, piątek 26 kwietnia 2024
Wybory samorządowe 2014: Kandydaci o przyszłości Hażlacha
W Hażlachu wystartuje pięcioro kandydatów na wójta: Sylwester Foltyn (35 l.) zamieszkały w Kończycach Wielkich z KWW Sylwestra Foltyna, Grażyna Krehut (39 l.) zamieszkała w Pogwizdowie z KWW Grażyny Krehut, Bogdan Małek (57 l.) zamieszkały w Kończycach Wielkich z KWW Bogdana Małka, Grzegorz Sikorski (34 l.) zamieszkały w Hażlachu z KWW Dla Mieszkańców Gminy Hażlach, a także Krzysztof Szeląg (51 l.) zamieszkały w Pogwizdowie z KWW Razem Dla Gminy Hażlach. fot: mat. pras.



Dodaj do Facebook

Wybory samorządowe 2014: Kandydaci o przyszłości Hażlacha

MAŁGORZATA BRYL
W tegorocznych wyborach samorządowych w Hażlachu wystartuje pięcioro kandydatów na stanowisko wójta. Zadaliśmy im kilka pytań i publikujemy wypowiedzi dwóch kandydatów, którzy zdecydowali się odpowiedzieć. Tym samym zamykamy cykl przedwyborczych pytań do kandydatów.

Dlaczego zdecydował się Pan kandydować w wyborach na stanowisko wójta gminy Hażlach?

Sylwester Foltyn:
Od zawsze na sercu leżały mi sprawy Naszej Gminy. Mam pomysły na zarządzanie gminą, na jej rozwój i przede wszystkim mam chęci i zapał do ciężkiej pracy. Jeżeli mieszkańcy Gminy Hażlach powierzą mi pełnienie tej funkcji, to na pewno nie będę wójtem po to, by nim tylko być. To będzie dla mnie okres ciężkiej i wytężonej pracy dla mieszkańców.

Grzegorz Sikorski:
Decyzja o kandydowaniu na urząd wójta gminy Hażlach to jedna z najważniejszych decyzji w moim życiu, choć sam pomysł na moją kandydaturę wyszedł od grupy mieszkańców, którzy widzą we mnie osobę, która zagwarantuje stabilny, zrównoważony, a przede wszystkim przemyślany rozwój gospodarczy i społeczny. Osiem lat temu zostając najmłodszym radnym w Radzie Gminy Hażlach, udowodniłem, że dzięki pracowitości, pomysłowości, a zwłaszcza kompetencji i wrażliwości na ludzkie problemy można zmieniać obraz naszej miejscowości, zyskując tym samym sympatię i poparcie mieszkańców z terenu całej gminy. Podczas licznych rozmów utwierdziłem się w przekonaniu, iż podjęta decyzja o kandydowaniu jest słuszna, ponieważ społeczeństwo oczekuje przemyślanych zmian opartych na dialogu, których ja i osoby wchodzące w skład mojego komitetu są gwarantem. Nie stać nas na eksperymenty, dlatego w tych wyborach stawiam na uczciwość, pracowitość, kompetencję i konsekwencję w działaniu.

Jakie będą najważniejsze zadania i inwestycje w gminie Hażlach w ciągu najbliższych lat?

