, wtorek 14 maja 2024
Liga już gra
W pierwszym meczu przed własną publicznością Oceláři pokonali zespół Škoda Pilzno. fot: Robert Kania



Dodaj do Facebook

Liga już gra

Marcin Mońka
Liga już gra


Liga już gra


Liga już gra


Liga już gra


Liga już gra

fot.: Robert Kania

Przed niespełna tygodniem powróciły ligowe emocje hokejowe, a dziś gracze mają już za sobą trzy kolejki nowego sezonu. Trzynieccy Stalownicy początek rozgrywek mogą uznać za udany, kibiców cieszy jednak dobra dyspozycja graczy na lodzie.

Trzyńczanie rozpoczęli sezon od wyjazdu do aktualnego mistrza Republiki Czeskiej, czyli Komety Brno. Komplet publiczności zgromadzony w tamtejszej hali zobaczył bardzo dobre widowisko, przygotowane przez oba zespoły. Już pierwsze minuty spotkania udowodniły, że obie drużyny na pewno nie zagrają zachowawczo, lecz postarają się grać ofensywnie i spróbują narzucić rywalowi swój styl gry. W efekcie zobaczyliśmy bardzo wyrównany mecz, który musiały rozstrzygać rzuty karne. W regulaminowym czasie gry obie teamy solidarnie zdobyły po 4 gole. W karnych więcej zimnej krwi zachowali gospodarze i to oni mogli cieszyć się z dwóch meczowych punktów. 
Na szczęście jeden punkt pojechał z hokeistami do Trzyńca, którzy w drugiej kolejce gościli na własnym lodzie zespół HC Škody Pilzno. 
W tym meczu właściwie tylko na początku spotkania kibice Stalowników mogliby mieć jakieś wątpliwości dotyczące wyniku. Rywal z „piwnego” miasta dość długo stawiał czoła graczom spod Jaworowego. Determinacji wystarczyło im przez niemal całą pierwszą tercję. Gdy jednak Oceláři „ukąsili” po raz pierwszy w 15 min spotkania, niedługo później rywale po raz drugi poczuli siłę trzynieckiej drużyny. Zaliczkę z pierwszej tercji Stalownicy konsekwentnie powiększali w kolejnych partiach meczu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 5:2. Podobnie jak i w pierwszym spotkaniu, także i w tym pojedynku błysnął formą Tomáš Marcinko, nowy trzyniecki nabytek, który robi wiele, aby wkrótce stać się jednym z liderów drużyny. Słowackiego napastnika krążek po prostu szuka pod polem bramkowym, a wychowanek HC Koszyce umie zawsze inteligentnie znaleźć się w najwłaściwszym miejscu w pobliżu bramki rywala, kiedy trzeba potrafi przepchnąć się z rywalami, i umieścić krążek w bramce. Podobnie działo się w meczu z Pilznem, za który Marcinko dopisał sobie kolejne dwa gole, a do tego dorzucił też asystę przy golu Martina Adamskiego.
Nic zatem dziwnego, że został uznany za najlepszego zawodnika meczu. - Oczywiście najważniejsze są 3 punkty. W Brnie też zdobyłem 2 gole, jednak ostatecznie to my straciliśmy tam dwa punkty. Nad swoją normą 2 goli na mecz się nie zastanawiam, choć niewątpliwie cieszy mnie ta skuteczność - przyznał po meczu napastnik.
Okazałe zwycięstwo nad rywalem trzyńczanie okupili jednak dwoma, miejmy nadzieję że niegroźnymi, kontuzjami. Na kilka dni z gry urazy wykluczyły kapitana Lukáša Krajíčka oraz Jakuba Petružálka.
W miniony wtorek rozpędzona Ekstraliga grała 3. serię spotkań. Stalownicy odwiedzili Igławę i tamtejszą Duklę, która po kilkunastu latach powróciła do elity (ostatni mecz o punkty w Ekstralidze obie drużyny rozegrały w sezonie 2004/05). Wprawdzie Tomas Marcinko gola w tym spotkaniu nie strzelił, za to wyręczyli go inni - Martin Adamský oraz Bohumil Jank. Dzięki temu zwycięstwu trzyńczanie wspięli się na 3. miejsce w ligowej tabeli.
Zapewne kibice marzą o podtrzymaniu zwycięskiej passy. Okazja nadarza się już w najbliższy piątek, i to jaka! Rywalem Stalowników będzie HC Vitkovice Ridera, i jak wiadomo, zwycięstwo nad rywalem z Ostrawy zawsze smakuje wyjątkowo. Wygląda jednak na to, że „niebiesko-biali” w Trzyńcu tanio skóry nie sprzedadzą. Po 3 kolejkach zajmują drugie miejsce w tabeli, z identycznym dorobkiem punktowym, jak Oceláři. Obie drużyny zgromadziły ich po siedem. Gracze z Witkowic przyjeżdżają do Trzyńca opromienieni okazałym zwycięstwem nad praską Spartą w minionej kolejce. Początek pierwszego w sezonie pojedynku derbowego o godz. 17.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama