Parę tygodni temu pisaliśmy o rozpoczynającym się projekcie ekologicznym „Słoneczny Ustroń”, w którym chodzi o przetwarzaniu energii słonecznej na prąd w gospodarstwach domowych. Jak się teraz dowiadujemy, zainteresowanie projektem przerosło oczekiwania ustrońskiego samorządu.
W marcu Urząd Miasta w Ustroniu zaprosił mieszkańców do wspólnego projektu związanego z wyprodukowaniem energii elektrycznej na własne potrzeby w gospodarstwach domowych, o czym informowaliśmy w artykule Słoneczny i zielony Ustroń. Ma być przy tym wykorzystywana energia słoneczna. Jeśli mieszkaniec weźmie udział w projekcie, przy danym gospodarstwie jest instalowana mikroinstalacja fotowoltaiczna, a jej moc nie może przekroczyć 40 kW. Taka moc spokojnie wystarcza na potrzeby pojedynczego gospodarstwa domowego. Koszt takiej instalacji to 25 tys. zł, ale w ramach partnerstwa z Urzędem Miejskim jest możliwość uzyskania dofinansowania unijnego 85% tej kwoty. Zatem mieszkaniec ponosi 15% kosztów takiej inwestycji.
Jak się okazuje, takie rozwiązanie bardzo przypadło do gustu mieszkańcom Ustronia. - Od marca do połowy kwietnia tego roku napłynęło do nas 619 zgłoszeń od mieszkańców zainteresowanych współpracą z naszym Urzędem przy projekcie „Słoneczny Ustroń” - informuje naszą redakcję Katarzyna Czyż-Kaźmierczak, naczelnik Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki UM Ustroń. - Jest to bardzo duża skala zainteresowania. Nie spodziewaliśmy się jako Urząd, że aż tylu mieszkańców zareaguje. Dodatkowo jest jeszcze lista rezerwowa, czyli zgłoszenia, które wpłynęły po terminie - dodaje.
Jak dowiadujemy się, aktualnie ustroński magistrat zamknął już listę zgłoszeń mieszkańców i opracowuje wniosek projektowy, bowiem akcja „Słoneczny Ustroń” ma być sfinansowana ze środków unijnych. - Wniosek zostanie złożony w momencie ogłoszenia konkursu przez Urząd Marszałkowski. Przedstawiono wniosek z propozycjami dalszej ścieżki postępowania do Rady Miasta Ustroń. Ponadto trwają ustalenia z burmistrzem w tym temacie - informuje Czyż-Kaźmierczak.
„Słoneczny Ustroń” to nie tylko akcja, która pozwoli zaoszczędzić mieszkańcom Ustronia w rachunkach za media, ale też przede wszystkim działania proekologiczne. Burmistrz Ustronia: „Chodzi o to, by zmniejszyć zapotrzebowanie na energię elektryczną z sieci zewnętrznych. Poza tym chodzi o zmniejszenie niskiej emisji. To jest szczególnie dobre w kontekście miejscowości uzdrowiskowej. Ten projekt wpisuje się w szereg innych projektów ekologicznych, które realizujemy od paru lat, m.in.: wymiana kotłów grzewczych na nowoczesne kotły gazowe, rozbiórka azbestu, inwestycje kanalizacyjne czy wodociągowe”.
Od kiedy Wydział Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki zajmuje się odnawialnymi źródłami energii???? Pani Kasiu, proszę zostawić ten temat właściwej komórce urzędu - przecież nie będzie się Pani zajmowała wszystkim......
Dodaj komentarz