Sylwester Foltyn:
Myślę, że nie ma zadań ważnych i mniej ważnych. Wszystkie zadania gminne realizowane przez gminy na rzecz mieszkańców w ramach swoich obowiązków są ważne. To co zamierzam zrealizować przez najbliższe lata zapisałem w swoim programie. Są to: szybszy i sprawiedliwy rozwój wszystkich sołectw; zdecydowane zwiększenie aktywności i skuteczności w zakresie pozyskiwania środków pozabudżetowych, w tym unijnych; poprawa poziomu bezpieczeństwa mieszkańców gminy, poprzez m.in. budowę chodników, rozbudowę infrastruktury oświetlenia ulic oraz poprawę stanu dróg publicznych, rozbudowa infrastruktury rekreacyjnej i wypoczynkowej, w tym m.in. podjęcie działań mających na celu budowę pływalni; stworzenie oferty pozaszkolnych lub pozalekcyjnych zajęć dla uczniów, w tym także w okresie wakacji i ferii; wyrównywanie szans edukacyjnych poprzez wprowadzenie programu wspierania edukacji dzieci i młodzieży; podjęcie starań o utworzenie żłobka; aktywizacja i integracja seniorów, organizowanie czasu wolnego, w tym podejmowanie działań łączących pokolenia; stworzenie systemu bezpłatnych porad prawnych dla mieszkańców; poprawa w zakresie oferty działalności kulturalnej dla mieszkańców, wsparcie działalności lokalnych artystów lub grup artystycznych; poprawa jakości świadczonych usług publicznych; wspieranie działalności organizacji pozarządowych oraz wsparcie dla oddolnych inicjatyw m.in. poprzez ograniczanie barier i przeszkód w prowadzonej działalności. Zadania do realizacji co roku są wskazywane również bezpośrednio przez mieszkańców
w poszczególnych sołectwach na zebraniach rad sołeckich oraz zebraniach wiejskich. Natomiast duży problem do tej pory stanowiła ich skuteczna realizacja przez władze gminy. I na te kwestie także kładę nacisk. W sprawie przyśpieszenia rozwoju naszej gminy trzeba działać konsekwentnie do bólu. Tutaj mamy wiele do nadrobienia, bo niestety zostaliśmy nieco w tyle w porównaniu z sąsiednimi gminami.

Grzegorz Sikorski:
O inwestycjach, które będą realizowane w naszej gminie w ciągu najbliższych lat, zdecydowała już aktualna Rada i znajdują się one w wieloletnim planie finansowym naszej gminy. Natomiast moim celem będzie ich realizacja przy współfinansowaniu funduszy zewnętrznych, głównie pochodzących z Unii Europejskiej. Dlatego wielokrotnie przekonywałem kolegów z Rady o konieczności utworzenia samodzielnego stanowiska ds. pozyskiwania funduszy unijnych, co znacząco przyśpieszyłoby rozwój naszej gminy. Oczywiście katalog realizowanych zadań nie jest zamknięty i zawsze można go poszerzać lub zmieniać, ale oczywiście w sposób przemyślany, aby stosunek korzyści do nakładów był jak najkorzystniejszy. Moim celem jest to, aby organizowane zebrania wiejskie były swoistą platformą wymiany poglądów, potrzeb i oczekiwań pomiędzy samorządowcami i mieszkańcami. Miejscem gdzie będą ustalane priorytety rozwoju poszczególnych sołectw i gminy jako całości, aby jak najlepiej realizować statutowe zadania samorządu przy pełnej aprobacie i zrozumieniu mieszkańców. Zgodnie z opracowanym programem wyborczym będę dążyć m.in. do poprawy stanu dróg i budowy chodników oraz punktów oświetleniowych wzdłuż ulic. Będę kłaść nacisk na poprawienie komunikacji między poszczególnymi sołectwami, uatrakcyjnienie oferty edukacyjno-rekreacyjnej, a także zmiany w polityce prorodzinnej. Warto wspomnieć, iż w 2013 roku złożyłem autorski projekt uchwały odnośnie dopłat do opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, która miała na celu odciążenie budżetu domowego, zwłaszcza w przypadku rodzin wielodzietnych o niskich dochodach. Do dnia dzisiejszego niestety projekt nie doczekał się uchwalenia. Kolejne wyzwanie, przed którym stoi nasz samorząd to kwestia wydobycia węgla kamiennego. Bezwzględnie należy uwzględnić interes i dobro mieszkańców, których jestem przedstawicielem oraz wpływ oddziaływania inwestycji na środowisko. Ten temat pomimo, iż dotyczy całej gminy, jest moim zdaniem marginalizowany, tzn. nie poświęca się mu zbyt dużo czasu i uwagi.

