlasciciele???

nie mieli aparatu,kupili a teraz moga sobie rodzine badac!! Bo nie maja umowy z NFZ .
ile kosztuje nowy tomograf??

no i czy ktoś jeszcze ma złudzenia, że władzom zależy na zdrowiu podległych ludeczków?? No i co na to machina platformianego PR-u i krzywousta min. Kopacz?

Gluzy już tu niema i to jest największe zwycięstwo tych wyborów.

należałoby za marnotrawstwo publicznych pieniędzy w nienażartym molochu Szpitala Śląskiego postawić pod pręgierzem na cieszyńskim rynku

Czyli nadal będzie się jeździć do Jastrzębia własnym transportem? Będąc jednocześnie pacjentem szpitala?

Grzecznie pytam:, co robi Rada Powiatu, co robi jej Komisja Zdrowia, co robi Pan Starosta? Ten ostatni jest ponoć najlepszym starostą, jest w Wikipedii, zbiera różne laury, odznaczenia i podziękowania, pewnie zasłużone? Jest wreszcie w Sejmie. Czy tam się o nas zatroszczy? Opowiadają Radni i Starosta też o sukcesach w szpitalu, o genialnej Pani Dyrektor. Chwalono się uruchomieniem przychodni urologicznej. W maju już nie przyjmowała zapisów! Kto w tym powiecie, kto w tym województwie wykazuje troskę o szarego „Kowalskiego”, gdy ten zachoruje? Posłom to dobrze, bo mają klinikę w stolicy i koneksje w „służbie” zdrowia!

cała!!!!!!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama