Wierni trzech diecyzji spotkali się na Trójstyku

Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger, z którym przy ołtarzu modlili się Tomáš Galis, pasterz diecezji żylińskiej w Słowacji, oraz bp František Lobkowicz, ordynariusz ostrawsko-opawski z Republiki Czeskiej, który wygłosił kazanie.

Duchowny z Czech podkreślił, że modlitwa na Trójstyku nosi wymiar symboliczny i jest znakiem dla całej Europy, jak należy budować wzajemne relacje. Zauważał, że wiele zakątków świata rozdartych jest różnymi konfliktami. Biskup wskazywał, że problemy te pojawiają się wszędzie tam, gdzie w społecznościach brakuje Chrystusa. Przypomniał słowa bł. Jana Pawła II, który zaznaczał wielokrotnie, iż prawdziwą nadzieją i "duszą" Europy jest Chrystus. Przestrzegał, że "tam gdzie się zapomina o Chrystusie, rośnie nienawiść, zło i gniew".

- Nie zapominajmy, że bez Chrystusa tracimy sens i cel całego naszego życia - ostrzegał kaznodzieja i zaznaczał, że na końcu życia bez celu czeka śmierć, a nie obiecany przez Chrystusa żywot wieczny. Zaapelował także, by do różnych wymiarów życia ludzkiego wnosić ewangeliczną miłość i pokój.

W liturgii udział wzięli księża i wierni z sąsiadujących z sobą diecezji. Modlili się europosłowie, posłowie, senatorowie, radni oraz liczni przedstawiciele samorządu z Polski, Czech i Słowacji.

Bp Greger podkreślił, że uroczystości sobotnie w tym szczególnym miejscu w Beskidach polegają na przeżywaniu tajemnicy Kościoła w wymiarze powszechnym, czego świadectwem jest obecność wiernych z trzech państw wraz ze swymi pasterzami.

Sobotnie uroczystości rozpoczęły się od procesji, które prawie jednocześnie wyszły z polskiego Trzycatka, słowackiego Čiernego i czeskiej Hrčavy w kierunku granitowego słupa wyznaczającego miejsce przecięcia się granic na Trójstyku. Polska procesja na Trójstyk rozpoczęła od kościoła parafialnego pw. Matki Bożej Frydeckiej w Trzycatku.