W którym kierunku powinna rozwijać się gmina Hażlach i jak poprowadzić promocję tej gminy?

Sylwester Foltyn:
Kierunek, w którym, moim zdaniem, powinna podążać gmina Hażlach w kolejnych latach również wskazałem w programie wyborczym. Te kwestie oparłem na pięciu filarach.
Po pierwsze, zupełnej zmiany wymaga planowanie i realizowanie inwestycji gminnych. Aktualna sytuacja to swego rodzaju „przeciąganie liny”. „Kto sobie więcej wykrzyczy ten ma”. Nie ma żadnego planu działania. Inwestycje nie są realizowane całościowo, często są dzielone na niezrozumiałe etapy, co powoduje, że zamykają się możliwości pozyskiwania środków pozabudżetowych. Taki stan rzeczy skutkuje tym, że w naszej gminie buduje się wyłącznie ze środków własnych gminy, a więc budujemy mniej i drożej. W rezultacie tego, aby mieć środki na realizację czegokolwiek Rada Gminy co roku podwyższa podatki. Dlatego ta kwestia wymaga zmiany. Nie jesteśmy bogatą gminą dlatego też nie stać nas na to, by nie próbować wykorzystać każdej nadarzającej się szansy pozyskania środków pozabudżetowych - unijnych i nie tylko.
Po drugie, wsparcie dla organizacji pozarządowych, nieformalnych grup i oddolnych inicjatyw. Nie ma lepszej promocji dla gminy jak oddolna działalność mieszkańców. Jest to ogromny, nie wykorzystany do tej pory potencjał.
Po trzecie, zdecydowana poprawa w zakresie działalności kulturalnej. Gminny Ośrodek Kultury powinien być głównym i aktywnym inicjatorem wydarzeń kulturalnych, koordynatorem działań i powinien sprawować swego rodzaju mecenat nad różnymi lokalnymi grupami i inicjatywami artystycznymi w naszej gminie, ale również poza jej granicami.
Po czwarte, oświata powinna być postrzegana jako inwestycja w przyszłość naszych dzieci i naszej gminy. Dobra edukacja to dla naszych pociech lepszy start w przyszłość. Dlatego też potrzebne są działania w zakresie poszerzania oferty edukacyjnej, wprowadzania innowacji, podnoszenia jakości, tak by nasze szkoły mogły skutecznie konkurować z placówkami z sąsiednich gmin.
Po piąte, poprawa jakości świadczonych usług publicznych. Na gminy nakładane są nowe zadania, często zmieniają się przepisy prawa. Dlatego też urzędnicy powinni być bardzo dobrze wyszkoleni i kompetentni, a posiadaną wiedzę wykorzystywać do pomocy mieszkańcom. Urząd przyjazny dla mieszkańców.

