Cieszyński radny Wiesław Kluz pyta burmistrza, czy możliwe jest wprowadzenie darmowej komunikacji miejskiej w godzinach szczytu. - Będzie mniejszy ruch uliczny i mniej spalin, bo zachęceni mieszkańcy przesiądą się z samochodu na autobus - twierdzi radny. Co na to burmistrz Ryszard Macura?
Radny Wiesław Kluz chce wprowadzić darmową komunikację autobusową w Cieszynie w dni powszednie w godz. 5.30 - 8.00 oraz 14.00 - 16.00. Chodzi o nakłonienie mieszkańców miasta do korzystania z masowej komunikacji w drodze do pracy czy szkoły. Rozwiązanie miałoby być wdrożone na okres próbny 2-3 miesięcy i promowane przez Urząd i media, by odnieść sukces.
- Będzie mniejszy ruch, mniej korków, ograniczenie emisji spalin, zmniejszenie kolizji i stłuczek, a zwiększenie liczby miejsc parkingowych dla przyjezdnych - radny Kluz wymienia zalety swojego pomysłu.
Co na to burmistrz Cieszyna? - Wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej w Cieszynie jest możliwe, jednakże ze względu na kosztowność takiego rozwiązania bardzo kłopotliwe - stwierdza Ryszard Macura, dodając że będą to straty dla miasta rzędu ok. 1 mln złotych rocznie.
Oczywiście, rozwiązanie może być wdrożone i to należy do kompetencji Rady Miejskiej, ale będzie wiązało się z ograniczeniem przychodów ze sprzedaży biletów i dużym obciążeniem dla budżetu miasta, jak zauważa burmistrz.
Panie Kluz , krotko po naszymu - Fulosz jak Mulorz , a malty nimosz,
Nie ma nic za darmo.Ktoś musi za to zapłacić. Zresztą i tak 90% pasażerów to osoby, które za bilety nie płacą z powodu wieku... Ale za to płacą inni.
Jaka szkoda, że w Cieszynie są tylko autobusy, Ale nic to!
Jak donosiła niedawno prasa, iż w Warszawie podchmielony jegomość uderzył profesora UW tylko podobno za to, że ów rozmawiał w tramwaju po niemiecku. Nasza Malina sugerowała, że krewki jegomość w żadnym przypadku nie należał do platformianej młodzieżówki, a raczej był narodowcem lub członkiem ONR-u. Na jakiej podstawie tak sądziła tylko Pan Bóg raczy wiedzieć.
Ostatnio znany w całym kraju alimenciarz z kucykiem wezwał do głośnego czytania niemieckich tekstów w tramwajach.
W Cieszynie w autobusach też można coś takiego zrobić w geście solidarności z uciemiężonymi ludźmi porozumiewającymi się językiem Goethego w polskich środkach masowej komunikacji.
fanzolisz panie ... idź lepiej zdrowaśki odmów przed wojną z niemcami
Zaspałeś rybeńko, najwyraźniej nie ogarniasz rzeczywistości.
Po co Niemcom wojna z Polską?
Przecież już są właścicielami wielu firm i nieruchomości w naszym kraju. Zdobyli to metodami ekonomicznymi, a nie militarnymi. Przez zakupione media dyktują nam jak mamy myśleć i kogo wybierać. Przy pomocy unijnych dyrektyw narzucają nam swoje rozwiązania prawne. Decydują w jakim kierunku mamy się rozwijać i czego uczyć dzieci w szkole itd.
Fanzolenie na maksa.
Ciekaw jestem, na trzeźwo czy po dopalaczach?
Ale na stołek dla Ficka to jest kasa.
Panie Radny, nikt się nie przesiądzie do autobusów i proszę pomyśleć jak zwiększyć dochody miasta, a nie pogłębiać deficyt.
Nie zwiększanie dochodów, czytaj podatków, a ograniczanie wydatków jest jedyną drogą do uzdrowienia finansów koszmarnie już zadłużonego Cieszyna.
Na same pseudokulturalne i antysportowe przybudówki typu Zamek, Dom Narodowy, Teatr, MOSiR itepe Cieszyn wydaje co roku kilka milionów. Część z nich powinna od dawna już zarabiać i przynosić miastu dochody - jak Zamek czy Teatr, inne wydają bez głowy i co gorsza - bez efektów.
Do tego dochodzi MOPS, przewalający na ponad 60-ciu etatach kolejne miliony.
ZBM - to jest jedno z niewielu miejsc, które mogłyby wzbogacić miejska kasę - niestety tam również kilkadziesiąt etatów bizantyjskiej struktury i o pomstę do nieba wołające zarządzanie cesarzowej Domagała.
.
No ale pan burmistrz Macura zajęty śpiewaniem piosenek na religijnych capstrzykach nie ma głowy ani czasu do tych spraw.
Zresztą czegóż się było spodziewać po nauczycielu wyciągniętym z kościelnej kruchty i z błogosławieństwem pisczyzny....
Diagnoza trafna, ale burmistrz z PO byłby identycznym rozwiązaniem - też nauczyciel. To tylko szyldy.
Chcesz zwiększyć dochody miasta bo liczysz na stanowisko w gminie lub na dofinansowanie? Podstawowym źródłem dochodów gminy są podatki - jaki pomysł w tym zakresie można przypisać tobie?
Odnośnie niedoborów za darmowe bilety to ta działalność gminy jest od dawna deficytowa a zwłaszcza niewydolna w zakresie komunikacji miejskiej. Handlową działalność spółki miejskiej w godzinach szczytu można zakwalifikować do działań pozornych, niestety jak śmieci tak i transport wymagają innych nakładów organizacyjnych niż opodatkowanie rury i ustalenie opłat za m3 g..na, z czym ta instytucja w zakresie przedstawienia kalkulacji też ma problem.
Dodaj komentarz