Skoczów idzie w ślady Istebnej. Stawki za śmieci niższe

Zmiana wysokości stawek za odbiór i wywóz odpadów (przyjęte w listopadzie ubiegłego roku wynosiły odpowiednio 8,20 zł za odpady segregowane i 12,30 zł za odpady niesegregowane) jest konsekwencją przetargu. Firma, która go wygrała i zajmie się odpadami z terenu gminy Skoczów, zaoferowała odbiór śmieci segregowanych za 4,49 zł od mieszkańca.

W początkowym projekcie nowej uchwały stawki miały zostać obniżone do wysokości 12 zł oraz 6 zł. W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że 100 proc. różnica pomiędzy opłatą za odpady segregowane i niesegregowane powinna skłaniać mieszkańców do selektywnego zbierania odpadów. Natomiast różnica pomiędzy kwotą zaproponowaną przez zwycięską firmę, a proponowanymi stawkami za odbiór śmieci segregowanych zabezpiecza koszty utworzenia punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, obsługi administracyjnej systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz kosztów postępowań egzekucyjnych.

Jednak na wniosek Komisji Rozwoju Infrastruktury Komunalnej i Zagospodarowania Przestrzennego wysokość opłaty za odpady niesegregowane dodatkowo obniżono o 2 zł do poziomu 10 zł. I takie stawki będą obowiązywać pod Kaplicówką od 1 lipca.

Nie wszyscy radni przyjęli wynik głosowania ze spokojem. - Myślałam, że wyższa cena zdopinguje do tego, aby po sobie zostawiać porządek. Nie chcę nikomu zrobić krzywdy, ale myślę o przyszłych pokoleniach. Przy cenie 10 zł nikt nie będzie sortował. Nikomu nie będzie zależało - mówiła radna Anna Kisiała, która zwróciła uwagę, że problem z segregacją śmieci szczególnie widoczny jest wśród mieszkańców bloków.

Warto przypomnieć, że to właśnie członkowie spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych od samego początku walczyli o obniżenie stawek za odbiór śmieci. Chcieli nawet aby mieszkańcy bloków płacili niższe niż ci z prywatnych posesji. - To połowiczne rozwiązanie, ale satysfakcjonujące - mówi Janusz Skowroński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Wspólnota" w Skoczowie, który podkreśla, że obniżenie stawek za odbiór odpadów niesegregowanych o dwadzieścia procent ma racjonalne wytłumaczenie. Dlatego, że właśnie taką cześć wszystkich odpadów zmieszanych odbieranych od mieszkańców stanowi popiół, który przez mieszkańców bloków nie jest wytwarzany. W przypadku bloków tańszy jest również koszt odbioru śmieci niż z terenu prywatnych posesji. Skowroński nie obawia się tego, że niższe ceny za odpady zmieszane zniechęcą mieszkańców do ich segregowania. - Od naszej odpowiedzialności nie zależy to, czy dziś będziemy płacić za śmieci 6 zł lub 10 zł, ale to ile będziemy płacić za śmieci w przyszłości, bo my musimy zadbać o to, aby rentowność firmy pozwoliła na utrzymanie cen w przyszłości - podkreśla prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Wspólnota".

Firma, która w gminie Skoczów wygrała przetarg na odbiór i wywóz śmieci, już rozpoczęła dostarczanie worków do mieszkańców. Znany jest również harmonogram wywozu śmieci, który obowiązywać będzie od 1 lipca.