Grzegorz Sikorski:
Jako radny, ale przede wszystkim jako mieszkaniec gminy Hażlach widzę, iż moja miejscowość kryje w sobie ogromny potencjał gospodarczy, społeczny i rozwojowy. Dlatego tak ważne jest stwarzanie odpowiednich warunków do rozwijania przedsiębiorczości, czyli stwarzania nowych miejsc pracy, aby zapobiegać migracji i starzeniu się społeczeństwa. Należy dążyć do tego, aby gmina Hażlach nie była tylko "fabryką" bardzo dobrej, zdrowej żywności, ale przede wszystkim stwarzała dogodne warunki do życia i wypoczynku. Aby ten scenariusz się realizował potrzebne są mądre decyzje w zakresie wykorzystania funduszy unijnych. Dlatego celem polityki rozwojowej realizowanej przez wójta powinno być przede wszystkim wspieranie mechanizmów rozwijających przedsiębiorczość. Mam tu na myśli doradztwo, pomoc w pozyskaniu źródeł finansowania, a przede wszystkim wsparcie inwestorów ze strony samorządu np. w postaci uzbrojenia terenu pod inwestycje czy zachęty w postaci obniżenia podatku od nieruchomości w zależności od rodzaju inwestycji i liczby nowo zatrudnionych mieszkańców - co było zresztą jednym z moich postulatów zgłaszanych podczas sesji Rady Gminy.
Jako ekonomista wiem, iż nowe inwestycje to rozwój związany z powstawaniem nowych miejsc pracy, a także z rosnącymi wpływami do budżetu z podatków lokalnych oraz CIT i PIT. Moim zdaniem należy rozmawiać, w jaki sposób administracja samorządowa, przedstawiciele biznesu, nauki i organizacji pozarządowych mogliby ze sobą aktywnie i skutecznie współpracować, aby z roku na rok nasza miejscowość stawała się dla nas miejscem coraz bardziej przyjaznym, coraz ciekawszym punktem na mapie turystycznej oraz jeszcze atrakcyjniejszym terenem pod inwestycje.
Jeśli chodzi o promocję gminy to należy pamiętać, iż poprawne zarządzane jednostką samorządu terytorialnego we współczesnej gospodarce nie może funkcjonować bez komunikowania się z otoczeniem rynkowym. Pod pojęciem promocji gminy rozumiem działania zmierzające do poinformowania i zachęcenia określonych podmiotów gospodarczych oraz mieszkańców do aktywności gospodarczej ukierunkowanej tak, aby dawała efekty pożądane przez samorząd. W mojej ocenie w promocji nie tylko chodzi o inwestycje i inwestorów. Celem promocji może być np.: poprawa stanu środowiska bądź pielęgnowanie lokalnych tradycji. Promocja może odbywać się z wykorzystaniem nowoczesnych mediów lub jak do tej pory poprzez stowarzyszenie LGD Cieszyńska Kraina, która promuje nasz obszar na targach, wystawach oraz poprzez wydawanie materiałów promocyjnych i reklamowych. Doskonałą promocją gminy są jej mieszkańcy i przedsiębiorstwa działające na jej terenie. Mamy wielu utalentowanych mieszkańców, którzy odnoszą sukcesy, promując tym samym miejscowość. Dlatego tak ważnym jest pobudzanie kapitału ludzkiego drzemiącego w naszym społeczeństwie oraz wspieranie uzdolnionej młodzieży, m.in. poprzez stypendia naukowe lub sportowe - tutaj również przygotowałem i złożyłem do biura rady autorski projekt uchwały mający na celu wsparcie uzdolnionej młodzieży przez samorząd.

W Hażlachu wystartuje pięcioro kandydatów na wójta: Sylwester Foltyn (35 l.) zamieszkały w Kończycach Wielkich z KWW Sylwestra Foltyna, Grażyna Krehut (39 l.) zamieszkała w Pogwizdowie z KWW Grażyny Krehut, Bogdan Małek (57 l.) zamieszkały w Kończycach Wielkich z KWW Bogdana Małka, Grzegorz Sikorski (34 l.) zamieszkały w Hażlachu z KWW Dla Mieszkańców Gminy Hażlach, a także Krzysztof Szeląg (51 l.) zamieszkały w Pogwizdowie z KWW Razem Dla Gminy Hażlach. Na nasze pytania nie odpowiedzieli: Grażyna Krehut, Bogdan Małek i Krzysztof Szeląg.

Komentarze: (26)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Bardzo mi przykro, ale nie zgadzam się z logiką Pańskiego rozumowania. Sądy są co prawda niezawisłe, ale ich działalność musi opierać się w granicach prawa. Żaden polski sąd nie przyznałby naszej gminie racji, bo nie ma ku temu żadnej podstawy prawnej. Stracilibyśmy kasę gminną, niepotrzebnie zmarnowany czas, by ponieść kolejną klęskę. Do planu zagospodarowania przestrzennego nie można wprowadzić zakazu eksploatacji kopalin (bo wchodzimy w kompetencje innego organu), ale możemy wprowadzić strefy buforowe. Mało tego, Mieszkańcy Gminy Hażlach mogą naciskać na ministra właściwego w zakresie wydobycia by nie wydał koncesji na wydobycie kopalin. Do tego celu służą akcje protestacyjne społeczeństwa, należy nagłośnić sprawę w mediach. Można naprawdę dużo dobrego zrobić, by zablokować tę inwestycję, i to w granicach obowiązującego prawa.

Odpowiedź Radnego Gminy Hażlach Jarosława Pieczonki, któremu mandat wygasa w dniu 21 listopada 2014 r. (wypowiedź nie jest prowadzeniem kampanii wyborczej, tylko udzieleniem odpowiedzi na zadane wcześniej pytanie przez Mieszkańca Naszej Gminy).

Każdy sad w Polsce jest niezawisły. Niezawisłość sądu ma jednak swoje granice. Granicą jest litera prawa. Przegralibyśmy w sądzie. Szkoda na to czasu, pieniędzy (rozprawy są kosztowne, zastępstwo procesowe, rozległe postępowanie etc.). Nie jestem tchórzem, nie chowam się za anonimowym nickiem jak Pan, mogę pójść na zebranie wiejskie do Pogwizdowa, bo jestem odpowiedzialny za swoje decyzje. Wie Pan, jaka jest różnica między nami, że Pan wie z kim rozmawia, a ja nie. Trudno mi mieć szacunek w dyskusji do osoby, która mnie atakuje, kłamie na mój temat, a przy okazji jest czuje się bezkarna bo anonimowa. choć to są pozory tylko, proszę mi uwierzyć, w sieci nikt nie jest anonimowy). To nie jest uczciwa dyskusja,. Pozdrawiam.

Głosuję na SYLWESTRA w listopadzie!

Panie Jarku - proszę się nie przejmować. Na świecie ludzie robią politykę na kłamstwie. Taką osobą jest też Pan Blaszka. Proszę mi wierzyć, że kłamstwo ma krótkie nogi. Ludzie poznają się na takich jak Pan Blaszka, i pokażą im gdzie jest ich miejsce. Cieszę się, że jest Pan szczery i uczciwy względem nas Mieszkańców Brzezówki. Tak zagłosuję na Pana, cała moja rodzina i sąsiedzi, ponieważ stoją za Panem murem dlatego, że w życiu wśród uczciwych ludzi liczą się czyny, a nie tylko puste słowa, którymi na tym portalu uraczył nas niejaki Pan Blaszka. Myślę, że Pan Blaszka, skoro jest taki odważny, to powinien się podpisać swoim imieniem i nazwiskiem. Tego jednak nie zrobi, bo to nie tylko kłamca ale też i tchórz. Myśli, że jak jest anonimowy, to może bardzo wiele. Oczywiście jest to nieprawda. Za każdą swoją wypowiedź w mediach każdy z nas ponosi prawną odpowiedzialność. Mam nadzieję, że też to spotka Pana Blaszkę. Pozdrawiam.

Gwoli prawdy: Glosowanie w sprawie przyjęcia rozporządzenia nadzorczego przebiegało tak: Były 4 glosy za skierowaniem sprawy do sądu. Na glosowaniu nie był obecny 1 radny z Pogwizdowa, dlaczego, skoro to było takie ważne glosowanie. 8 radnych było przeciw skierowaniu sprawy do sądu. . Nawet gdybym zagłosował za skierowaniem sprawy do sądu, to i tak by ten jeden głos nic nie zmienił. Proszę więc więcej nie hejtować mojej osoby w tym miejscu jak i na moim profilu radny.co.pl. Mam wrażenie, że się Pan mnie uczepił specjalnie, tylko nie wiem dlaczego. Jakiś gender czy coś

Dla mnie kandydat jest tylko jeden: SYLWESTER FOLTYN

G.K.- żaba zobaczyła, że konie kują i też nogę podstawia.Niski poziom, same triki.
S.F.- ważny ważniak, bez kija nie podchodź.
B.M.-jest za ludźmi, ale ludzie nie pozwolą mu się wykazać.
K.Sz.-przypadek trudny do zdefiniowania.
Grzegorz Sikorski-naturalny, mądry, młody człowiek. Mój typ.

Jakie są wasze typy? Jeśli chodzi o wynik niedzielnych wyborów. Ja stawiam, że rozstrzygnie się pomiędzy Foltyn - Krehut - Sikorski. Reszta to tło, słabe komitety, marni liderzy :(

Pozostali nie mieli czasu bo chodzą jak najęci po domach jak domokrążcy i wciskają kity z satelity. Oprócz niewiarygodnych planów rozbudowy Hażlacha kandydat z Kończyc obrabia dupe innym aż przykro. Pani z Pogwizdowa nie pozostaje dłużna, ale czy o taką kampanię nam chodziło? Jestem ciekawy jak czuje się kandydat z komitetu p. Grażyny p. Przemek Żebrok gdy jego szefowa reklamuje wójta do powiatu a nie jego brata Krzysztofa. Wiadomo o co chodzi – chodzi o poparcie Karola aby było łatwiej w wyborach, inni się nie liczą, najważniejsze, że komitet zbudowany a czy wejdą do rady to już inna bajka. Przykre to nieprawdaż?

Fakt uciekł jak tchórz do innego okręgu. Boi się Pana Mirka i Józefa. Choć w okręgu, który wybrał też przegra sromotnie. Nie skupiajmy się na przegranych tych wyborów. Polecam link: http://ewelinateam.wix.com/karlowiec#!kontakt/c3kh gdyby ktoś chciał kupić folwark wystawiony na sprzedaż. Panie Małku spuść Pan z ceny to mieszkańcy się zrzucą i kupią podupadający Folwark aby Pan wyjechał z naszej miejscowości!!!!!!!!

Witam. W związku z zmianą okręgu przez Pana Bogdana Małka - zrobione zostało to na moją prośbę. W momencie jak ustalaliśmy kto z jakiego okręgu będzie startował nie było informacji kto będzie reprezentował KWW Sylwestra Foltyna i KWW Grażyny Krehut. Było to owiane wielką tajemnicą. Słowa zamieszczone powyżej są obraźliwe względem Pana Bogdana, ponieważ zmiana okręgu wyborczego przez niego była podyktowana tylko uprzejmością względem mojej osoby. Nie uważam, iż ma się czego bać, a piszą tak tylko osoby niezorientowane i złośliwe. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania w związku z tą sprawą proszę się zwrócić bezpośrednio do mnie. Przypuszczam, że osoba która to napisała będzie wiedziała jak się ze mną skontaktować i możemy na ten temat porozmawiać nawet w cztery oczy. J Węglarzy

Nie, Pan Małek nie skupił się na swoim okręgu, ale dość bezczelnie wszedł na inny rejon, czy to jest w porządku, a może czuje zagrożenie ?

Przecież temat kopalni upadł, jak na razie przynajmniej. Dziwi mnie, że obecna rada nie starała się odwołać od decyzji województwa.

http://wybory.ox.pl/wiadomosc,28310,-bogdan-malek-odpowiada.html
tutaj możecie Państwo znaleźć wywiad z p. Bogdanem Małkiem, który odpowiedział na te same pytania na portalu ox.pl

Sylwek, trzymamy kciuki!

5 kandydatów?! Ale tylko 2 ma coś do powiedzenia. Jedna z nieobecnych tutaj, młodziutkich kandydatek na wójta, pewno nawet nie wie, że ma w komitecie wyborczym "perełkę"....zero kompetencji, doświadczenia, poczucia misji i obowiązku, ale za to jaki pęd do władzy i kariery oraz koneksje i znajomości! Zresztą jak większość tzw. kandydatów na radnych, wójtów czy burmistrzów w tym całym naszym powiecie (przepraszam tych wszystkich uczciwych, doświadczonych, posiadających sumienie, system wartości, kwalifikacje i kompetencje).

http://wybory.ox.pl/wiadomosc,28310,-bogdan-malek-odpowiada.html

Brawo Grzegorz, powodzenia.

Fakt niewypowiedzenia się przez pozostałych kandydatów nie traktowałabym jako lekceważenie wyborców. Pan Bogdan wie, że nie jest w stanie wygrać z p. Sikorskim i p. Krehut dlatego skupił się na swoim okręgu aby zdobyć mandat radnego. Podobnie Pan Szeląg szykuje się na walkę o mandat radnego. Jestem tylko ciekawa czy sprawa się rozstrzygnie w pierwszej turze czy będzie potrzebna druga?

Widocznie tylko dwoje kandydatów kampanię wyborczą traktuje poważnie. Szkoda, że p. Foltyn nie kandyduje na radnego bo jak wójtem zostanie Sikorski to miałby wsparcie w osobie kontrkandydata. Dwoje młodych i ambitnych ludzi, szkoda, że w takim układzie tylko jeden może przejść dalej :-(

To chyba kpina z wyborców. 5 kandydatów i tylko 2 się wypowiedziało. Czy pozostali nie maja nic do powiedzenia? Jak możemy sobie wyrobić zdanie.

No proszę tylko Pan Sikorski poruszył temat kopalni. Reszta milczy. Czy to oznacza, że pozostali są za fedrunkiem? Ja wraz z rodziną i sąsiadami już wybraliśmy! Ma Pan nasze głosy. Powodzenia.

Ciągle mi tu o tym fedrunku. Ja chcę pracować by godnie żyć i utrzymać rodzinę, a taką możliwość może mi dać ew. kopalnia. Poza szkodami górniczymi kopalnia przyniesie przecież podatki do gminy, i co najważniejsze pracę. Zresztą, jak góra powie "fedrować" to i tak nic z tym nie zrobimy.

Zgodnie z informacją inż. Batorka powstanie kopalni nie oznacza nowych miejsc pracy. Po prostu Czesi będą mogli dalej fedrować a Polacy, no cóż będą ankrować swoje domy. Przykre to, iż część rady (w tym J. Pieczonka z Brzezówki oraz kandydat na wójta B. Małek) nie odrzuciła rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody czyli chcą kopalni, chcą niszczyć nasz krajobraz i zrujnować nasze majątki. W niedziele damy im odpowiedź: STOP, MAMY DOŚĆ TYCH PANÓW. Jeśli chodzi o podatki to inż. Lizak wyliczył ile jest to rocznie dochodu dla gminy. Nawet sobie za to domu nie wybudujesz, tak mało kasy to jest.
P.S.
Gdy chodziło o żwirownie to Małek i spółka ostro protestowali, że trzeba chronić interes mieszkańców Kończyc. Tylko, że kopalnia w przyszłości obejmie swoim zasięgiem 4 sołectwa. Kto wtedy odpowie za decyzje tych Panów. Małek to ok on sprzeda swój Folwark i pojedzie do innej gminy siać zamęt, reszta zostanie. Szkoda pisać trzeba iść na wybory.

Szanowny Panie Blaszka - Kłamiesz Pan z jak z nut. Rozumiem, że trwa kampania wyborcza, ale to nie uprawnia Pana do lżenia kogoś i to w sposób tak chamski, poniżej pasa. Piszesz Pan bzdury wyssane z palca, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. być może dlatego, że Pańska znajomość prawa polskiego jest mizerna, to jednak nie uprawnia Pana do takiego nieetycznego zachowania.
Szanowni Państwo!
Pan Blaszka kłamie, i kłamie świadomie. Myślę, że poniesie prawną odpowiedzialność za swój negatywny komentarz. Sprawa z rozstrzygnięciem nadzorczym wygląda tak, że Radni Gminy mieli tylko dwie drogi prawne: albo oddać sprawę do sądu lub poprawić plan zagospodarowania przestrzennego. NIGDY NIE GŁOSOWAŁEM ZA POWSTANIEM KOPALNI W GMINIE HAŻLACH, PONIEWAŻ NIGDY NIE BYŁO TAKIEGO GŁOSOWANIA. Nigdy też nie wypowiedziałem się publicznie, że jestem za powstaniem kopalni.
Ale od początku.
W tym roku został przygotowany plan zagospodarowania przestrzennego dla Brzezówki i Pogwizdowa. Do tego planu wpisano jako jeden z artykułów: zakaz wydobycia węgla kamiennego. Radni byli świadomi w czasie uchwalania tego zapisu, że jest on niezgodny z obowiązującym prawem polskim. Przedstawiono im kilka opinii prawnych. W tych opiniach było napisane, że Rada Gminy nie może przejmować kompetencji innych organów, w tym przypadku organu koncesyjnego, którym jest minister właściwy w zakresie ochrony środowiska. W polskim prawie organem decydującym o koncesji na wydobycie lub zakazie wydobycia węgla kamiennego jest minister właściwy w zakresie ochrony środowiska. Rada Gminy opiera się przede wszystkim w swych działaniach na prawie o samorządzie gminnym. Rada Gminy jest zobowiązana do przestrzegania konstytucji jako najwyższego prawa (suprema lex) jak też innych ustaw mniejszej rangi. Przyjęcie rozporządzenia nadzorczego, do którego Rada Gminy jest zobowiązania, ( organem kontrolnym stanowionego prawa przez radę gminy jest właśnie wojewoda ) została wezwana przez wojewodę do naprawienia istotnego naruszenia prawa, bądź mogła się odwołać się do sądu, gdzie także by przegrała, bo ewidentnie zostało naruszone prawo polskie (takie dostaliśmy także jako radni opinie prawne). I tutaj jest CAŁE SEDNO TEJ SPRAWY, NIE WAŻNE, KTO BY BYŁ LUB BĘDZIE RADNYM, BĘDZIE ZAWSZE ZMUSZONY DO PRZESTRZEGANIA PRAWA, CZY TO SIĘ KOMUŚ PODOBA, CZY NIE. JEŻELI KTOŚ MÓWI LUB PISZE INACZEJ TO KŁAMIE. RADNI NIGDY NIE BĘDĄ GŁOSOWALI ZA KOPALNIĄ LUB PRZECIW, PONIEWAŻ TO NIE LEŻY W ICH KOMPETENCJACH. to leży w kompetencjach ministra właściwego do wydania koncesji na wydobycie, jeżeli ktoś pisze inaczej to Państwa kłamie, po prostu świadomie oszukuje. Większość mieszkańców Brzezówki i Pogwizdowa zaczyna to rozumieć, czują się oszukani przez inicjatorów protestu, którzy im nie przedstawili całej prawdy, jak to rzeczywiście wygląda pod względem prawnym.

Panie Jarosławie proszę się nie denerwować, nikogo nie oczerniłem. Głosowanie dotyczyło tego, czy radni przyjmują rozstrzygnięcie nadzorcze czy też nie. W przypadku odrzucenia rozstrzygnięcia nadzorczego przez rade zdecydowałby sąd (który jest niezawisły). Wtedy mielibyśmy czarno na białym czy radni mieli racje odrzucając rozstrzygnięcie czy też się mylili. Dobrze Pan wie że Roman Haltof dobrze rozeznał temat i przekonywał, że wyroki są różne w niniejszej materii. Gdyby sąd przychylił się do rozstrzygnięcia rady wtedy by nie było eksploatacji czyli nie powstałaby kopalnia. To jest trudny temat dla Pana ponieważ jest duży społeczny sprzeciw odnośnie fedrunku. Ludzie wiedzą jak Pan głosował, rozmawiają na niniejszy temat i podzielają opinię, iż radni ich zawiedli. Niech Pan przyjdzie na zebranie wiejskie do Pogwizdowa i powie, że Pan przestrzega prawa. Sprawę mógł rozstrzygnąć sąd ale niestety nie dowiemy się już jaki byłby wynik. Tak tylko gmina musi opracować studium dla wszystkich sołectw za co my ponosimy koszty. Dziękujemy.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama